Robert Tomzik Opublikowano 30 Czerwca 2008 Opublikowano 30 Czerwca 2008 Mars 2.5ccm jest dość mocnym silnikiem i ekonomicznym (jak większość samozapłonów). Miałem kiedyś, kiedyś...dawno silnik Rytm 2.5ccm jeszcze z tych pierwszych wersji, gdzie dysza powietrzna nie była z tworzywa, tylko stanowiła jeden odlew razem z tylnym deklem. Silnik wspaniale pracował i u szczytu swej świetności palił dosłownie od "kopnięcia" Do takiego modelu na początek, wystarczy jak najbardziej orczyk fabryczny - z tworzywa. Nie ma wcale dużo roboty przy orczyku. Bierzesz kawałek blachy duraluminiowej 1.5mm lub tekstolit 3mm, trasujesz otwory oraz ogólny zarys orczyka, wiercisz otwory, bierzesz włośnice i wycinasz. Potem tylko ładni opiłować, zaokrąglić ładnie krawędzie (lub stępić przynajmniej) i masz piękny orczyk. Zajmie Ci to może przy mniejszej wprawie około 2-3 godzin, ale satysfakcja z samodzielnego wykonania (bynajmniej dla mnie ) - bezcenne
Artur Caban Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 Czołem Robercie - Pomysł, aby odbył się w Polsce piknik entuzjastów uwięzi jest znakomity. :jupi: Nie muszą to byc zawody, a jedynie wspólne latanie rekreacyjne. Ja deklaruję, że przyjadę. Pozdrawiam - Artur. PS. A może to spotkanie powiązac z sierpniowym zlotem Wicherków?
instruktor Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 "Mars 2.5ccm jest dość mocnym silnikiem i ekonomicznym" Robert conajmniej dziwne słowa piszesz .Uzytkowałem kiedyś wiele silników samozapłonowych i to w dodatku 2.5ccm ale Mars był najsłabszy z nich .Czy ekonamiczny ,nie wypowiem się nie zauważyłem. do tzw potworów (seryjnych,bez przeróbek) mogę zaliczyć KMD i Rytma z pierwszych serii z czterema kanałami.
Piciu Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 Witam,tak jak obiecałem podaje kilka linków, które wydają mi sie dość ciekawe Co nieco na temat elektryków C/L Również elektryki Na tym latają w Stanach choć nie tylko A na tym na wschodzie, jest to podobno jeden z najlepszych silników do F2B http://www.stalker-modusa.com/index3.htm http://www.clacro.de/index.htm Spora ilość linków Zestawy modeli http://www.aeromodelos.net http://www.apuca.com.ar/ http://www.akaerolux.com/pgs/WorkshopF2B.htm Tu był model Yourji Yatsenki, ale chwilowo strona niedostępna http://www.vicstunt.com/ A tu model z zestawu Jak macie koledzy jeszcze coś fajnego na temat F2B to wrzućcie A może ma ktoś z was wszystkie plany modeli Yatsenki? tam był Shark, classic i jeszcze jakiś..., będę wdzięczny Co do elektryków to też nie jestem ich zwolennikiem, lubię dźwięk pracującego silnika spalinowego, zapach spalin... Linki pokryte nylonem laminat jeszcze kilka lat temu można było kupić u Pana Piotra Zawady, sam też o nie pytałem Sprowadzał je również Sylwester Kubik ze Stanów, wziąłem od niego dwa krążki po 91,5m w każdym, do akrobacji (niepowleczone nylonem). Oto moje linki , A Ty szukasz czegoś takiego Na chwilę obecną nie ma problemu by sobie zamówić takie linki w USA, tu jest na ten temat: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=4279 Jeśli chodzi o starty zawodnicze, to nie można sterować w żaden sposób pracą silnika podczas lotu. Jedynie w elektrykach można stosować regulator który stabilizuje obroty silnika na jednym poziomie i wyłącznik czasowy, podobny jak w modelach swobodnie latających. Ale dla rekreacji - czemu nie można by zrobić sobie takiego fun-fly'a na uwięzi Witam! Linki do latania na uwięzi, super stalową plecionkę jaka jest stosowana na ,,grubą rybę" i powlekaną nylonem można kupić bez problemu w różnych grubościach w sklepach i hurtowniach z art. jubilerskimi. Kupowałem tam i za rolkę 100 m 0,45 mm płaciłem ok. 70 PLN. Pozdrawiam ;D
Robert Tomzik Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 Czołem Arturze Myślę, że połączenie zlotu uwięziowców ze zlotem Wicherków jest bardzo dobrym pomysłem. Byłby to chyba jeden z większych zlotów modelarskich w Polsce Wielu modelarzy RC zobaczyło by jak można bawić się latając "tylko" po okręgu i być może w przyszłości grono entuzjastów CL poszerzyło by się. Ja w tym roku narazie odpuszczam loty (praktyki, praca). Przyszły rok będę miał już luźniejszy także rozpocznę treningi wczesna wiosną i będę chciał trochę "postartować", a jakby udało się w przyszłym roku zorganizować taki piknik również bardzo chętnie przyjadę Panie instruktorze, ja miałem dwa samozapłony: był to rytm i mars. Pierwszym był rytm i muszę powiedzieć, że znakomicie sie spisywał. Mars natomiast był mocniejszy ale gorzej odpalał, zwłaszcza na początku, gdy był bardzo spasowany. Model z tym silnikiem ważył około 600g i na śmigle bodajże 230/120 ciągnął do góry dość mocno (jak na 2.5ccm), gdy trzymałem go w rękach. Z tymi silnikami to było tak, że dużo zależało od tego na jaki egzemplarz się trafiło. Rozrzutność jakości wykonania była bardzo duża i pozostawiała wiele do życzenia. Jakie by nie były na samozapłonach nauczyłem się respektu do silników Na samą myśl palce mnie bolą ;D Przyzna się, że nie wpadłem na pomysł poszukiwania linek w hurtowni jubilerskiej, ale dzięki za podsunięcie pomysłu
Boczas Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 o dobry pomysł taki zlot patrząc z perspektywy czasu pilotów CL ubywa i ubywa ;/
przytek Opublikowano 26 Lipca 2008 Opublikowano 26 Lipca 2008 Witam wszystkich ) nawiazujac do tematu glownego czyli "Co was kreci...".. latanie akrobatka F2B jest swego rodzaju sztuka, baletem powietrznym kwestie finansowe zawsze schodzily na drugi plan, RC zawsze wymagalo i wymaga ogromnego kapitalu aby byc najlepszym. W F2B nie! Styl latania, udana wlasna konstrukcja, regulacja silnika, dobor smigla... to decydowalo i decyduje o tym kto w zawodach uzyskuje najlepsze punktacje. Balet powietrzny okupiony treningami, dazeniem do perfekcji. Od lat latam akrobatami RC i nie sadze aby porownywanie tych dyscyplin mialo jakikolwiek sens... Przemilo za to wspominam lata 80-te i zawody uwiezi. Latanie F2B jest fascynujacym dazeniem do doskonalosci pilotazu, latanie F2C niesamowitym naplywem adrenaliny w bezposredniej rywalizacji, sa to rzeczy niewidoczne dla osob postronnych, moze wlasnie RC jest tak popularne bo jest widowiskowe dla innych;)? Jest to SPORT czyli rywalizacja Latanie przyjemnosciowe RC jest frajda ale tylko dla samego siebie lub dla publiki. Szybko sie nudzi i trzeba szukac, zmieniac model na wiekszy lepszy mocniejszy bardziej efektowny... Mam iles tam smiglowcow RC, pare akrobatek elektro lecz najmilej wspominam okres kiedy bralem swoja akrobatke pod pache ) i zasuwalem na kolejne polfinaly lub finaly Mistrzostw Polski.. F2C to dlas mnie najbardziej fascynujace latanie jakie w zyciu przezylem wlacznie z paraglajtami, motolotniami. Inny swiat. Pozdrawiam wszystkich
Karol93 Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Wszyscy podajecie wymiary w mm - czy od takie sobie przeliczenie na cale to dobry pomysł ? Według Roberta, 250x120 jest dobre dla mojego silnika, czyli 10x5 to jest jego "calowy" odpowiednik ? Drugie pytanie: Na "planach" w książce Zawady w modelu ABC-2,5 orczyk jest nad skrzydlem, przy czym same linki wychodzą z końca skrzydła - ma sie rozumieć że linki muszą wejść w skrzydła od strony kadłuba i w jakis rureczkach dotrzeć na sam koniec ? . W reszcie modeli orczyk jest po prostu na poziomie wyjścia linek z skrzydła i nie ma problemu a tutaj trzeba by tą sprawe przemyśleć
Artur z kołobrzegu Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Opublikowano 10 Sierpnia 2008 linki morzesz puścić po zewnetrznej skrzydła :wink: o ile dobrze pamiętam w tym modelu właśnie tak jest
Robert Tomzik Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Witaj Karolu, jak najbardziej możesz stosować przeliczenie mm na cale, takie jak podałeś gdyż innego nie ma Co do wyprowadzenia linek w modelu ABC 2,5 projektu Pana Piotra linki wychodzą ja jednej wysokości z orczykiem (patrząc z przodu lub tyłu modelu), czyli musi być jakieś wyprowadzenie wklejone w końcówkę skrzydła (płytka ze sklejki, wygięty drucik lub coś podobnego). Jak masz jakieś wątpliwości to pytaj Pozdrawiam!!
memfagor Opublikowano 1 Maja 2009 Opublikowano 1 Maja 2009 Ze względu na to że temat ten pod koniec stał się rozmowami luźnymi na temat uwięzi, to i ja zadam swoje pytanie. Jestem absolutnie początkujący (jedyne moje osiągnięcie w modelarstwie to jednorazowa bytność na lotnisku modelarskim, no i oczywiście przeglądanie tego forum). Szperając po sieci znalazłem dwa plany uwięziówek klasy 1/2A, linki zamieszczam poniżej: 1. White Lightening 2. Little Zinger I chciałem się was zapytać co, jako doświadczeni uwięziowcy, o nich sądzicie, oraz który z nich lepiej nadawałby się jako pierwszy model na uwięzi.
kojot Opublikowano 1 Maja 2009 Opublikowano 1 Maja 2009 IMO Little Zinger (skrzydła z grubym profilem będą się lepiej zachowywać), choć oba modele są dosyć małe.
F2BTOM Opublikowano 7 Maja 2009 Opublikowano 7 Maja 2009 Dobry wieczór Panie Henryku ja jestem z Sosnowca i dotychczas latałem na zgliszczach toru właśnie w Sosnowcu, lecz ktoś wpadł na genialny pomysł wybudowania w tym miejscu boiska treningowego na Euro i tor został zburzony. Jeśli ma Pan miejsce na uwięź w oklolicy z którego można skorzystać proszę o info lub tel/; 511 113 533 Serdecznie pozdrawiam Tomasz Wlazłowski
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.