szymon_ Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Dzisiaj dotarł do mnie najnowszy zestaw ze stajni napolskimniebie.pl Jest to RWD 13 w drukowanych, rumuńskich barwach. Także nie będzie zabawy z farbami :/ Ale trzeba przyznać, że nadruki wyglądają imponująco. Jako, że nie mam jak na razie pociągnąć mojego obecnego projektu, to robię sobie od niego przerwę i zabieram się za RWDziaka. Na początek fotka zestawu. Wszystko ładnie powycinane i przygotowane, będzie się fajnie budowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 29 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zacząłem coś robić. Na pierwszy ogień poszło obrobienie stateczników. Tutaj żeby osiągnąć fajny efekt, trzeba było trochę więcej czasu. Nie chcąc mieć grubych oraz białych natarć i spływów, wyciąłem piankę 'do środka' i zakleiłem na UHU PORze. Dobrze wyszło, jednak trzeba przy tym uważać by niczego nie uszkodzić. Wygląda ok. Dodatkowa rzecz, na którą trzeba zwrócić uwagę to łatwe wycieranie się farby przy tej czynności dlatego trzeba to robić delikatnie. Przymierzyłem jeszcze podwozie. Spodobał mi się patent na mocowanie. Będzie to jeszcze przykryte jedną sklejkową płytką i taki cały zestaw wklejony w bazę kadłuba. Najprościej i najlepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 30 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zabrałem się za bazę kadłuba. Tak prezentuje się z zamontowanym podwoziem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 30 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Wkleiłem spód kadłuba. A tak się prezentuje z kołami Przygotowałem boki kadłuba. Zciąłem krawędzie od środka, aby po zaklejeniu nie było widać białego oraz żeby wytworzyło się zaokrąglenie. Jeden bok już wklejony. Póki nie wsadzę wyposażenia, to drugiego boku na razie nie montuję. Po sklejeniu powinno ładnie wyglądać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 31 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2014 piękna robota! PS. Szymek podetnij sobie przód oklein kadłuba w miejscu styku z klockiem-będzie Ci się ładniej wykładać maska silnika na boki kadłuba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk900 Opublikowano 31 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2014 Ładny modelik Szymku. Powiedz co do niego wstawisz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 31 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2014 Dzięki Myślę, że nie będę przesadzał i wsadzę lekkie wyposażenie. Mam już kilka pakietów 2s 500mAh z Turnigy. http://www.hobbyking..._lipo_pack.html - w HK chodzą za grosze. Jakby to było za mało, to spróbuję jakieś większe aku Serwa 3x 5g. Regiel 15A. Silniczek mam taki: http://www.emodel.pl...l-181211-p-1185 Mam nadzieję, że RWD się nawet na hali wyrobi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 7 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 RWD nabiera kształtów. Skrzydła już gotowe. 6 żeber nadających profil, 2 płaskowniki wklejane od dołu oraz płaskownik na natarciu. Będą jeszcze zastrzały więc na pewno będzie ok. Kadłub prawie gotowy. Jak widać już z silnikiem. Maska będzie rozwijana. Z jednej strony przyklejona, a z drugiej mocowana na magnesach. Koła zabezpieczone termokurczem, którego podgrzałem po założeniu na oś. Chciałem mu zrobić narty, ale już prawie nie ma sniegu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 7 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Zdaje się, że strzeliłeś małego babola - wręgi z wycięciami na zastrzały chyba powinny być jako środkowe wklejone. Przewidujesz wykonanie lotek, czy tylko SW/SK? PS. Bardzo fajna maszynka się szykuje:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 7 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Taak, czekałem, aż ktoś to zauważy. Nie popatrzyłem na to i zacząłem wklejać żebra. Zorientowałem się w trakcie, ale było za późno. Nie chciałem już tego niszczyć. Ale dużego problemu nie ma z tym. Lotko oczywiście będą. Co to za latanie na samym SK Są jak widać wycięte na całej długości skrzydła. Ograniczę je nieco. Będą sterowane jednym, centralnym serwem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 8 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2014 Takie długie lotki będą działać? Nie są wiotkie? Jeśli dźwigienki będą przy kadłubie to lotka na końcu skrzydła może wcale się nie wychylić pod obciążeniem w locie. Ja bym spróbował zrobić dźwigienki w okolicy środka lotki i sterował za pomocą bowdena ułożonego w łuk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2014 Dźwigienki nie będą przy kadłubie. Będzie tylko jedno serwo, ale nie musi to oznaczać że dźwigienki będą zaraz obok niego, bo wtedy rzeczywiście całe lotki się nie będą wychylały. Nie mam niestety teraz dostępu do modelu i nie mam możliwości pokazać jak chcę to zrobić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 15 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2014 Wróciłem ostatecznie z ferii. Właśnie się skończyło lotnictwo w Soczi, to powróciłem do modelu. Dzisiaj zrobiłem system sterowania lotek. Lotka jest skrócona jak widać. Później już leci do końca skrzydła. Na zawiasach z rurki termokurczliwej są zamocowane kolejne fragmenty popychacza. Chyba widać jak to działa Podsyłam jeszcze schemat w razie jakiś wątpliwości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 28 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Prace poszły do przodu. Tak na prawdę to większość czynności była zrobiona dzisiaj System lotek uległ poprawkom. Układ jest ten sam, jednak zrezygnowałem z termokurczek i zastosowałem dźwigienki. Teraz to wygląda znacznie mocniej i pewniej, a jest równie lekkie. Tutaj serwa SW i SK. Tak wiem, że są brudne i trochę poklejone, ale wyszły wprost z ofiary wojennej w postaci zrujnowanego kombata. Są w pełni sprawne. Przyklejenie skrzydeł, zastrzałów i wklejenie górnej części tylnego kadłuba to już tylko formalność. Gotowy do lotu, może jeszcze się przy nim pobawię wygładzając jakieś szczegóły czy domalowując osmolenia w miejscach których wystaje biała pianka. Może jeszcze dziś uda się oblot, bo pogoda sprzyja, a słońce się nie zamierza na razie chować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 28 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Mam taką uwagę dla Marka. W tej wersji kolorystycznej lepiej by wyglądały jaśniejsze szybki. Teraz ich prawie nie widać. Szymku, jaka waga do lotu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 28 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 230g gotowy do lotu. Czyli mniej więcej tyle ile było planowane Nie polatałem dzisiaj niestety. Wykończyłem za to wszystkie przebijające się białe niedoróbki, co sprawia, że wygląda znacznie lepiej. Jutro zdjęcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon_ Opublikowano 1 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2014 I po oblocie. Lata płynnie, stabilnie, bez żadnych kłopotów. Odbyło się nawet bez trymowania. Można puścić stery bez obaw, model spokojnie kontynuuje lot. Samolot w tej konfiguracji ewidentnie jest stworzony na bezwietrzną pogodę, lub nawet na halę. Podjąłem dziś dwie próby oblotu i pierwsza była nie udana z powodu właśnie wiatru. Model zdmuchiwało z miejsca, nie było mowy o lataniu. Jest po prostu za lekki, a z drugiej strony nadmierne opancerzanie i pakowanie w niego ciężkiego wyposażenia zaszkodzi jego właściwościom lotnym i ostatecznie osłabi konstrukcję. Zastosowany system sterowania lotek nie zapewnia dużych wychyleń. Miałem obawy, że mogą być one za małe, jednak są zupełnie wystarczające, model świetnie reaguje na stery i nie było z tym żadnych problemów. Można prowadzić majestatyczny lot i raczej do tego jest ten model stworzony, jednak bez problemu wykonałem pętle, beczke, trawers, ranwers i inne proste figury. Tak jak mówiłem, domalowałem pare miejsc oraz zamalowałem żeberka. Mam kilka zdjęć. Film jest w trakcie obróbki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi