buwi777 Opublikowano 4 Września 2013 Opublikowano 4 Września 2013 moim zdaniem samo serwo powinno być w innym położeniu, wzdłuż kadłuba, trafiłem czy to nie to:-)) No dyć jest wzdłuż ...
Pioterek Opublikowano 4 Września 2013 Autor Opublikowano 4 Września 2013 Więc tak to jest: Cięgien raczej nie używam, bardziej popychacze, więc specjalnie się nie zastanawiałem i zrobiłem sobie tym razem cięgna - model ARF już zabudowany, więc wydawało mi się to łatwiejsze i bardziej makietowe. I wszystko było ok, tylko zauważyłem, że przy dużym wychyleniu steru cięgno w danej chwili pasywne zaczyna mi się luzować. Niby nie jest to groźne, normalnie bo ster stawia wtedy opór w jedna stronę (przeciw wiatrowi) ale jakby ogon dostał "wietrznego kopa" od tyłu, to wychyli dalej ster inż jest to zamierzone. Myślałem o tym czemu tak jest i teraz już wiem, że oś obrotu steru i punkty zaczepienia linek muszą leżeć na jednej linii i to najlepiej linii prostopadłej do linek w pozycji steru na neutrum. Inaczej mimo tej samej drogi kątowej, końce linek (w stosunku do serwa) pokonują różne odległości liniowe. Ta linka o mniejszej pokonywanej odległości się luzuje bo serwo "wydaje" linkę a ster jej nie "odbiera" w tej samej długości. U mnie ten warunek nie jest spełniony, dlatego muszę dokonać przeróbki tj. dać mniejszy snap, co by nie zaczepiał o zastrzał, obrócić go we właściwym kierunku, sprawdzając jednocześnie czy punkty zaczepienie linek i oś obrotu steru są w jednej linii (jak najbliżej tego warunku) . Dla kolegów stosujących linkowe napędy na co dzień pewnie to nie nowość, ale dla mnie było to takim małym odkryciem .
buwi777 Opublikowano 4 Września 2013 Opublikowano 4 Września 2013 No ale to jest to o czym napisałem - dźwignie ( wg Twojej nomenklatury - snapy ) są źle założone - wymagają obrotu o 180 stopni by droga linek ( cięgien ) była taka sama. ps. snapy wg innych to połączenie pomiędzy dźwignią a popychaczem - np. snap kulowy.
Pioterek Opublikowano 4 Września 2013 Autor Opublikowano 4 Września 2013 No ale to jest to o czym napisałem - dźwignie ( wg Twojej nomenklatury - snapy ) są źle założone - wymagają obrotu o 180 stopni by droga linek ( cięgien ) była taka sama. ps. snapy wg innych to połączenie pomiędzy dźwignią a popychaczem - np. snap kulowy. Ok, dźwignie i napisałem Ci że blisko Po obróceniu dźwigni na pewno się poprawi, tylko nie tych dźwigni, które Seagull dał w komplecie - bo od tego wszystko się zaczęło.
Pioterek Opublikowano 5 Września 2013 Autor Opublikowano 5 Września 2013 Zmiana 4 Mocowanie owiewek na koła. Rozwiązanie sprawdzone w moim innym modelu, tutaj powtórzone. Wnęka na koła w stosunku do zestawu powiększona dla kół do 3,5". Oś koła to 4 mm w oryginale była calowa i trochę nie pasowała do moich kółek. Kółka w zestawie są za małe na trawę na naszym lotnisku.
Pioterek Opublikowano 6 Września 2013 Autor Opublikowano 6 Września 2013 Zmiana 5 W producent modelu nie przewidział pochylenia silnika w żadnej płaszczyźnie ! Tak zaufałem temu produktowi, że przykleiłem domek pod silnik - który miał ściśle określone położenia na wczepach i nawet nie sprawdziłem tego przed oblotem. Więc było trochę zabawy, bo zakręt w prawo prawie niemożliwy do wykonania, a w lewo tylko drągiem tknąć. Brak pochylenia silnika w dół skompensowałem mikserem gaz-SW, aby skręcić silnik w prawo trzeba jednak było założyć podkładki. Teraz oczywiście jest dobrze. Niby ARF - prawie gotowy do lotu a 5 zasadnych zmian. Prawie to jednak duża różnica Ale po tych zmianach model lata bardzo fajnie. Myślę, że dobrze nadaje się dobrze jako pierwsza makieta dla Kolegów myślących o takich modelach.
Pioterek Opublikowano 19 Września 2013 Autor Opublikowano 19 Września 2013 Powstała większa 2,1 m wersja Spacewalkera II jako konwersja napędu spalinowego na elektryczny: Link do opisu budowy i lotów: http://pfmrc.eu/inde...y-na-elektryka/
Pioterek Opublikowano 20 Września 2013 Autor Opublikowano 20 Września 2013 Koszt eksploatacji Spacewalkera EP 1,6 m: Pakiety LiPol miń. 3 wymienne pakiety dobrej firmy 4S 4500 mAh - koszt 3x300 zł= 900zł. (żeby nie ładować ich zaraz po locie) Przy dobrym traktowaniu pakiety powinny wykonać ok 150 lotów, każdy więc w sumie można zrobić 450 lotów. Jeden lot kosztuje więc nas 2 zł.
Pioterek Opublikowano 25 Września 2013 Autor Opublikowano 25 Września 2013 Silnik do Spacewalkera Amerykańskiej firmy Lycoming
Pioterek Opublikowano 27 Września 2013 Autor Opublikowano 27 Września 2013 Dwa Spacewalker-y 1,6m i 2,1m razem:
Pioterek Opublikowano 29 Października 2013 Autor Opublikowano 29 Października 2013 Nowy film z lotów Spacewalkera II w rozdzielczości HD. Zapraszam:
Pioterek Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 8 Stycznia 2014 W październikowym numerze Modelarza jest artykuł o Spacewalkerze II 1,6 EP Sea Gull
snelek Opublikowano 11 Marca 2014 Opublikowano 11 Marca 2014 Witam, Ładne modele :-) Widzę że kolega fanem Spacewaklera ja tez buduje i szukam wszystkiego o samolocie z numerem N107JA . Moja relacja w modelach spalinowych.
Pioterek Opublikowano 15 Marca 2014 Autor Opublikowano 15 Marca 2014 Witam, Ładne modele :-) Widzę że kolega fanem Spacewaklera ja tez buduje i szukam wszystkiego o samolocie z numerem N107JA . Moja relacja w modelach spalinowych. To są bardzo wdzięczne modele do latania rekreacyjnego i akrobacji
Johny88 Opublikowano 15 Marca 2014 Opublikowano 15 Marca 2014 Widze, że ma dobre własności lotne - tak ciasne zakręty przy małej prędkości ... nono Fajna zabawa musi być takim modelem. Ja mam większość ciężkich spalinowych warbirdów i takie latanie nimi jest niemożliwe. Ostatnio właśnie mam ochotę na samolot, który jest bezstresowy . Pozdrawiam
Czesław Opublikowano 16 Marca 2014 Opublikowano 16 Marca 2014 Bardzo chętnie skorzystał bym z planów ,ponieważ korzystam z rysunków montażowych ,proszę przedstawic ofertę oraz czy to są jakieś dokładne myśle o makiecie. Czesław.
ali1983 Opublikowano 16 Marca 2014 Opublikowano 16 Marca 2014 witam. też byłbym zainteresowany tymi planami. pozdrawiam.
snelek Opublikowano 16 Marca 2014 Opublikowano 16 Marca 2014 proszę o email na mojego i będę odsyłał snelek@o2.pl
Pioterek Opublikowano 7 Lipca 2014 Autor Opublikowano 7 Lipca 2014 Model szczęśliwie lata już drugi sezon. Wykorzystywany jest do nauki latania w systemie Trener-Uczeń jak i do treningów latania przed czymś większym. Gdy zamierzam przećwiczyć nowy element akrobacji, to z racji bardzo pewnego "trzymania się powietrza" też wybieram ten model. Po założeniu MC Balansera, pakiety już częściowo zużyte które nie mają już pełnej pojemności, wykorzystuję właśnie w tym modelu zagospodarowując je do końca.
Rekomendowane odpowiedzi