Chomik Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Witam !! Po wakacjach zakupiłem sobie dwa silniczki bezszczotkowe Dualsky'ego XM2826CA-15T i XM2830CA-12T. Po kilkunastu lotach jesienią i teraz "zima" zauważyłem że te silniczki w czasie pracy wydają troszkę czeszczące dźwięki :? I tu moje pytanie: Czy silniczki bezszczotkowe się w jakiś sposób konserwuje, smaruje czy coś w tym stylu ?? Jeżeli tak to jak się to robi ?? Dzięki za wszelką pomoc !! Życzę tylu lądowań co startów !!
Tomek Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Zadbaj przede wszystkim o to aby w silniku nie było żadnych pozostałości otoczenia w którym latasz - piach ,liście , opiłki metalu. Jeśli silnik można łatwo rozebrać na 2 części to dość szybko można go "umyć" sprężonym powietrzem. Gorzej jest z opiłkami bo te nie chcą tak łatwo odkleić sie od magnesów . Do ich usunięcia używam waty, która doskonale zbiera wszelkie tego typu drobiazgi.
rabbitlkr Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Tomku a gdzie BHP, opiłków i innych drobin żadnych nie usuwa sie sprężonym powietrzem...teoretycznie;)
Guest Anonymous Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 A można w silnik "psiknąć" WD-40 celem oczyszczenia i nasmarowania?
Eryk Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 A można w silnik "psiknąć" WD-40 celem oczyszczenia i nasmarowania? gdyby psiknąć miedzy stator a rotor i by sie dostał niedajboże jakiś brud to mamy pięknie zatarty silnik:D :evil:
meloow Posted January 15, 2008 Posted January 15, 2008 Chomik najlepiej wrzuć do pralki jak twoja mam będzie robić pranie :wink: Ja do czyszczenia używam pędzelka (Tomek z tą watą to dobry pomysł), a do samrowania łożysk czy panewek używam oleju maszynowego. Po zakropieniu olejem nakładam trochę smaru który po nagrzaniu się ładnie się rozlewa i zabezpiecza przed wypływem oleju(przynajmniej tak mi się wydaje gdyż kiedyś przeczytałem o tym sposobie w necie).
tomekr Posted January 16, 2008 Posted January 16, 2008 Ja do usuwania opiłków używam zwykłej świeczki. Kapię wosk tam gdzie są opiłki (dosyć grubo) wrzucam całość do zamrażarki i późnej wydłubuję wosk razem z opiłkami, czasami przedmuchuję jeszcze sprężonym powietrzem. Myślałem jeszcze o silikonie na formy, ale nie miałem takiego pod ręką.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.