Włodek Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Opiszę tutaj podwozie ,w które wyposażyłem swojego MIGa 29, chowane pneumatycznie czyli za pomocą powietrza atmosferycznego uwięzionego w butelce po napoju za pomocą pompki rowerowej. Oczywiście do wykonania większości elementów konieczna jest tokarka. Zbiornik powietrza: Wykonany z butelki po napoju uformowanej nad palnikiem kuchni gazowej , do kształtów , które pozwoliły zmieścić go w dziobowej części kadłuba . U podstawy zamontowany zawór wycięty z dętki rowerowej . Goleń przednia: Podstawa (część ruchoma) goleni wytoczona z aluminium i przycięta do odpowiednich rozmiarów . Przy przedniej krawędzi przykręcony zawias , który wykonałem z blachy miedzianej (bo akurat miałem i łatwo było wygiąć) , połączony z drugą stałą częścią podstawy wygiętej z blachy aluminiowej. Ta część przykręcana jest za pomocą 3 wkrętów do balsowej części modelu. W część ruchomą wkleiłem dwie rurki węglowe (szczytówki wędkarskie) przez , które przechodzi pręt stalowy ? 2 mm stanowiący oś koła przedniego oraz jego kierowanie . Górna cześć rurek zakończona jest tulejką aluminiową na której osadzone jest mocowanie serwa wykonane z płytki laminowanej. Blokowanie podwozia wykonałem z zawiasów z blachy aluminiowej , sprawdza się bardzo dobrze . (wszystkie zawiasy wygięte na pręcie ? 2 mm ) . Siłownik działania dwustronnego : Zdjęcie przedstawia inny siłownik (nie chciałem demontować tego z miga ) ale zasada i części składowe są takie same (siłownik na zdjęciu nie posiada otworów powietrznych). Cylinder to rurka aluminiowa przycięta do odpowiedniego rozmiaru . Tylna część zamykająca cylinder wytoczona dość ciasno tak aby można ją było wkleić na stałe . Natomiast przednia część , w której przesuwa się pręt popychany przez tłok, jest dopasowana luźno ponieważ posiada uszczelnienie w postaci dopasowanego uszczelniacza widocznego na zdjęciu oraz rysunku . Od wysunięcia jej z cylindra zapobiega wkręcony trzpień powietrzny. Uszczelnienie pręta pracującego w tej części wykonałem z modelarskiego paliwowego przewodu silikonowego umieszczonego w części zamykającej cylinder i osadzonego na pręcie roboczym . Tłok to element , któremu należy poświęcić najwięcej uwagi i precyzji bo jego dopasowanie przesądza o powodzeniu całego układu. Sam tłok posiada mniejszą średnicę od cylindra i to nie ma znaczenia jaką. Nie może on ocierać o cylinder natomiast rowek nacięty pod uszczelniacz musi być wykonany bardzo precyzyjnie tak aby po założeniu uszczelniacza pasował idealnie w cylindrze . Jeśli będzie za ciasny siłownik nie będzie pracował a zbyt luźny będzie przepuszczał powietrze , bariera pomiędzy jednym i drugim jest dość cienka . Rozdzielacz : Składa się z dwóch podstawowych części ,wewnętrznej i zewnętrznej .Część zewnętrzna stanowi pierścień z dwoma otworami gdzie wkręcone są trzpienie (przycięty wkład od długopisu) odprowadzające powietrze do siłowników . Średnica otworów to 1mm przechodząca w 2,5mm gdzie naciąłem gwint 3mm. Część wewnętrzna „suwak” to tulejka dopasowana tak by mogła swobodnie obracać się w części zewnętrznej, posiadająca kanał zasilający wykonany pod kątem 90 stopni tak aby pokrywał się z otworami w pierścieniu zewnętrznym. Kanał zakończony jest uszczelnieniem wykonanym z przewodu silikonowego . Pozostałe elementy to podstawa do zamocowania , oraz dźwignia sterująca , te części po złożeniu zespalają wszystko w całość oraz dystansują obrót wewnętrznego „suwaka”.
Guest tom_tom Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 swietna konstrukcja - gratuluje pomyslu i wlozonej pracy Szkoda tego montowac w modelu - zywot będzie krotki - kiedys bawilem sie w podwozie do duzego szybowca i byłem w szoku jakie sily niszczace dzialaja na podwozie przy twardszym ladowaniu pozdrawiam - tomek
n6210 Posted January 3, 2008 Posted January 3, 2008 Szkoda tego montowac w modelu - zywot będzie krotki... Jak to szkoda ? Przecież to już lata w modelu Fajne podwozie - gratulacje Szkoda, że do większego modelu. Ja też powoli wracam do samolotów z kołami choć z tymi kołami drobny kłopot jest, bo trzeba pasa do startu/lądowania szukać.
Włodek Posted January 4, 2008 Author Posted January 4, 2008 Znajdzie się u mnie tez coś i do mniejszego modelu :wink:
.:figol:. Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Świetna konstrukcja Czy posiadasz Włodku może jakiś opis budowy podwozia do szybowca?? Chce coś pokąbinować przy moim szubolku by było chowane kółko
Włodek Posted January 4, 2008 Author Posted January 4, 2008 O szybowcach wiem tylko tyle że latają bez silnika
robraf Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Znajdzie się u mnie tez coś i do mniejszego modelu :wink: Obrazek jak zrobić to podwozie?
n6210 Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Znajdzie się u mnie tez coś i do mniejszego modelu :wink: Powiedz jeszcze, że to pneumatyczne ? Chowane serwami to i ja planuje w jednym z następnych modeli Niemniej .... swietna robota - przynajmniej jak dla mnie. Samolot z podwoziem już wygląda rasowo a co dopiero z chowanym
Włodek Posted January 4, 2008 Author Posted January 4, 2008 To podwozie chowane jest mechanicznie a raczej elektrycznie , układ oparty jest na wyłącznikach krańcowych. Wciągane jest za pomocą „siłowników śrubowych” to znaczy śruby i nakrętki oraz przekładni i silniczka od serwa .
Tomek Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Czy to może zrobione z napędów przesuwu w CD-ekach
Andych Posted January 5, 2008 Posted January 5, 2008 Czy to może zrobione z napędów przesuwu w CD-ekach Też już to chciałem pisać, ale po zastanowieniu doszedłem do wniosku, że te przekładnie, a konkretnie wałek mają za duży skok. Więc mała siła boczna mogłaby składać podwozie lub zrywać trybiki. Ale sprawdzić można.
Włodek Posted January 5, 2008 Author Posted January 5, 2008 Przekładnie pracują na paskach a raczej na gumkach. Dwa koła osadzone na śrubach od czegoś tam , a koło pośrednie dotoczone i jedna gumka skrzyżowana aby zamienić kierunek bo nie miałem lewego gwintownika. Zrobię jeszcze parę zdjęć i coś napiszę bo widzę że jest zainteresowanie w temacie , ale wcześniej dokończę troszkę o pneumatyce.
Ben Posted February 4, 2008 Posted February 4, 2008 Muszę przyznać że rozwiązanie jest bardzo pomysłowe i jak widzieliśmy skuteczne. Dla kogoś kto ma dostęp do tokarki i jakie takie pojęcie o jej obsłudze wykonanie nie powinno stanowić większego problemu. Ciekawi mnie na ile cykli schowaj/wysuń wystarcza jednorazowe napompowanie zbiorniczka. Z nierpliwością czekam na dalszy opis :wink: ps. Włodku, czy nie spotkałeś sie z jakimś opisem/szkicami/fotkami mechanicznie chowanego kółka przdniego z możliwością skrętu, a może gdzieś takie sprzedają :crazy: oczywiście chodzi o skalę mikro/mini :mrgreen:
Włodek Posted February 6, 2008 Author Posted February 6, 2008 Jednorazowe napompowanie powietrza wystarcza na 7-8 cykli zamknięcia i otwarcia podwozia . Napiszę więcej . ale teraz wyjeżdżam na dwa tygodnie :jupi: jak wrócę to postaram się dokończyć ten wątek. Odnośnie podwozia przedniego chowanego mechanicznie , to gdzieś w necie coś widziałem ,ale teraz nie kojarzę gdzie . Tak sobie myślę czy coś podobnego do tego mojego z miga tylko z napędem śrubowym, ale to chyba będzie komplikować układ i dojdzie waga (silniczek itp.) , a tu chodzi zapewne żeby serwem było chowane?
Ben Posted February 6, 2008 Posted February 6, 2008 tu chodzi zapewne żeby serwem było chowane? Dokładnie tak, gdyby zastosować dwa serwa 5g do kółeczka przedniego po jednym na chowanie i skręcanie, a 9g do kółek podskrzydłowych + kupne mechanizmy np. GWS'a. Moża by zmodyfikować jakiegoś "handlowego" styro tunelowca :wink: model nie wiele by przytył i dawał by sporo frajdy podczas lotów a jak by tak jeszcze dorobić klapy ... to mieli byśmy "full wypas" przy ~ 50g nadwagi ;D
Włodek Posted March 8, 2008 Author Posted March 8, 2008 Podwozie część tylna. Myślę , że to zdjęcie nie wymaga dodatkowego opisu. Może tylko dodam to że sworzeń stanowiący oś obrotu podwozia zamocowany jest pod odpowiednim kątem aby zachować w miarę oryginalny sposób chowania podwozia jak przystało na miga 29. Ogólnie podwozie sprawuje się dobrze , układ jest bardzo szczelny , eksploatuję go już drugi sezon i jak narazie nic się nie dzieje , poza ogólnymi śladami eksploatacji , w modelu zmieniłem już całe poszycie na nowe a podwozie wciąż te same. Układ potrzebuje od czasu do czasu parę kropelek oleju . Pomiar maksymalnego ciśnienia wykazał 2,5 bara , wyższe ciśnienie zrzuca wężyki a to w zupełności wystarcza na 7-8 cykli otwarcia i zamknięcia. A TU jest MIG 29 ,w którym zamontowałem to podwozie i parę słów o całej konstrukcji
Ben Posted March 9, 2008 Posted March 9, 2008 Myślę , że to zdjęcie nie wymaga dodatkowego opisu. Jak dla mnie, fotka wszystko wyjaśnia. Bardzo pomysłowe rozwiązanie - moje gratulacje Włodku :!:
Włodek Posted March 12, 2008 Author Posted March 12, 2008 Dzięki za uznanie Ben . Tak sobie pomyślałem , że dla jeszcze lepszego zobrazowania dodam jedno zdjęcie z boku.
Włodek Posted March 19, 2008 Author Posted March 19, 2008 Zrobiłem kilka fotek z podwozia elektrycznego zamontowanego w modelu myśliwca JAK-3 Przekładnia pośrednia , na dole widać silniczek od serwa HS 300 . Lewa gumka skrzyżowana dla zmiany kierunku . Koło napędzające śrubę oraz goleń lewa. Śruba i przegub (elementy przegubu lutowane)
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.