lekarz Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 W moim modelu (xtra300) mocowanie smigła realizowane jest w następujący sposób: http://www.google.com/imgres?client=ubuntu&hs=Sip&channel=fs&biw=1301&bih=647&tbm=isch&tbnid=nTM4HYzH_3XXnM:&imgrefurl=http://www.gabahobby.com/item/nine%2Beagles%2Bextra%2B300%2Brc%2Bplane%2B2.4ghz%2B771b%2Bne%2B30177124206&docid=yT2UMnUQYSdIOM&imgurl=http://www.helipal.com/images/ne-770b-release.jpg&w=630&h=900&ei=r8_LUtOQCe_60gX6r4BA&zoom=1&ved=1t:3588,r:9,s:0,i:104&iact=rc&page=1&tbnh=191&tbnw=123&start=0&ndsp=16&tx=85&ty=52 Problem w tym że po pewnym czasie plastikowy element założony na wale silnika bardzo często się psuje. Dlatego posiadam 5 niezniszczonych śmigieł i ani jednej nakładki na wał silnika (nakładkę kupuje się za 15-20PLN wraz ze śmigłem). Czy jest jakiś tani i w miarę prosty sposób na to aby wykorzystać te śmigła w ww modelu? Średnica wału to 1,75mm. Próbowałem z propseverem na gumkę ale niestety wał jest za krótki:(
damiankad70 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 to wysuń silnik do przodu i powinien propsaver pasować
mr.suchy Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 A gdybyś kupił piastę czyli w sumie możesz się pozbyć tego "dziwnego" mocowania. Jednakże silnik musisz wysunąć. Bo inaczej po pewnym czasie wał będzie skrzywiony. http://www.avifly.pl/piasta-aluminiowa-23mm-kolpak-p-1331.html
lekarz Opublikowano 27 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2014 Silnik jest już wysunięty. Jednak nadal mam pewien problem. Otóż propsaver ma nieco większą średnicę otworu i trzyma się wału tylko za pomocą śrub. Przez to śmigło przechyla. Czy da się to jakoś rozwiązać bez kupowania ww piasty? Czy ww piasta nie ma za dużej średnicy?
macowca Opublikowano 27 Stycznia 2014 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Koszt prop-savera to kilka złoty. Zresztą mieszkasz w Warszawie, więc możesz podjechać do któregoś sklepu modelarskiego i kupić na miejscu, zaoszczędzisz na wysyłce I przy okazji móglbyś wziąć ze sobą model, to na miejscu by ci doradzili.
robertus Opublikowano 27 Stycznia 2014 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Możesz opisać, albo zrobić zdjęcie, gdzie Ci sie śmigło przechyla, bo poniekąd o to chodzi przy używaniu propsavera, aby śmigło mogło się ugiąć pod brzuch samolotu. natomiast sam propsaver powinien mieć otwór taki jak wał, bez luzów.
lekarz Opublikowano 27 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2014 Macowca - najpierw chciałbym spróbować bez kupowania nowych elementów. Czasami żeby z jednego końca Wawy do drugiego dojechać trzeba ponad godzinę. A ja dokładniej mieszkam pod Wawą więc mi to zajmuje jeszcze więcej czasu. Ale dzięki za radę Robertus - główny problem w tym że otwór ma luzy stąd te przechylenia. Myślałem żeby na wal nawinąć taśmę klejącą, ale może ktoś ma inny pomysł. Dodatkowym problemem będzie to iż samo śmigło ślizga się po płaszczyźnie propsavera prostopadle do osi wału więc oś śmigła nie musi pokrywać się z osią wału:(
Rekomendowane odpowiedzi