Vitorian Opublikowano 25 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 Czy odkręcanie śrubek przez silnik elektryczny to normalne, czy mam jakiś wadliwy model SPIRIT BUGGY BEZSZCZOTKOWY, i jak można temu zaradzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polpakpol Opublikowano 25 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 Jeżeli silnik nie jest wyważony lub śmigło to jest to normalne zjawisko lecz w kołach nie powinny się odkręcać, kropla CA chyba załatwi problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vitorian Opublikowano 25 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 Chodzi o autko elektryczne, ten klej dać pod śrubę na gwint tak? Czy da się to później odkręcić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polpakpol Opublikowano 25 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 Jeżeli to samochodzik elektryczny, to nakrętki kół na specjalny klej do gwintów można przykręcić, z odkręceniem potem nie ma problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 25 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 W żadnym wypadku CA! Śruby wkręcamy tylko i wyłącznie na średniodemontowalny klej anaerobowy do gwintów (aka "niebieski loctite" - chociaż ja używam akurat Technicollu A i ten potrafi zakleić tak, że wykręcić się nie da (szczególnie dotkliwe w przypadku małych śrubek). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vitorian Opublikowano 25 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 kupiłem takie coś http://allegro.pl/sh...item=3973250517 Firmowane przez lidera autek, mam nadzieję że będzie ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Chyba chodzi o nakrętki, najlepiej dać samokontrujące. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.jaro Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Śruby wkręcamy tylko i wyłącznie na średniodemontowalny... Przewrotnie zapytam: a dlaczego akurat tylko i wylacznie na sredniodemontowalny, a nie na przyklad na lekkodemontowalny (coz za okropne okreslenie)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Zależy co tam przykręcasz. Ja sprzęgła w łódkach skręcam przed biegami na loctite 638 , odkręcić się tego juz nie da tak prosto, ale kolba lutownicza i kilka sekund grzania śrubki i jest ok. Niebieski loctite jest za słaby jak jest coś słabo wyważone ( podczas biegu bywa różnie i padnie łożysko a trzeba jechać do końca) dobry jest jeszcze loctite 262. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Lekkodemontowalny potrafił mi się odkręcać od wibracji. Nakrętki samokontrujące - czsem są OK, czsem nie. Nie lubię tego, że są 2 razy grubsze niż zwykłe i tego jak opornie się je nakręca... ale czasem dają radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.jaro Opublikowano 27 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Posluze sie przykladem. Otoz klejonego "srednim" Loctite, mocno obciazonego zabezpieczenia sworznia przegubu (srubka M3) poloski auta (rozwiazanie typowe dla benzyniakow w skali 1:5) juz nie da sie odkrecic bez jego zniszczenia lub chocby sporego prawdopodobienstwa zniszczenia calej poloski. Zadne grzanie lutownica, a nawet palnikiem nie pomaga, bo poloska spora i szybko odprowadza cieplo. Jedynie nawiercernie i specjalny wykretak do srub. nawiasem mowiac, tutaj zwykle nie wystarcza siegnac po jakie chinskie bedziewie (czesto wykonane z niewlasciwej stali i zbyt mocno hartowane, wiec potrafi peknac) lecz trzeba niestety nabyc narzedzie porzadnej firmy, jak Hazet (maly komplet kosztuje prawie 30 Euro), Gedore, albo podobne. Nie chce czepiac sie drobiazgow, ale ze stwierdzeniem "tylko i wylacznie na sredniodemontowalny" mozna sie bardzo szybko przejechac, bo w rzeczywistosci jest tak, jak juz Michal zdazyl napisac: zastosowanie odpowiedniego zabezpieczenia nalezy dobrac indywidualnie do danego przypadku zastosowania. Nic poza tym. Do zabezpieczenia srub w kolach zastosowalbym w pierwszej kolejnosci plyn lekkodemontowalny. Dopiero jesli ten nie pomoze, siagnalbym po mocniejszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 27 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Cały świat we wszystkich modelach samochodów stosuje nakrętki samo kontrujące, osobiście dosyć często zmieniam koła w modelu w zależności od tego w jakim terenie jeżdżę i gdybym maił stosować jakieś kleje, podgrzewania i inne wynalazki to by mnie paraliż strzelił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plisken Opublikowano 27 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Jako już trochę doświadczony w modelach kołowych potwierdzam, że TYLKO i WYŁĄCZNIE zastosowanie odpowiednich nakrętek. Są dwa rodzaje: samokontrujące - z ząbkami na powierzchni styku nakrętki z felgą z wkładką silikonową (lub plastikową) która blokuje się na gwincie. Te drugie używałem jedynie w modelu onroad, bo jakoś bałem się ich użyć w terenówce. Samokontrujące wytrzymywały w tylnonapędowym truggy z silnikiem MambaMax 5700kv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.jaro Opublikowano 27 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Jako już trochę doświadczony w modelach kołowych potwierdzam, że TYLKO i WYŁĄCZNIE zastosowanie odpowiednich nakrętek. Są dwa rodzaje: samokontrujące - z ząbkami na powierzchni styku nakrętki z felgą z wkładką silikonową (lub plastikową) która blokuje się na gwincie. Rowniez uwazam, ze to powinno w zupelnosci wystarczyc. Moje wywody powyzej sa bardziej natury ogolnej. Z praktyki - nawet w terenowce (syn posiada 1:5 4WD 30cc na benzyne) zabkowane nakretki sprawdzaja sie bez problemu. Zadnych dodatkowych zabezpieczen nie potrzeba. Tyle, ze owe nakretki sa dosyc duze, wiec i powierzchnia przylegania spora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi