macowca Opublikowano 15 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2014 Mam za zadanie zrobić pojazd, coś w kształcie jeżdżącego klocka prostopadłościanu. Całość ma być wodoodporna. Zdaję sobie sprawę, że przy wjechaniu w wodę ta dostała by się przez wał do wnętrza pojazdu. Niestety z samochodami rc mam zerowe doświadczenie i nie wiem jak znaleźć wodoodporne łożyska, oraz jakie będą najlepsze. Pomożecie coś dobrać ? Najlepiej na wał 4 mm. Na razie interesuje mnie tylko to, ale mam jeszcze ze dwa pytania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xeo Opublikowano 15 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2014 Może rozwiązania wykorzystywane w łodziach RC a dokładniej mocowanie wału śruby napędowej można by wykorzystać...tak mi do głowy przyszło Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macowca Opublikowano 15 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2014 W sumie to nie jest moje zdanie, ale mogę się z nim zgodzić. Kolega powiedział, że takie łożyska się nie nadadzą, ponieważ nie są one przystosowane do utrzymywania ciężaru ( tutaj ciężar jakieś motorówki - ona sama się utrzymuje) Natomiast te łożysko powinny utrzymać ciężar do 1,5 kg. Myślałem nad jakimiś łożyskami kulkowymi/ walcowymi, ale nie mam w sumie pojęcia na ich temat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmichal Opublikowano 26 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2014 Półtorej kilograma, to praktycznie żadne obciążenie do przeniesienia dla łożysk, chyba, że musicie użyć jakiś ultra małych z jakiegoś względu. Problemem może natomiast być to, że łożyska bardzo nie lubią wody. Sposobów na utrzymanie szczelności jest wiele. Jeżeli tylko nie myślicie tej waszej "kostki" zanurzać na znaczne głębokości to zwykły simering powinien dać radę. Cel można osiągnąć też na inne sposoby, ale wszystko zależy od konkretnego zastosowania. Czasami najprostszym sposobem, może być utrzymywanie niewielkiego podciśnienia wewnątrz, lub też zastosować łożyska ślizgowe z niekorodującego pod wpływem wody materiału i pogodzić się z niewielkim dostawaniem się wody do wnętrza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 26 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2014 Tu jest trochę wiedzy. http://www.modelepodwodne.pl/technika.html W zasadzie wystarczy dowolne łożysko, które wytrzyma obciążenie plus simmering. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom000 Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 A nie prościej zastosować zasadę działania dzwonu nurkowego? Można wykorzystać samochód zabawkę ale przerobić to tak żeby silnik i wszystko co elektryczne było max u góry.Całość nakrywamy kostką bez dna i mamy wodoodporny pojazd który może się poruszać po dnie(oczywiście do pewnej głębokości) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polpakpol Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Taki dzwon nie zda egzaminu bo wystarczy kilka kropel wody i po elektronice Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom000 Opublikowano 28 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 A w innych rozwiązaniach ile trzeba tej wody żeby załatwić elektronikę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 28 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Poczytaj na forum rc-auto. 1. Elektronikę pokrywasz plastikiem w aerozolu. Musisz otworzyć serwa i nałożyć powłokę, potem takie serwo wypełniasz smarem silikonowym. Szczególnie od strony zębatek. Dodatkowo sklejasz obudowę. 2. Podobnie "lakierujesz" ESC. Możesz kupić ESC samochodowe wodoszczelne, ale z reguły ich wodoszczelność polega na tym, że nie wypuszczą ani kropelki Tak więc lakierowanie i klejenie. 3. Silnik tylko bezszczotkowy w zamkniętej obudowie (takiej bez otworów). Jak wytrzyma elektronika, to mechanika na 99% też W domu myjka ciśnieniowa i WD40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macowca Opublikowano 28 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Ok, dzięki wszystkim za odpowiedzi Chyba najlepsze będzie łożysko + simmering. Elektroniki nie da rady dać u góry, bo będzie jej zwyczajnie za dużo Więc nie opłaca jej się nawet zabezpieczać smare silikonowym przed wodą, bo za dużo roboty z tym, a jak wykona się porządnie łożyska, to problem z głowy. A silników bezszczotkowych nie użyjemy bo są to za duże koszty. Silnik szczotkowy klasy 400 + przekładnia da radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi