maciejox Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Będzie dobra. Ale nie mogę powiedzieć nic o niej więcej bo nie miałem. Ja zazwyczaj używam no.8 (http://allegro.pl/swieca-o-s-max-no-8-i4113071904.html) i nic nie mogę jej zarzucić - jak do tej pory mnie nie zawiodły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IrekNowak Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Panowie nie gadajcie głupot ,Webra to najlepsze silniki na rynku ,paliwo do 1 - 5 % nitro 18%oleju syntetyk z domieszką rycyny,swieca OS 3 I wszystko chodzi jak w zegarku Używam tych silników od wielu lat i uważam że są OK Mam Webrę 61 z tylnym gaznikem ( nówka nie dotarta ) mogę go sprzedać. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
posejdon1 Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Witam Dzisiaj doszło do mnie paliwo chyba odpowiednie od jednego modelarza z forum razem ze świecą i postanowiłem, że spróbuję odpalić moją webrę lecz jednak po 2h kręcenia, podłączania, odkręcania, odłączania nic . Najpierw wkręciłem świecę (przedtem ją sprawdziłem), pokręciłem śmigłem, podpiąłem moją samoróbkę-grzałkę, kręciłem przez 10 min śmigłem i nic. Potem zrobiłem z klucza nasadowego 11 rozrusznik i "zamocowałem" w wiertarce udarowej. Przystawiłem do nakrętki na śmigle i włączyłem lewe obroty na full. Silnik zaczął pluć paliwem przez gaźnik i tłumik. Potem wkręciłem trochę iglicę i spróbowałem jeszcze raz. I nic, przekładałem świece i na jednej podczas kręcenia przez gaźnik strzeliła 2 razy chmurka dymu i to tyle, więcej efektów niestety nie było. I teraz pytanie do modelarzy bardziej doświadczonych co może być przyczyną tego, że silnik nie odpala i pluje na wszystkie strony ? Także trochę przez przednią część, która się obraca. Z góry dziękuję za pomoc Bartek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hotpoint Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Widząc Twoje samoróbki grzałki i rozrusznik z wiertarki, dochodzę do takiego wniosku. Znajdź kogoś w okolicy, kto pomoże Ci odpalić tą Webrę, bo kombinując możesz skończyć jak kolega, który poranił sobie rękę śmigłem, po czym skasował silnik i model. Czasami lepiej podjechać te 30 km i mieć całe ręce. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
posejdon1 Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Ja jednak prosiłbym o pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xeo Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Bartek z tego co pamiętam jesteś równie początkującym modelarzem co ja, a zabawa w spaliniaki to już wyższa szkoła jazdy. Podobnie jak bardziej doświadczeni koledzy proponuję zacząć od czegoś bezpieczniejszego celem nabrania doświadczenia a później zabawy w coraz większe konstrukcje. Widziałem sporo zdjęć jakiego spustoszenia i szkód silnik spalinowy potrafi zrobić. Czytając ten wątek zastanawiam się czy masz tego świadomość bo patrząc po wieku możesz narobić sobie i rodzicom sporo kłopotów. Jak będziesz na przekór innym nadal próbować swoich sił z tym czy innym silnikiem silnikiem spalinowym czy też w ogóle modelarstwem proponuję znaleźć doświadczonego modelarza w okolicy który Ci w tym pomoże. Mi osobiście to pomogło, a tego co się orientuję do Białegostoku masz niedaleko a tam na pewno ktoś się znajdzie kto Ci pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hotpoint Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Dodam jeszcze, że jeśli masz blade pojęcie o spalinach, wypadałoby zaopatrzyć się w instrukcję obsługi tego silnika oraz książkę Miniaturowe Silniki Spalinowe p. Schiera, książka dość leciwa, ale pozwoli Ci spojrzeć na silnik jak na maszynę a nie zabawkę - wg. wskazówek z tej książki odpalałem pierwsze silniki ponad 20 lat temu. Jeszcze raz powodzenie i pamiętaj, że palce nie zęby, dwa razy nie rosną 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
symon5 Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 bartek a co prócz silnika posiadasz ,a po drugie masz niedaleko białystok dowiedziałbyś sie o jakąs modelarnie podjechał i po problemie ,widze czarno twoje próby odpalenia tego silnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witekC Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 "Silnik zaczął pluć paliwem przez gaźnik i tłumik. " Ja pierwszy rozruch nowego silnika zacząłem zgodnie z instrukcją. Odkręciłem iglicę 2,5 obrotu i efekt jak wyżej. Zmieniłem świecę i dalej nic. Nie miałem wtedy jeszcze rozrusznika elektrycznego więc palce juz troche mnie bolały. Trochę zniechęcony zakręciłem całkowicie iglicę i odkręciłem o 0,5 obrotu. Pyknąłem palcem w śmigło i silnik zaczął pracować. Dalsze minimalne przykręcenie iglicy skutkowało wzrostem obrotów. Instrukcja swoje, a praktyka swoje. Witek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejox Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Paliwem pluje ci bo prawdopodobnie jest przelany. Dokręć o kilka ząbków iglicę. Jednak przede wszystkim odkręć świecę i zobacz czy ta grzałka żarzy ją do samego końca spiralki (jeżeli od razu się rozżarzy to znaczy że silnik ma za mało paliwa - możesz mu kapnąć kilka kropel przez otwór od świecy; jeżeli jednak będzie się pomału rozżarzała i poleci dymek oznaczać to będzie że silnik jest zalany - wysusz wtedy świecę i spróbuj zapalić). Możesz jeszcze spróbować jednej rzeczy, która pomogła mi kiedyś przy Super Tigrze - mianowicie odkręć tłumik i wtedy spróbuj odpalać. Sprawdź też czy nie masz świecy na 2V bo zwykłą bateryjką jej nie rozgrzejesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
posejdon1 Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Świeca tą moją grzałką się oczywiście żarzy ale właśnie nie do końca-zostaje tylko jeden "zwój" nie żarzący się i i nie wiem dla czego on [zwój] się nie "pali". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario17701 Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Witam, Bartku najlepiej poproś rodziców o podjechanie na lotnisko Krywlany do Białegostoku najlepiej około południa w sobotę i poprosić obsługę lotniska o kontakt do modelarzy. Zwykle kilku jest w wekend na terenie więc nie powinno być kłopotu. Zabierz ze sobą też silnik i jeśli to możliwe stanowisko na którym go próbowałeś odpalić, bardziej doświadczeni modelarze powinni sobie poradzić bez problemu z jego uruchomieniem. Niestety ja w okolicach Białegostoku będę dopiero w przyszłym roku. Do czasu kontaktu z bardziej doświadczonymi lepiej powstrzymaj swoje próby uruchomienia silnika, ostatnio spotkałem jednego "doświadczonego" nie miał kciuka , ja mam tylko małą bliznę na ręku (szczęśliwy przypadek). A sprawił to niewiele większy motorek. Tyle straszenia i życzę powodzenia w nawiązaniu kontaktu i zdobyciu porady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi