pablos Opublikowano 15 Listopada 2013 Opublikowano 15 Listopada 2013 Czy jest możliwe żeby odbiornik palił serwa? Mam dwa odbiorniki Frsky 2.4 GHz w dwóch modelach nagle prawie w jednym czasie padły mi w jednym modelu dwa serwa cyfrowe hs 5245 po wymianie padły znowu . Wymieniłem na analogowe hs 225 MG te działają narazie .W drugim modelu też padło serwo cyfrowe hs 5245 na sterze kierunku wymieniłem na analogowe hs 225 mg ale spaliło się jeszcze w czasie prób na ziemi. myslałem że to może wina zewnętrznego BEC-a który mam w obydwu modelach jest to Castle Creations 10A i 20A mierzyłem napięcię wszystko jest w porządku dają 5.1V . co może byc jeszcze przyczyną czegoś takiego?
woj123 Opublikowano 15 Listopada 2013 Opublikowano 15 Listopada 2013 na wejściu odbiornika jest 5-6V na wyjściu nie może być więcej, teoretycznie żadna kombinacja kablami nie powinna dać możliwości spalenia serw. Może być tak, że odbiornik jest max 9V, serwa max5V i BEC daje jakieś peak'i wyższe niż tolerancja serw.
bart07 Opublikowano 15 Listopada 2013 Opublikowano 15 Listopada 2013 padły mi w jednym modelu dwa serwa cyfrowe hs 5245 po wymianie padły znowu . Sprawdziłbym zakres wychyleń. Serwa cyfrowe próbują za wszelką cenę utrzymać zadane wychylenie. Może po prostu są za słabe lub coś je blokuje.
rewia2006 Opublikowano 17 Listopada 2013 Opublikowano 17 Listopada 2013 Serwa najprawdopodobniej palą się z powodu blokowania.
pawel4090 Opublikowano 17 Listopada 2013 Opublikowano 17 Listopada 2013 Wszystkie odpowiedzi są możliwe, ja dodam jeszcze jedno,sprawdź napięcie na BEC pod obciążeniem
MarekJ Opublikowano 17 Listopada 2013 Opublikowano 17 Listopada 2013 Poczytaj w instrukcji o trybach pracy HS i FS. Jeśli masz ustawiony tryb HS to może być przyczyną palenia serw.
pablos Opublikowano 17 Listopada 2013 Autor Opublikowano 17 Listopada 2013 Witam Marku znam tryby HS i FS obojętnie jak by nie było ustawione serwa cyfrowe nie mają prawa się spalić a mnie właśnie popadały serwa cyfrowe i to w dwóch modelach Paweł bec-a nie sprawdzałem pod obciążeniem ale na logikę pod obciążeniem napięcie powinno raczej spadać rewia2006 a gdzie by się te serwa miały blokować wszystkie powierzchnie sterowe chodzą bez zarzutu Gdyby to była wina bec-a w jednym i w drugim modelu to by teoretycznie padły też inne serwa Samemu mi sie nie chce wierzyć że to wina odbiorników nobo jak?. Modelarstwem zajmuje się już dobrych parę lat miałem różne problemy ale zawsze można je było wyjaśnić a tu jakieś czary czy co. W innych modelach mam odbiorniki Futaby i żadnych problemów tu też wsadzę Futaby (mam akurat dwa w zapasie) i zobaczymy co będzie
MarekJ Opublikowano 17 Listopada 2013 Opublikowano 17 Listopada 2013 Serwa cyfrowe palić się nie powinny w trybie HS chyba, że ten tryb jest spaprany w jakiś sposób. Ale widzę, że znasz dobrze temat więc oceniasz to na pewno lepiej niż na odległość. Rzeczywiście dziwnie to wygląda. Może odbiornik generuje jakieś szpile napęciowe, które załatwiają elektronikę serwa. Też używam odbiorników FrSky i nie zauważyłem dotąd niczego niepokojącego.
rewia2006 Opublikowano 17 Listopada 2013 Opublikowano 17 Listopada 2013 Przypuszczałem, że własnie serwa blokują się na krańcach wychyleń, że może na maksymalnych wychyleniach jeszcze pchają powierzchnie sterowe. Czy może otwierałeś te serwa od strony elektroniki i oglądałeś co zostało uszkodzone? Spalenie tranzystorów włączających silnik może być widoczne gołym okiem. Jeżeli te tranzystory są spalone to serwo najpewniej na którymś krańcu jest blokowane. Blokowanie serwa może również być przyczyną uszkodzenia samego silnika. Gdyby od strony odbiornika były generowane szpile napięciowe (w co wątpię), wówczas uszkodzeniu może ulec układ scalony.
pablos Opublikowano 18 Listopada 2013 Autor Opublikowano 18 Listopada 2013 serwa rozebrałem w trzech cyfrowych spalone były silniki w czwartym elektronika w jednym analogowym spalony był silnik. Wychylenia krańcowe serw ustawiam zawsze tak żeby wychylały się tyle ile powinny nie więcej Opiszę może wszystko dokładnie bo aż ciężko w to uwierzyć. Pierwszy moodel: po kilku lotach zauważyłem że coś jest nie tak z jedną lotką nie wychylała się do końca aż sie w końcu zablokowała na amen dobrze ze wszystko odbyło się na ziemi nie w powietrzu. Wymieniłem serwo na nowe, przez pierwszą chwilę działało poprawnie potem wychylało sie jak chciało raz do końca raz nie noi było wyczówalnie ciepłe. Wymieniłem na jeszce jedno nowe które miałem w zapasie to działało lepiej. Dobra poszedłem znowu latać kilka lotów i znowu to samo tylko z drugą lotką poprostu sie zacieła i cześć. Pomyślałem no to chyba jakieś jaja.Wytłumaczyłem sobie to tak model kupiłem używany z serwami i silnikiem . Nie wiem jak długo serwa juz są w użyciu może po prostu nadszedł ich kres noi padają jedno po drugim choć zdrowy rozsądek podpowiadał co innego.Cały czas mowa o serwach cyfrowych HS 5245 MG . W domu wymieniłem obydwa serwa na analogowe HS 225 MG te serwa działały poprawnie. Poszedłem znowu latać drugi lot zablokowało się serwo steru wysokosci niestety w powietrzu noi gleba .Model odbudowałem ale nie lata już tak jak kiedyś. A teraz to co skłoniło mnie do założenia tego tematu czyli: drugi model w którym zablokowało mi się w locie serwo kierunku też HS 5245 cyfrowe, ledwo wylądowałem bez strat. Nauczony poprzednim doświadczeniem wymieniłem na analogowe HS 225 MG ale to serwo od razu spaliło się po zamontowaniu jeszcze w czasie prób na ziemi.Noi od tej chwili zaczołem upatrywać winy w odbiornikach choć nadal ciężko mi w to uwierzyć. Reasumując: Model pierwszy trzy upalone serwa cyfrowe 2x lotki 1x wysokosć Model drugi dwa upalone serwa 1x cyfrowe 1x analogowe I co wy na to przypadek?
cZyNo Opublikowano 19 Listopada 2013 Opublikowano 19 Listopada 2013 Były spalone silnik czy tylko szczotki? Elektryk czy spalina? Jak masz prowadzone masy? Odbiorniki z zasady nie mają stabilizatorów a "złym" sygnałem raczej tak szybko nie spala sew. Jak na przeciążenie powierzchni sterowych to chyba również za szybko się palą, więc pozostaje dokładne sprawdzenie elektryki. Szczególnie że jeden model kupiłeś od kogoś. Może napisz coś więcej nt instalacji w modelach
jakiglawstogusiana Opublikowano 19 Listopada 2013 Opublikowano 19 Listopada 2013 Nie zaszkodzi wymienić kondensatora w BEC. A na linie +/gnd i s/gnd gdzie tylko się da dawaj transile 6V (2 przy odbiorniku i ewentualnie po jednym przy samym silniku serwa). Spokojnie mozna dać wersje smd która zmieści się na 100% w obudowie serwa. "Zły sygnał" nie spali serw bo to wszystko logic level i to o konkretnych parametrach (chyba wiadomo jak ppm "działa"), chyba że pisząć "zły sygnał" ma ktoś na myśli sygnał o wyższym napięciu - ten to może dosyć szybko upalić elektronikę ale nie silnik. Silniki generują przepięcia i jak nie ma dobrego filtrowania to może upalić i odbiornik (raczej nie - bo większość ma zazwyczaj swoje zabezpieczenia) lub inne serwa. Możliwe też jest że przyczyna jest inna, i choć wymiana kondensatora (nawet na taki o większej pojemności) i tylko ukryje problem a nie rozwiąże - co może ale nie musi doprowadzić kiedyś do awarii. Możliwe że ktoś coś jeszcze podpowie, elektroników tu chyba nie brakuje? Jeśli to nie pmoże to możliwe że - przeciążenie silników w serwach. Sprawa mechaniczna. Aby to wykluczyć to należałoby mierzyć prądy a nie napięcia Między bec a odbiornikiem (jeśli serwa nie mają osobnego zasilania).
cZyNo Opublikowano 19 Listopada 2013 Opublikowano 19 Listopada 2013 Najpierw należny sprawdzić okablowanie i napięcia i zdiagnozować problem. Wszelkie wcześniejsze zmiany w układzie mogą zamaskowac problem (ale go nie usunąć). Dopiero potem można bawić się w dodawanie czegokolwiek, choć przy poprawnej instalacji takie wynalazki uważam za zbędne. Co do "złego sygnału" - zauważ ze jest to pisane w cudzysłowiu ale z drugiej strony zawsze można zastanowić się nad niestabilnością czasu trwania impulsów generowanych przez odbiornik.
rewia2006 Opublikowano 19 Listopada 2013 Opublikowano 19 Listopada 2013 Wspominasz o blokowaniu się powierzchni sterowych i tu bym szukał przyczyny palenia się silników w serwach. Gdy taki silnik zostaje zahamowany podczas gdy dostaje zasilanie to na pewno się spali. Najczęściej ulegają uszkodzeniu szczotki i komutator. Gdy takie upalenie szczotek i komutatora stworzy zwarcie, wówczas spalą się również tranzystory włączające silnik. Silnik można wymienić wkładając np. od serwa HS-81. Trzeba tyko wymienić kółko zębate, bo w HS-5245MG ma 9 zębów, a w HS-81 - 8 zębów. W serwie, w którym uległa uszkodzeniu elektronika, z pewnością spaliły się tranzystory włączające silnik. Można je również wymienić i w ten sposób naprawić serwo. Dla mnie przyczyną wszystkich uszkodzeń jest zbyt wielkie obciążenie serw, na co wskazuje palenie się silników i podniesiona temperatura całego serwa. Trzeba najpierw wykluczyć blokowanie serw poprzez ciężko poruszające się i zacinające się powierzchnie sterowe.
jakiglawstogusiana Opublikowano 19 Listopada 2013 Opublikowano 19 Listopada 2013 cZyNo Właśnie to samo napisałem post wyżej o tym "maskowaniu" problemu Ale z drugiej strony taki bajer zabezpieczy serwo i elektronike a pozwoli na zbadanie prądów. Napięcia na liniii sygnałowej nie ma chyba co więcej sprawdzać (autor tematu już to wcześniej zrobił) zwykłym miernikiem A i na linii zasilania peaków mierniczek za 10zł nie pokaże A jeśli silniki są upalone a elektronika dobra (?) to .... sprawdzaj prądy większa szansa że coś tam znajdziesz ! rewia - i to właśnie przy poborze prądu też będzie widać od razu.
cZyNo Opublikowano 19 Listopada 2013 Opublikowano 19 Listopada 2013 A czy ja pisałem o mierzeniu? na początek info co sie w silnikach serw spaliło. Potem sie zobaczy czy instalacja czy mechanika
pablos Opublikowano 19 Listopada 2013 Autor Opublikowano 19 Listopada 2013 Witam.cZyNo niewiem co było upalone czy szczotki czy silnik . Silniki wylutowałem sprawdziłem pakietem 4.8V jak się nie obracały to znaczy że spalone i do kosza. Ze spalonego hs 225 przełożyłem silnik do spalonego hs 5245 gdzie elektronika na oko wydawała się dobra serwo zadziałało ale reagowało z dużym opóżnieniem ma ruchy drążka. rewia2006 napisałem że zablokowała się powierzchnia sterowa ale nie dlatego ze stawiała jakieś opory tylko dlatego ze zablokowało się serwo Powierzchnie sterowe w modelu wychylają się bez oporów i się nie zacinają. A teraz co do wyposażenia modeli: Model pierwszy: Extreme Flight Extra 300 58" regulator Jeti Spin 90A Bec zewnętrzny Castle Creations 10A podłączony do wolnego kanału w odbiorniku, odbiornik frsky 2,4Ghz kompatybilny z systemem Fasst nadajnik Futaba T8 FG Model drugi: Su 29 50E Sebart regulator Hacker Master 80 A Bec zewnętrzny Castle Creations 20A podłączony do wolnego kanału w odbiorniku ,odbiornik jak wyżej
cZyNo Opublikowano 19 Listopada 2013 Opublikowano 19 Listopada 2013 Mało dociekliwy jesteś Puść zasilanie serw poza odbiornikiem. W jednym modelu dla próby. Regle z becem czy bez, bo nie chce mi sie szukać?
cZyNo Opublikowano 19 Listopada 2013 Opublikowano 19 Listopada 2013 a znalazłem jeszcze takie coś-choć była już dyskusja o tym w tym wątku: "Please kindly note that there are two PPM modes: HS mode (9ms) and FS mode (18ms). HS mode is only applied for high-speed digital servos. Other servos should select FS mode, otherwise servos will get hot or even burn out." - to jest na czerwono w instrukcji odbiornika. Serwo hs 5245 nie zalicza sie do szybkich - jesli chodzi o transmisje w sumie to z dyskusji nie wynikało w jakim trybie masz odbiornik. ale zasilanie serw puść poza odbiornikiem
Rekomendowane odpowiedzi