Easy Glider PRO

[misiekcopper]

Ja wole im silniejszy wiatr tym lepiej mi się lata oczywiście bez przesady z siłą wiatru, a już mówię dlaczego, otóż nie ma konieczności używania silnika i jest szybka winda w górę co pozwala na długie szybowanie i próbowanie różnych ewolucji, oczywiście żeby nie było zbyt dobrze to jedynie mam problemy z lądowaniem przy dużym wietrze i istnieje obawa uszkodzenie modelu poza tym niezła adrenalina

 

PS. Model naprawiony, lata i wygląda tak jak przed kraksą

[Lech]

Daleko od siebie nie mieszkamy,sądzę że warunki pogodowe podobne, ale ja nie odważyłem się na loty.

[Ładziak]

Panowie mam takie pytanie. Przy jakiej prędkości wiatru lataliście EG.

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=5250&postdays=0&postorder=asc&start=675

[Konrad_P]

Kurde przecież już to czytałem :oops: :oops: Sorry ale to z emocji po locie.

Te moje problemy były wlaśnie jak rozpędziłem model i odleciałem ciut za daleko. Powrót był bardzo trudny bo niedojże, że pod wiatr to za nic nie mogłem zabrać model z tarczy słońca. Niestety lądowanie było dość twarde bo sporo ode mnie. EG nie ucierpiał jedynie musze dokładnie wyczepać z ziemi bo wylądowałem w kartoflisku.

Ale jak mawiają trening czyni mistrza i następnym razem będę już mądrzejszy.

[Tytan]

Macie silniki,więc można mu pomóc jak jest zbyt mocny wiatr.

[Adam_Max]

Wczoraj u nas dość mocno wiało, ale pomimo tego zdecydowałem się polatać w okolicach Sośnicowic. Miejscówka rewelacyjna, lądowisko to wykoszone boisko a dookoła pola, dalej las.

Tyle że zaczęło się zbierać na burzę, drzewa uginały się mocno pod naciskiem wiatru. Szacuję że wiatr spokojnie w porywach przekraczał 40km/h.

Po wyrzuceniu w powietrze model poszedł w górę jak przecinak, osiągnąłem w moment wysokość na której model był rozpoznawalny jako mały krzyżyk. Był taki komin że można by nawet modelem Falcona szybować. Lądowałem po ok 35 minutach, pod wiatr od pola nad boisko, szybowiec dotknął trawnika przy moich nogach przy prędkości może 5 km/h, jednym słowem rewelka.

W domu zauważyłem że 35 minut lotu kosztowało mnie zaledwie ~900mah, bo tylko tyle weszło w pakiet.

[misiekkk]

Gdzie jest to lądowisko koło Sośnicowic ?

Jestem z Kędzierzyna i moglibyśmy się niekiedy zgadać na małe latanie.

[Adam_Max]

Szczerze to latałem tam pierszy raz, bo znajomy chciał zobaczyć jak wygląda latanie modelem. Mam tam prawie 20km, więc raczej będzie ciężko się spotkać. Ale jak byś chciał skorzystać to miejscówka naprawdę dobra.

mniej więcej tutaj

 

Przy okazji pochwalę się pierwszym filmikiem jaki nakręciłem z EasyGlidera.

 

[Konrad_P]

Panowie mam takie pytanie. Przy jakiej prędkości wiatru lataliście EG.

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=5250&postdays=0&postorder=asc&start=675

 

Zachęcony delikatnie przez kolegę Ładziaka wybrałem się dziś na łąkę spróbować swoich i EG sił przy silniejszym wietrze. Wiało między 2,5 a 4,5 m/s. Najgorsze były te podmuch, które dochodziły a nawet przekraczały 4,5 m/s jak mierzyłem przez 2-3 min.

 

Cóż udało się :mrgreen: ale EG przy tym wietrze za chiny nie chciał lądować. Musiałem go zmuszać sterem wysokości a jak puszczałem myśląc, że już sam wyląduje to ta zaraza zaraz gnała do góry. :shock:

 

I tu moje pytanie.

Ustawiłem hamulce w EG. czyli obie lotki na max w dół. Hm.. efekt był taki, że pioruński EG stał w miejscu. Jak oddawałem steru wysokości to zaczął odrobinę schodzić w dół.

Kurde czy coś robie źle, czy ten model nie nadaje się na takie warunki.

 

A na zakończenie pochwale się co było wczoraj.

Niestety spaliłem silnik, nic w tym nadzwyczajnego. Pierwszy to spalony, ale pewnie nie ostatni, tak sobie wytłumaczyłem.

Jakie było moje zdziwienie jak go dziś rano wyciągnąłem z modelu. Miał ktoś z was już taki przypadek?

Fotki poniżej:

[Ptasiek]

Obie lotki musisz dać w górę i kompensowac wysokością . Wtedy ładnie siada .

[Konrad_P]

No to tak zrobię. Dzięki.

Po dzisiejszych próbach właśnie tak pomyślałem, że następna próba będzie z lotkami w górę.

[Adam_Max]

Dając obie lotki w dół zwiększasz siłę nośną jednocześnie hamując, tak robią rejsowe samoloty by zmniejszyć prędkośc względem ziemi podczas lądowania.

Dając obie lotki w górę zmniejszasz siłę nośną, jednocześnie hamując, możesz to wykorzystać do szybszego wytracania wysokości przy zachowaniu względnie malej prędkości.

[Konrad_P]

OK.

Jak będę miał jutro chwilę czasu to przetestuje te ustawienia.

 

PS.

Adam wracasz do EG czy coś innego będziesz przymierzał?

[wojcio69]

Konrad już napisano. Obie lotki w górę, tylko pamiętaj, że przy lżejszym wietrze :wink: ścieżka schodzenia będzie wówczas bardziej stroma, ale nie musisz przy lekkim wietrze wychylać lotek do góry.

[Adam_Max]

Dzisiaj jadę kupić nowego EG, może do soboty będzie już ulotniony

[Konrad_P]

Konrad już napisano. Obie lotki w górę, tylko pamiętaj, że przy lżejszym wietrze :wink: ścieżka schodzenia będzie wówczas bardziej stroma, ale nie musisz przy lekkim wietrze wychylać lotek do góry.

 

Dam znać jak mi poszło. Już sprawdzałem jakie sa warunki na łące i dziś przysłowiowa flauta.

Wypróbuje oba ustawienia przy bezwietrznej pogodzie.

[wojcio69]

No to dawaj relacje.

[kryptokoryna]

Panowie, jakie wychylenia (lotek, kierunku i wysokości) programujecie w trybie "normalnym" a jakie w dual rate?

A Może ktoś poda jeszcze swoje ustawienia różnicowania lotek i mix lotek ze sterem kierunku i wysokości.

[Ładziak]

Żadnych duali i miksów nie programowałem. Wychylenia powierzchni sterowych ustawiłem dokładnie jak w instrukcji i dałem niewielkie expo na lotkach, nieco mniejsze na wysokości, kierunek można pominąć.

[Chriss]

Cześć, kupiłem sobię EGP i mam problem. Mam silnik RAY 3530/14 wał o średnicy 4mm i tradycyjny kołpak ten biały z Muliplexa do EGP i mam problem jak zamocować na wał tą śróbę na kołpak?? On mi cały czas schodzi, a nie da się go dokręcić. Jak wy rozwiązaliście ten problem. Drugim jest problemem to że na dziobie jak mam plastikowe mocowanie na silnik ( pasuje ten z zestawu RTR) to tylko 2 śróbki dało by się przykręcić, bo 2 gwinty są mniej wychylone od środka wału w silniku. Jest to jakby taki X ale jedna noga jest krótsza. Co trzeba zrobić??

Wiem, może troche nielogicznie napisane no ale jakoś nie mam weny na poematy teraz :oops: