Czaro Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 28 Stycznia 2008 Ze wgledu na ulomna optyke kamerki stawial bym na lepsza .Z nawet nieduzej odleglosci/wysokosci, ciezko jest znalezc okreslony-maly-punkt. Ze wzgledu na to ze czasami gubie droge-orientacje,zaczalem uzywac innych kamerek niz cctv/security.Im wiecej widac,tym latwiej.A juz na pewno w poszukiwaniach. Uzywajac kamerki nawet 520lini o przetworniku 1/3'' z automatyka i tak widze polowe tego co na najprostszym aparacie.To moze byc kluczem-jak znalezc. I masz całkowitą rację. Dlatego poszukiwaniem znaku ma się zająć aparat Olympus Sp 700 współpracujący z komputerem pokładowym, który zrobi analizę obrazu i znajdzie znak automatycznie. Kamera CCD ma być tylko przystawką i służyć za podgląd, nad czym samolot sobie akurat lata. Dokladajac pre amp,prosty driver w tor 35 MHz,bylaby pelna kontrola,a powrot na automacie (przerwa na kawke)1x1 km to nieduzo,ale majac ustalony kurs po prostu mozna nie trafic/przeoczyc/przeleciec. Nie chcę ingerować w moc radia 35MHz, nawet gdyby miało to być rozwiązaniem zastępczym, do czasu zbudowania sprawnego autopilota. Cala misja ma się odbyć automatycznie, poza startem i lądowaniem. Filmik obejrzalem.Jestem zaskoczony bardzo dobrym polaczeniem TV.Az dziwne , ze uzywajac tak prostego sprzetu macie tak stabilny sygnal.To zasluga tunera,trafil sie dobry.Ba,powiem wiecej,rokuje nadzieje na bardziej odlegle loty.Troche mi to nie pasuje ze dziala to tak dobrze tylko na bacikach 3 dB,ale moze i one sa jakies magiczne. No to fajnie, że to dobrze oceniasz. Mamy zamiar zmienić kilka elementów tej układanki, tzn inny nadajnik (mniejszy) i antenę naziemną na kierunkową. Mam nadzieję, że nic przez to nie popsujemy. Z filmiku , jedno spoztrzezenie.Zaklocenia,pasy przez ekran-poziome-sa wynikiem ze kamerka i nadajnik nie maja osobnych pakietow,lub sa polaczone masa z pakietem napedowym. Kamera z nadajnikiem faktycznie miały wspólny pakiet, ale nie było to połączone w żaden sposób z aku napędowym. 1.Czy przepisy nie zabraniaja uzycie RC o wiekszej mocy ?.2.Czy musicie polegac tylko na autopilocie i czy jest mozliwa korekta kursu recznie- radiem RC ?. 3.Czy jest limit czasu na szukanie celu ?Czy jest mozliwosc zawrocenia i poszukania ponownie ?. 4.Czy macie zapas wagi (np. na aparat 120g) i czy rozwazacie uzycie lepszej kamerki. 5.Czy w locie jest mozliwa zmiana kursu z pulpitu ? 6.Jak sterujecie obrotem kamerki po stracie zasiegu RC ?. Postaram się odpowiedzieć sam 1. Z przepisami jest sytuacja nie wyjaśniona ponieważ nowy regulamin ciągle powstaje. Stąd nie wiadomo, czy posługiwać się starym, jeszcze obowiązującym, czy nowym, który jako niezatwierdzony wciąż jest w fazie konsultacji. Stary jest dość ogólny, nieprecyzyjny i nie narzuca żadnego sposobu sterowania na większe odległości. W nowym jest uwzględnione tylko tyle, że za lot sterowany automatem dostaje się więcej punktów, niż za lot sterowany ciągle z ziemi. Odrębną kwestią jest zapis o użyciu wyłącznie legalnych częstotliwości i mocy nadajników. Jest to sprawa bardzo kłopotliwa dla wszystkich. Bo 2,4GHz jest legalna wyłącznie do 100mW, a my jak i inne zespoły pracujemy już na 1W. Nie wiem jak to jest z 35MHz. 2 i 5. Korekty kursu będą możliwe z komputera stacji naziemnej. Takie jest założenie, że w każdej chwili można zaingerować w zaprogramowaną trasę i ją poprawić/zmienić. 3. Czas na zadanie nie jest limitowany, ale szybkość wykonania misji jest premiowana. Tak więc im szybciej tym lepiej. 4.Limitem jest 5kg. Aparat jest uwzględniony, ale 100g jeszcze gdzieś się zmieści. Planujemy obecnie kamerkę CCD Sony superHAD 540Linii (chyba nawet taką jak ty masz) 6. Kamerka ma być sterowana przez radiomodem. Założenie jest takie, że nieprzerywalna transmisja danych 2,4GHz będzie dwukierunkowa, pomiędzy komputerem stacji naziemnej, a komputerem pokładowym i gdzieś pomiędzy tym postaramy się wpleść polecenia ruchu kamerą. Czy bedac w okolicy celu mozecie porozgladac sie tylko kamerka czy zrobic ,,recznie np. jeden krag nad celem''. My sobie to zaplanowaliśmy tak, że model będzie latał nad całym zadanym obszarem poszukiwań, aparat będzie cykał zdjęcia, a komputer każde po kolei przeczesywał w poszukiwaniu znaku. 2) Jak zamierzacie walczyć z poprawą jakości transmisji TV- pytam o to ponieważ sądzę że ta obecnie stosowana będzie trochę za słaba -( mówię tutaj o odwiecznym problemie jakim jest zasięg)- do tego by odszukać punkt odległy o 5 km. Cześć, ciężko jest walczyć z czymś, z czym na razie nie ma problemów Jako pierwszy krok uważam, zarejestrowanie się na tym forum i stworzenie tego tematu. Dalej zobaczymy, pewnie antena kierunkowa stacji naziemniej, może jakaś inna antena na modelu.
Peter Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 I masz całkowitą rację. Dlatego poszukiwaniem znaku ma się zająć aparat Olympus Sp 700 współpracujący z komputerem pokładowym, który zrobi analizę obrazu i znajdzie znak automatycznie. Kamera CCD ma być tylko przystawką i służyć za podgląd, nad czym samolot sobie akurat lata. He he,a to ci niespodzianka.Domyslalem sie ze kamerka cctv moze byc niewystarczajaca,a tu zaskoczenie.Nic nie wspominales wczesniej... Ciekawe jakie niespodzianki sa jeszczena pokladzie ? Ale generalnie moj tok rozumowania jest podobny-cctv to to za malo. Założenie jest takie, że nieprzerywalna transmisja danych 2,4GHz będzie dwukierunkowa, pomiędzy komputerem stacji naziemnej, a komputerem pokładowym i gdzieś pomiędzy tym postaramy się wpleść polecenia ruchu kamerą. Tu chyba jest blad ? Na 2,4 pracuje nadajnik z obrazem kamerki. Nie wiemy jeszcze jak bedzie przesylany obraz z aparatu (przez modem ? ) ? Bo 2,4GHz jest legalna wyłącznie do 100mW, a my jak i inne zespoły pracujemy już na 1W. Nie wiem jak to jest z 35MHz. Tu chyba bedzie po polsku-czyli co nie zabronione (regulaminem) jest dozwolone My sobie to zaplanowaliśmy tak, że model będzie latał nad całym zadanym obszarem poszukiwań, aparat będzie cykał zdjęcia, a komputer każde po kolei przeczesywał w poszukiwaniu znaku. Tu nie nadazam,jak komputer rozpozna obiekt ? No i na koniec-czy jest juz projekt/koncepcja a moze prototyp autopilota ? Wiemy tylko ze bedzie oparty na wskazaniach gps (w moim czasami pokazywal plus 40 metrow lezac na ziemi :lol2: ).Punkty zwrotne zapewne beda pobierane z recznego gps. Silnik musi byc raczej powiazany z wysokoscia. Kierunek,szybowiec zapewne poradzi sobie z tym,ale z wysokoscia na podst. gps to juz nie wiem. .Ale pozostaje jeszcze kwestia-jak bedzie sterowany silnik w relacji wysokosc/predkosc ? Takze nie umiem sobie wytlumaczyc tego-jak model bedzie lecial stabilnie jesli dostanie komende w lewo i do gory ? Na podst. (wlasnych ) doswiadczen,bez co-pilota bedzie korek.Nawet jesli bedzie zachowana kontrola predkosci (nie Pitot) to jak model wyrowna przechyl ? Samostatecznosc pomaga,zgoda,ale jesli ma leciec autonomicznie moze nie sprostac sytuacji-mala predkosc plus zakret. Jak rozwiazecie ten problem ? Wczesniej pisales ze uzyjecie zyroskopow i przyspieszeniomierze.Ale nawet one moga nie sprostac temu (tak sadze) .Chyba nie obejdzie sie bez konsultacji z naczelnym elektronikiem. Gdybyscie potrzebowali uzyc gotowca-sterowanie kierunkiem z punktami na trasie z recznego gps,moge Was wspomoc-mam taki.Wysokosc dorobicie sami (najlepiej na czujniku cisnienia).
Czaro Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 28 Stycznia 2008 Założenie jest takie, że nieprzerywalna transmisja danych 2,4GHz będzie dwukierunkowa, pomiędzy komputerem stacji naziemnej, a komputerem pokładowym i gdzieś pomiędzy tym postaramy się wpleść polecenia ruchu kamerą. Tu chyba jest blad ? Na 2,4 pracuje nadajnik z obrazem kamerki. Nie wiemy jeszcze jak bedzie przesylany obraz z aparatu (przez modem ? ) ? Nie ma błędu. Obraz i modem pracują naraz na 2,4GHz. Jak na razie nie zakłucają się, myślisz że może z tym pojawić się problem? Obraz z aparatu nie będzie przesyłany na ziemię. Obróbka zdjęć odbędzie się w komputerze pokładowym. No i na koniec-czy jest juz projekt/koncepcja a moze prototyp autopilota ?Wiemy tylko ze bedzie oparty na wskazaniach gps (w moim czasami pokazywal plus 40 metrow lezac na ziemi :lol2: ). Z tego co mnie nauczyli na awionice i poprzednich edycjach MIWL, GPS zamontowany na obiekcie latającym daje o wiele dokładniejsze pomiary, niż odbiornik na ziemi. Wszystko za sprawą liczby widzianych satelitów. W programie autopilota można wpisać filtrowanie danych z GPS, tzn. w przypadku kiedy jest za mała liczba satelitów, lub odczyty są nienaturalnie większe/mniejsze od poprzednich sprzed chwili autopilot powinien bazować na ostatnich prawidłowych pomiarach i poczekać kilka sekund, aż wskazania wrócą do rzeczywistych wartości. Ale schodzimy z tematu Baza - podgląd i zapis.
Kostek Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Jak na razie nie zakłucają się, myślisz że może z tym pojawić się problem? Może , zależy to od jakości odbiornika w modemie.Jeżeli jest lichy , nie osiągniecie założonego zasięgu z włączonym nadajnikiem TV. Czarek , podpowiem sposób na legalne użycie większych mocy.Musicie dokoptowac do ekipy krótkofalowca. , i przestroic nadajnik i odbiornik w pasmo amatorskie 2,4 GHz .Można wtedy ,też używac do transmisji TV nadajników na 1,2 GHz.Mają wiekszy zasięg.Ja mogę używac l urządzeń o mocy 250W.Najniższa licencja krótkofalarska to legalna moc 10W.Powinno wystarczyc.
Czaro Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 28 Stycznia 2008 Dzięki Kostek, dobry pomysł. My zastanawialiśmy się nad wykupieniem pozwolenia w odpowiednim urzędzie
Peter Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Obraz i modem pracują naraz na 2,4GHz. Moze byc przy wiekszej odleglosci problem. Gdyby tak bylo,video celujcie w 1,3 Ghz lub 900Mhz.Przy 1,2 sa tez problemy-charmoniczne. Obraz z aparatu nie będzie przesyłany na ziemię. Obróbka zdjęć odbędzie się w komputerze pokładowym. No to ja tu wymiekam.Co Wy tam za komputer macie na pokladzie ?A jesli autopilot bedzie dzialac tylko na danych z gps i bedzie dobrze latal (stabilnie) to tylko pogratulowac.Czytalem kilka opisow budowy,wszyscy sie poddali.Musieli dolozyc przyspieszenie - Kallman,cisnieniowy lub inny. Z uwaga bede sledzil opis tego projektu. Az strach pytac co tam jeszcze ukryte . Sam opis przerasta mnie :oops:
Czaro Opublikowano 28 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 28 Stycznia 2008 Hobbit zrobiony przez Jarka Hajduka latał całkiem udanie na autopilocie bazującym wyłącznie na GPS i stateczności modelu. http://www.itwl.pl/pl/pdf/hobbit.pdf Nasz będzie miał jeszcze żyroskopy i przyspieszeniomierze, zobaczymy co wyjdzie awionikom. Na pewno będzie sporo zabawy. Na pokładzie? PC104 z procesorem Pentium IV, 1GB RAM, 2GB flash.
armand Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Ja tam na tych falach to się nie znam ale w okolicy 900 MHz to chyba telefony działają i będą się szybko denerwowac panowie od komórek, a oni mają wadę - i kasę, i sprzęt. Pasmo dla radiomodemów chyba kosztuje coś koło 1200 PLN rocznie - ale tu nie jestem pewien jestem akurat na początku tej drogi.
Kostek Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Z tym pozwoleniem , nie jest taka prosta sprawa .Musi być projekt, obliczenia , dużo zachodu i kasy jak na jednorazowy projekt.Dochodzi kłopot ze sprzętem , a właściwie z finansami.Profesjonalny sprzęt kosztuje.Moje rozwiązanie jest prostsze. Pasmo 1,2 to konkretnie 1281,5 MHz.Tylko tam można legalnie nadawać mając licencje krótkofalarską.Żadne 900 czy 1,3. Peter, zakładam ze nadajnik jest sprawny technicznie , wiec harmoniczne są -65dB.To około 2000 razy mniej niż z nadajnika na 2,4 Ghz. Czarku, macie zupełnie sprzeczne wymagania .Latać wysoko żeby był zasięg , czy latać nisko żeby dobrze widzieć ziemie? Armand ,płaci sie za egzamin i za wydanie pozwolenia .Póżniej nic nie kosztuje.W sumie 200-300zł.
armand Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Kostek , to jest droga naprawdę warta przemyślenia, podrzucił byś może jakiegoś linka ze skondensowaną wiedzą jak zdobyć licencję. Miałem na mysli wykupienie tzw. częstotliwości kiedy chcesz używać radiomodemów telemetrycznych np. Satel, ale tu nie do końca wiem co i jak.
jasiekbrej Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 zakładam ze nadajnik jest sprawny technicznie , wiec harmoniczne są -65dB.To około 2000 razy mniej niż z nadajnika na 2,4 Ghz. Czyli moc wypromieniowana w postaci n-tej harmonicznej jest na poziomie poniżej jednego mikrowata!!. Jest to sygnał praktycznie niemierzalny w odległości kilku metrów od nadajnika - także ja też nie wiem o co tu chodzi. Pozdrawiam Janusz
Kostek Opublikowano 30 Stycznia 2008 Opublikowano 30 Stycznia 2008 podrzucił byś może jakiegoś linka Armand , nie znam. :oops: Egzamin zdawałem jakieś 38lat temu i nie miałem od tego czasu potrzeby szukania materiałów.Na stronie URTiPu znajdziesz terminy i miejsca egzaminów. Pamiętaj że tylko wykorzystanie niekomercyjne , zarobkowe odpada.
Kostek Opublikowano 31 Stycznia 2008 Opublikowano 31 Stycznia 2008 link dla Armanda: http://www.bip.uke.gov.pl/bipurtip/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=23&news_id=20&layout=11&page=text
Gość Anonymous Opublikowano 6 Listopada 2008 Opublikowano 6 Listopada 2008 "filmiku , jedno spoztrzezenie.Zaklocenia,pasy przez ekran-poziome-sa wynikiem ze kamerka i nadajnik nie maja osobnych pakietow,lub sa polaczone masa z pakietem napedowym" Czy to nie zasluguje na dlawik klasy BLM21 szeregowo w GND? I jakis rezystorek szeregowo ze 100R zeby zmniejszyc prad plynacy w petli masy zawierajacej kamerke? Tak spekuluje.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.