KASKADER Opublikowano 15 Listopada 2013 Autor Opublikowano 15 Listopada 2013 Pierw zbieram na gotowego trenerka (by. wykluczyć mój błąd). Szkoda by było rozwalic własnoręcznie zrobiony model, a EPP (jak mówicie, w co nie wątpię) jest mocniejsze i łatwiejsze w naprawie. Poza tym ten budżet jest nieco "naciagany" , ale jestem dobrej myśli. 3-4 tysiące - miałem na myśli resztę tej sumy na kilka modeli, ale to mój błąd. Pozdrawiam
JacekCichy Opublikowano 16 Listopada 2013 Opublikowano 16 Listopada 2013 Jeśli ktoś się zdecyduje, to z chęcią odstapie tematu Tak swoją drogą to Ty chcesz zrobić ten model czy chcesz żeby ktoś na forum zrobił ten model? W V22 Środek ciężkości (nie ważne czy płat nosny będzie miał większą/mniejszą powierzchnie) będzie na długości mocowania śmigła do silnika (przy ustawieniu pionowym silników). Model także może służyć jak o samolot i helikopter. Panie błądzisz... owszem środek ciężkości prawdopodobnie będzie w osi mocowania silników ale jeżeli chcesz żeby to latało też jako samolot to ten środek ciężkości musi być również w odpowiednim miejscu płata czyli ok. 25%-30% Model ten będzie potrzebować więcej elektroniki w porównaniu do prostych modeli (serwa do ustrzenia + 2 do poruszania silnikami). Od siebie dodam +2 silniki +2 regulatory + płytka KK. Naprawdę nie wiem czemu stwierdziłeś że to wyjdzie taniej niż RWD... Na początku nie każdy ma wprawę w obróbce depronu, balsy i innych materiałów, a więc musi mieć margines błędów. Nie każdy może sobie pozwolić na "zniszczenie" części materiału, by się nauczyć go obrabiac A i owszem, co więcej raczej każdy na początku zniszczy trochę materiału ale pocieszające jest to że w budowlanym np. tutaj: http://www.leroymerl...ajace,a192.html kupisz duża paczkę podkładów pod panele (1x opak. 6mm - 35zł i 1x opak. 3mm - 21zł, czyli razem 56zł) z której zrobisz spokojnie z 4 samoloty o rozpiętości 1m-1.5m do tego parę listewek sosnowych które są naprawdę tanie i samolot masz. Reasumując jak mówił pewien klasyk polskiego kina "musisz się zastanowić co chcesz w życiu robić i dopiero zacząć to robić". A rwd to właśnie trener więc nie musisz kupować trenera tylko możesz go zrobić a do tego kupić lepszą elektronikę i Ci jeszcze zostanie z tego 1000zł. Tak na szybko: - nadajnik z odbiornikiem np. Turingy 9x V2 - 379 zł - 4x serwa Sg-92R - 4x15zł = 60 zł - li-pol 3s 1300mAh - 58 zł - ładowarka np. (redox alpha v2) - 104 zł - silnik np. emax 2822 - 38 zł - regulator emax 18A - 59 zł - piasta prop-saver - 6.5 zł - śmigło - 5 zł --------------Suma----------------------------- 709.5 zł Z czego w zasadzie całość elektroniki możesz przekładać z samolotu do samolotu tylko musisz się zaobejść w śrubki z castoramy z czego jedna sztuka kosztuje +- 0.1zł. A no i przytoczony zestaw jest z tych i tak trochę droższych (według mnie warto ale to wiadomo kwestia poglądów)
KASKADER Opublikowano 16 Listopada 2013 Autor Opublikowano 16 Listopada 2013 Panie Jacku proszę przeczytać ponownie pierwszy post, bo jak się kawałki wypowiedzi wybiera, to wychodzą nieścisłości. Gdzie stwierdziłem, że Rwd droższe od V22? Srobki z Castoramy?! No specjalnie 50km w jedną stronę nie będę jechał po te 20-30 śróbek, ale nie powiem - zbudował bym coś chętnie, jednak wolałbym mieć już jakieś pojęcie jak to Chińczyk zrobił . Pozdrawiam -----edit------ Jaki program do projektowania modeli w "3D" byscie polecili?
dukeroger Opublikowano 16 Listopada 2013 Opublikowano 16 Listopada 2013 "Dlaczego nie zrobię np. RWD 5? Brak środków. Oczywiście, jak bym miał np. 3000-4000pln na rozpoczęcie, to bym kupił jakiegoś trenerka" - chyba tu; marnujesz czas na klotnie skala problemu jest w 2 ukladach lopat o zmiennym skoku zamocowanych na piwotach oblugiwanych serwami. przypatrz sie modelowi pokazanemu przez Roberta; przy tak zgrabnym podejsciu do sprawy pozostaly model jest sylwetkowy - znaczy maksymalnie lekki. Do tego nie zaplacisz 20 pln za smiglo tylko kilka razy tyle za smiglowcowy uklad. Wszystko bedzie do tego delikatne i wrazliwe na bledy. TO jest skala problemu. Dodam tylko ze twojego. A teraz oszczedz nam wyklocania sie i nastepne posty pisz juz o technicznych pomyslach jak chcesz to zrobic.
KASKADER Opublikowano 17 Listopada 2013 Autor Opublikowano 17 Listopada 2013 Dziękuje za rozjasnienie. Myślałem o mniejszych lopatach, z większym ciągiem. Kiedyś myślałem o turbinach, ale dziś wydaje mi się, że to zły pomysł. Z wywazaniem tak jak wspomniał Jacek, byłby większy problem - nie uwzglednilem zmian wychylenia, także zwracam honor. Pozdrawiam. ------edit----- No rzeczywiście. materiały są dość tanie. Chyba jednak pokuszę się o to Rwd 5.
Kalix Opublikowano 20 Listopada 2013 Opublikowano 20 Listopada 2013 A ja polecę ostro po bandzie i zanim koledzy mnie zjedzą razem z kośćmi zaproponuje Ci coś takiego: http://allegro.pl/szybowiec-elektryczny-reely-electrosailor-wild-haw-i3665091014.html oczywiście nie musi być ten konkretny, na allegro od czasu do czasu pojawiają się lekko uszkodzone, że dosłownie wystarczy kropelka kleju. Ja takiego kupiłem jako swojego pierwszego za 140zł. i raczej nie żałuję. Nie wiedziałem czy modelarstwo będzie mnie kręcić. Patrząc na Twój wiek, radzę zrobić tak samo, ten model z linku na pewno poleci, mój lata do tej pory oczywiście po ulepszeniach ale jednak lata. Dlaczego coś takiego? - za małą cene dostajesz wszystko co Ci trzeba na początek żeby wystartować i będziesz wiedział, że poleci - jest z EPP, więc po pierwszym krecie, który będzie na 300%, łatwo go naprawisz - z depronem różnie bywa - kontynuując wątek kreta na pewno oberwie dziób, wystarczy na początek troche taśmy i nic mu się za bardzo nie stanie, a co najważniejsze nie uszkodzisz silnika czy innych podzespołów, w odróżnieniu od np cesny czy RWD-5, gdzie silnik masz na przedzie i jest większe ryzyko uszkodzenia całego silnika lub wykrzywienia ośki. - jak już będziesz wiedział, że kręci Cie modelarstwo to dokładając resztę z tego 1000zł dokupisz do niego dobre wyposażenie i będzie latał jeszcze lepiej, a na pewno łatwiej będzie Ci go opanować. ja w swoim po paru miesiącach nauki, klejenia, łatania, gotowania, zamontowałem najpierw aparaturę, po jakimś czasie zainwestowałem w silnik, i potrzebne do niego graty i model lata. Oczywiście do Ciebie należy decyzja czy chcesz zbudować coś samemu od 0 i zainwestować te 700zł w podzespoły, materiał i swój czas gdzie i tak nie będziesz miał 100% pewności, że po drodze czegoś nie schrzaniłeś i przez to może latać krzywo bądź w ogóle nie poleci, czy nawet te 300zł, które poleci, ciężko bo ciężko, nie ma co się łudzić, ale poleci i się przekonać. Ja na Twoim miejscu wolałbym wydać 300zł bo bez obrazy ale patrząc na Twój wiek, Twój dziki zapał i przekonanie, że wiesz lepiej od doświadczonych forumowiczów nie wróżę zbyt dobrze dla Twojego pierwszego modelu gdzie upierałeś się przy v-22 mimo, że na forum już była masa pytań co na początek, obawiam się, że zabraknie Ci zwykłej cierpliwości, gdzie moim zdaniem jest bardzo potrzebna przy budowie.
JacekK Opublikowano 21 Listopada 2013 Opublikowano 21 Listopada 2013 Droga, którą wskazałeś jest OK. Tylko ten akurat model na zestawowym silniku i pakiecie Ni-mH lata ledwo. To już chyba lepiej jakiegoś Bixlera z HK...
Kalix Opublikowano 21 Listopada 2013 Opublikowano 21 Listopada 2013 nie no nie mówię, że to będzie latało wyśmienicie, głównie chodziło mi o to, że poleci na pewno no i głównym czynnikiem jest cena, dodatkowo zobaczyłem sobie bixlera i ten model który ja wskazałem, ma zdecydowanie mocniejszy kadłub tzn mam na myśli to, że jest bardziej wypełniony i ścianki grubsze, a wydaje mi się, że chodzi o to by jego pierwszy model był jak najbardziej kreto-odporny, żeby się nie zraził za szybko, że więcej czasu skleja niż lata.
JacekK Opublikowano 21 Listopada 2013 Opublikowano 21 Listopada 2013 Masz rację, po prostu latałem takim tylko nazwanym Merlin i na stockowym silniku to pełzał, a każda próba wznoszenia natychmiast była karana utratą prędkości prawie do zera. Tyle że Merlin ma normalną aparaturę 35 MHz a nie taki wynalazek...
Kalix Opublikowano 21 Listopada 2013 Opublikowano 21 Listopada 2013 hehe fakt wynalazek to był ale oczywiście nie musi się ograniczać do tego konkretnego modelu, chciałem nim tylko zarysować moją myśl.
Wenar Opublikowano 26 Marca 2014 Opublikowano 26 Marca 2014 - regulator emax 18A kupil bym regulator 30A ja na takim latam z tym silnikiem i wszystko cacy... mozna znalesc tansza aparature i ladowarke na krokodylki z balanserem do 2/3s za 20zl a aparature za 150/200 ale mowia kwestia gustu... jak zaczynalem bylem bez kasy teraz zaczynam szalec koszta kosztami, sprzet sprzetem polecam rwd proste latwe i wytrzymale.
Rekomendowane odpowiedzi