KASKADER Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Witam! Ze względu, że mam zamiar rozpocząć podniebne podboje, zwracam się o pytanie do Was: jaki model wybrać jako pierwszy. Słyszałem, że gornoplaty są łatwiejsze w pilotarzu. Od razu mówię, że szybowce odpadają. Tak, jak mówi kategoria model średniej wielkości. Najgorzej z funduszem, bo jak na modele to raczej niewiele - do 600-700PLN max. Wiem, że niepopieracie niepopieracie kupywania gotowców, ale od czegoś trzeba zacząć. Aktualnie nie mam osprzetu także RTF. Ważna kwestia: podwozie - może być na asfalt (przed domem mam ok. 50m tej oto nawierzchni, a kilka kroków dalej ok. 150m równej jak stół). Jak ktoś chce to niech wpada do Czemiernik na osiedle . Nedawno przegladałem aukcje na allegro i znalazłem Cesnę 480. Ona niestety odpada gdyż nie chcę urwanego skrzydła podczas lotu. Czekam na opinię, propozycje i sugestie, którymi się kierować by nie wybrać "latających śmieci". Z góry dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Akurat RTF na początek jest jak najbardziej wskazany. Masz wtedy pewność, że rozbiłeś się bo nie umiesz latać, a nie bo model jest źle zrobiony. Czego oczywiście nie życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk900 Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Można zbudować funbata do tego turnigy 9x i zostanie sporo na silnik pakiet ładowarke 2 serwasmigła itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Witam! Ze względu, że mam zamiar rozpocząć podniebne podboje, zwracam się o pytanie do Was: jaki model wybrać jako pierwszy. [...] Ja Ci polecam jakiś prosty model Multiplexa. Sam mam FunCuba. Duży, pięknie, wolno i majestatycznie latający górnopłat. Świetnie radzi sobie z wiatrem. Pilotaż jest prosty, a jednocześnie potrafi sporo, jak się go przyciśnie. Bardzo odporny na kraksy. Dla mnie ideał na początek. Składasz go 1 góra 2 dni z kilku głównych części + pierdółki (dźwignie, snapy itp.) Osprzęt dobrać jest bardzo łatwo, bo to model wałkowany na forach. Ja mam silnik 3536 na 4S (chyba większość FunCubów lata na silniku tej wielkości, ale można mniejszy), regulator 40A (nieco na wyrost). Bateria wystarczy 2200-2500mAh. Ja mam Nano-tech 3300mAh i latam spokojnie na 1/2 gazu przez 25-30min. zużywając 2/3 pojemności baterii. Aparatura, jak pisał Patryk, Turnigy 9 w zupełności wystarczy. W komplecie masz odbiornik. Z wszystkim powyżej spokojnie mieścisz się w budżecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KASKADER Opublikowano 3 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Dzięki za szybka odpowiedź. FunCub... Wiem, że wygląd powinien być jednym z ostatnich kryteriów wybierania, ale mam wrażenie w podobnych modelach, że te koła są o wiele za duże. Ten model oczywiście stawiam jako olternatywe. A co byscie zaproponowali (jeśli można jeszcze prosić) z makietowców? Z góry dzięki i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Nie widziałeś prawdziwego FunCuba. On ma takie traktorowe koła. Z makietowców? Na pierwszy model nadaje się każdy. Wystartujesz na pewno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpieg Opublikowano 3 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Ja osobiście proponuje ten model do nauki ze względu na taniosc http://morlockfamily.pl/index.php/modele/5-falcon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KASKADER Opublikowano 4 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 (edytowane) Dzięki za odpowiedzi. Jeśli to zły temat, to proszę o przeniesienie. Falcon - jak dla mnie ładniejszy, choć wymiary ciut za małe. Czy tam nie ma podwozia? Jeśli tak to odpada, bo na początek chce uniknąć kraksy z powodu złego wyrzutu, lub wylądowaniu w dołku na łące Jednak nie zmienia to faktu, że dziękuję za propozycje Chyba się robię ciut wybredny Edytowane 4 Listopada 2013 przez KASKADER Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbapfmrc Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 Nie sugeruj się wyglądem - wybierz jakiegoś trenerka, górnopłata, najlepiej RTF jak pisał Robertus, jak dojrzejesz do tego ze chcesz się w to bawić to wtedy kup dobrą apkę która CI na długo starczy do rożnych modeli. Ja tak zrobiłem i nie żałuję. Pierwszy model powinien być prosty w pilotazu i w naprawie, czyli mieć jak najmniej skomplikowanych elementów. Wymiary ok 1m są ok - pamiętaj ze musisz model wozić i gdzieś trzymać. Wyrzutu z ręki się nie bój: pamiętaj tylko o: - start i lądowanie zawsze pod wiatr - model musi być wyrzucony dość mocno - gaz na max i pozwól się modelowi rozpędzić Brak podwozia ma tą zaletę że go nie urwiesz przy nieudanym lądowaniu. A najlepiej w ogóle zacznij od symulatora i wyrób podstawowe nawyki, np tego ze "stery" działają odwrotnie w locie do Ciebie. Jeśli dobrze pamiętam ja chyba trenowałem na Real Flight - bardzo dobry do nauki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 Z tym mocnym rzucaniem to niekoniecznie każdy model. Natomiast na pewno trzeba pamiętać, że rzucamy przed siebie, niemal poziomo, a nie w górę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 Witam Modelu wozić nie będę musiał. "Lotnisko" mam przed domem choć oficjalnie go nie ma, a jak mam asfalt to czemu nie skorzystać Wygląd biorę pod owage, poniewarz model ma być na kilka lat (jak go nie rozwale). Wygląd powinien być trzecio- lub czwartorzędną sprawą przy pierwszym modelu. Z takim podejściem utrudniasz sobie znalezienie modelu. Choc oczywiście jest to możliwe, czego Ci życzę. Symulator mam na telefonie. Dobrze, że nie w zegarku... Żartujesz, prawda? P.S. Młodszym "bratem" FunCuba jest EasyCub. Ten ma małe kółka . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KASKADER Opublikowano 4 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 Cześć Dziwne... daje głowę że napisałem posta, a go nie ma... :/ Nieważne. Symulator może nie jest jakiś wybitny, ale costam z praw fizyki jest. Jak ktoś chce sprawdzić to mogę podać nazwę. W pierwszym poscie.pisałem że nie chcę Cesny 480 że względu na słabe mocowanie skrzydła. Czy da się je wzmocnić jakimiś wkretami? (oczywiście w domowych warunkach). Słyszałem jednak trochę pozytywów na konto tego modelu. Byłbym wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam. Cześć Dziwne... daje głowę że napisałem posta, a go nie ma... :/ Nieważne. Symulator może nie jest jakiś wybitny, ale coś tam z praw fizyki jest. Jak ktoś chce sprawdzić to mogę podać nazwę. W pierwszym poscie.pisałem że nie chcę Cesny 480 że względu na słabe mocowanie skrzydła. Czy da się je wzmocnić jakimiś wkretami? (oczywiście w domowych warunkach). Słyszałem jednak trochę pozytywów na konto tego modelu. Byłbym wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 Dzięki za szybka odpowiedź. FunCub... Wiem, że wygląd powinien być jednym z ostatnich kryteriów wybierania, ale mam wrażenie w podobnych modelach, że te koła są o wiele za duże. Ten model oczywiście stawiam jako olternatywe. A co byscie zaproponowali (jeśli można jeszcze prosić) z makietowców? Z góry dzięki i pozdrawiam. Duże koła przydadzą Ci się jak nie trafisz z lądowaniem w drogę asfaltową o której piszesz, a że na początku nie bardzo trafisz to jestem prawie pewien. Zresztą cóż jest brzydkiego w dużych kołach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KASKADER Opublikowano 4 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 WOW Takich kół to nawet w soamochodach klasy monster truck w skali 1:7 nie widziałem xD . Oczywiście nic do funcup-ów nic nie mam. Przecierz i taki i inny będzie latać, choć ten ze zdjęcia powyżej to będzie baardzo widoczny. Osobiście wolę bardziej realistyczne i dynamiczne modele, ale to tylko mój gust. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 Mam propozycję: Wybierz model jaki Ci się spodobał i wpisz w youtube "nazwa modelu crash." Wybierz taki, który po kraksie nadaje się do latania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomak Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 Przecież FunCub jest super. Jak masz możliwość to bierz i się nie zastanawiaj. A te granie na komórce to sobie odpuść, kupisz aparaturę to podstaw się nauczysz na darmowych symulatorach. http://www.youtube.com/watch?v=90nbNLUHTQ8 w porównaniu do prawdziwych http://www.youtube.com/watch?v=F9EnVah07k0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macowca Opublikowano 4 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 No cóż, nasz administrator usunął moje 2 posty... Ten pewnie też usunie, ale co tam Wg. najlepszy będzie Easy glider, blixer, albo właśnie Funcab. A co do symulatora, napiszę jeszcze raz, a co mi tam Granie na komórce jest bez sensu, bo co z tego, że nauczysz się smyrać palcem po ekranie smartfona. W symulatorze na kompie podłączasz apkę i wtedy masz możliwość nauczenia się czegokolwiek. A co do twojej wypowiedzi: "Symulator może nie jest jakiś wybitny, ale costam z praw fizyki jest" - uwierz, w takich symulatorach to jedynymi odwzorowanymi rzeczami jest fakt, że ten samolot wgl lata i zwalnia bądź przyśpiesza przy ruszaniu drążkiem gazu.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KASKADER Opublikowano 5 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Dobrze, już dobrze. Odpuszczam ten symulator. Jak ktoś chce sprawdzić to nazywa się "absolute RC heli symulator", choć są także samoloty i łodzie. Dzięki za podpowiedzi. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 A ja proponuje poszukać tu http://www.rc-ikar.pl/cennik/kfly.html naprawdę znajdzie się super okazja ja tam kupiłem mojego trajnerka lata niesamowicie , a cena była cud miód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpieg Opublikowano 5 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Pierwszy raz spotkałem sie z tą stronką nawet fajna sprzedają tam nowe popsute modele co przy małym nakładzie pracy mozna cos tanio złożyć do kupy i polatac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi