Mig Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Obowiązek odbycia szkolenia jest zaledwie od jesieni 2016. W świętokrzyskim chyba nie ma żadnej szkoły, Warszawa albo Kraków wchodzi w grę. Koszt to minimum 1500zl za szkolenie plus około 500zl za resztę kosztów więc nie unikniesz wydania tych 2000zl niestety.
MironRC Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Jak nie za daleko to zaprasZam do Lublina.
Bulbon Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 No dobra, ale dlaczego mam wydawać kasę za coś co umiem i znam.
Mig Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Mnie się nie pytaj "dlaczego masz wydawać kasę" tylko zapytaj się siebie Po pierwsze wcale nie musisz - to jest tylko dla osób, które chcą latać komercyjnie, dla modelarzy to jest zbędny papier. Po drugie piszesz "za coś co umiem i znam" i wyliczasz jakieś części do budowy składaka, a tymczasem to zaledwie jeden z modułów i na szkoleniu i na egzaminie. Reszta to prawo, zasady lotów, planowanie misji, pierwsza pomoc itd. Samo prawo i zasady lotów to ponad połowa szkolenia (godzinowo). No dobra, ale dlaczego mam wydawać kasę za coś co umiem i znam. Za 1500zł to 6 osiek od chińczyka sobie złożę, a do tego fpv, stabilizacja, linki na 866 i 433, oraz kilka wypaśnych lipoli. Może coś gdzie będzie taniej, bo nie dość że to kosztuje to jeszcze kilka dni z życiorysu, jakby było po co. Rozumiem, że jak ktoś jest zielony, to go golą 3 koła, i muzyka gra, ale qrde powinna być możliwość zdawania jak wcześniej, bez papierka o szkoleniu. Kogoś porąbało dokumentnie. :-(
Bulbon Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 W dniu 11.02.2017 o 19:47, Mig napisał: Mnie się nie pytaj "dlaczego masz wydawać kasę" tylko zapytaj się siebie Po pierwsze wcale nie musisz - to jest tylko dla osób, które chcą latać komercyjnie, dla modelarzy to jest zbędny papier. Po drugie piszesz "za coś co umiem i znam" i wyliczasz jakieś części do budowy składaka, a tymczasem to zaledwie jeden z modułów i na szkoleniu i na egzaminie. Reszta to prawo, zasady lotów, planowanie misji, pierwsza pomoc itd. Samo prawo i zasady lotów to ponad połowa szkolenia (godzinowo). No nie bardzo, bo modelarz nie może latać tam gdzie może ktoś z UAV (poczytaj przepisy).
Mig Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Akurat przepisy znam bardzo dobrze i wybór jest prosty: albo decydujesz się, że latasz jako modelarz i jak na modelarza przystało robisz to gdzieś na uboczu, dla własnej przyjemności, nie przeszkadzając innym, albo robisz UAVO i latasz w mieście, blisko pojazdów, ludzi i zabudowań na zasadach lotów "komercyjnych". Tak to zostało ustalone przez ULC i rozpisane w rozporządzeniach, więc do całej reszty Twojego wywodu na temat sensowności lub braku sensu szkoleń obowiązkowych nie będę się odnosił - po prostu takie jest prawo i wielu narzeka, ale nic to nie zmieni. Chcesz latać w mieście - niestety obecnie musisz zabulić te 2000zł. Czasem się zdarzają jakieś promocje na szkolenie za 1000zł i mozesz zawsze czekać na coś takiego, aczkolwiek wciąż musisz doliczyć koszty egzaminów i wydania papierów (201zł), koszty ubezpieczenia (conajmniej 100-150zł) i koszty badań lekarski (conajmniej 200zł) więc wciąż to będzie jakieś 1600zł niestety. No nie bardzo, bo modelarz nie może latać tam gdzie może ktoś z UAV (poczytaj przepisy). To kwestia przepisów, nie zarabiania, a piszesz jakby to chodziło o kasę. Ponadto gdyby chodziło tylko dokładnie o kasę, to jaka jest różnica czy komuś głowę rozbiłeś robiąc zdjęcia, które chcesz sprzedać, a nie widoki do pamiątkowego albumu? To całe rozporządzenie nie trzyma się kupy. Rozumiem jeszcze, że ma być wiedza, oraz umiejętności. Uczę się wtedy przepisów, planowania lotów, zdaję i po sprawie. Od zeszłego roku mam siedzieć w ławce za swoją kasę i jeszcze mówi mi się że to dla dobra, ale kogo, tego co szkoli, czy budżetu, który żyje z podatków? To wiedza się liczyć ma w końcu, czy możliwość zarobienia na szkoleniu. W całym cywilizowanym świecie jak coś umiesz to masz się tym wykazać na egzaminie, a nie wykazywać się "jednym małym papierkiem" aby móc egzamin zdawać.
Bulbon Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Sensowność tego wywodu przypomina mi dawny PRL, gdzie była jedna partia, jeden cel i jedynie jedna słuszna droga. W dniu 11.02.2017 o 20:27, Mig napisał: Akurat przepisy znam bardzo dobrze i wybór jest prosty: albo decydujesz się, że latasz jako modelarz i jak na modelarza przystało robisz to gdzieś na uboczu, dla własnej przyjemności, nie przeszkadzając innym, albo robisz UAVO i latasz w mieście, blisko pojazdów, ludzi i zabudowań na zasadach lotów "komercyjnych". Tak to zostało ustalone przez ULC i rozpisane w rozporządzeniach, więc do całej reszty Twojego wywodu na temat sensowności lub braku sensu szkoleń obowiązkowych nie będę się odnosił - po prostu takie jest prawo i wielu narzeka, ale nic to nie zmieni. Chcesz latać w mieście - niestety obecnie musisz zabulić te 2000zł. Czasem się zdarzają jakieś promocje na szkolenie za 1000zł i mozesz zawsze czekać na coś takiego, aczkolwiek wciąż musisz doliczyć koszty egzaminów i wydania papierów (201zł), koszty ubezpieczenia (conajmniej 100-150zł) i koszty badań lekarski (conajmniej 200zł) więc wciąż to będzie jakieś 1600zł niestety.
Mig Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Możesz narzekać, masz prawo być przeciwny, ale niestety nic nie zmienisz a 1000zl to raczej sporadyczne szkolenia się trafiają, standard to 1700zl za samo szkolenie, do tego 500-600zl minimum kosztów dodatkowych. Stawki mogą Cię śmieszyć, ale takie są obecnie, paradoksalnie były wyższe gdy szkolenia były nieobowiązkowe. A co do samego latania to poczekaj z rok góra dwa na prawo unijne - wtedy będziesz miał realne powody by narzekać
Bulbon Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Tak mówili jeszcze ze 100 lat temu do czarnych w Teksasie, i trochę później komuniści do Wałęsy, ale historia pokazuje czasem niezłe figle - hehehe. W dniu 11.02.2017 o 20:59, Mig napisał: Możesz narzekać, masz prawo być przeciwny, ale niestety nic nie zmienisz a 1000zl to raczej sporadyczne szkolenia się trafiają, standard to 1700zl za samo szkolenie, do tego 500-600zl minimum kosztów dodatkowych. Stawki mogą Cię śmieszyć, ale takie są obecnie, paradoksalnie były wyższe gdy szkolenia były nieobowiązkowe. A co do samego latania to poczekaj z rok góra dwa na prawo unijne to zobaczysz - jako modelarz będziesz latał tylko na łące i tylko do określonej mocno ograniczonej wagi drona Możesz narzekać, masz prawo być przeciwny, ale niestety nic nie zmienisz a 1000zl to raczej sporadyczne szkolenia się trafiają, standard to 1700zl za samo szkolenie, do tego 500-600zl minimum kosztów dodatkowych. Stawki mogą Cię śmieszyć, ale takie są obecnie, paradoksalnie były wyższe gdy szkolenia były nieobowiązkowe. A co do samego latania to poczekaj z rok góra dwa na prawo unijne - wtedy będziesz miał realne powody by narzekać
Mig Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 No cóż - rozumiem Twoje rozgorycznie, wciąż - nic to nie zmieni. Pytałeś się gdzie można odbyć szkolenie to napisałem. Reszta w sumie nic nie wnosi do tematu. Drony zostały potraktowane jako część lotnictwa i stąd są takie a nie inne procedury, łącznie z opłatami za lekarza orzecznika, za OC, egzaminy itp. Możesz latać na przypale, ale mandatu nie dostaniesz - w razie czego od razu sprawa jest kierowana do sądu więc jak chcesz jeszcze na to traciś czas i pieniądze to czemu nie. A "życzliwych ludzi" nie brakuje, tym bardziej że jest od jesieni zeszłego roku wymóg noszenia kamizelki odblaskowej więc łatwo zauważyć z daleka, czy ktoś kto lata blisko ludzi i zabudowań w mieście robi to legalnie czy nie. Zatem zrobisz jak uważasz, z EU prędko nie wyjdziemy, nawet jeśli - zostanie wciąż polskie prawo, którego szczególy już m/w znasz więc wiesz jak jest i lepiej nie będzie. Powodzenia! Tak mówili jeszcze ze 100 lat temu do czarnych w Teksasie, i trochę później komuniści do Wałęsy, ale historia pokazuje czasem niezłe figle - hehehe. To nawet nie jest śmieszne, to jest żałosne czym kierował się ten co tak zrobił, znaczy czy miał mózg, czy wiedział co to jest mózg i do czego służy. Podejrzewam, że taniej jest latać bez niczego, najwyżej dostaniesz mandat, a dobry prawnik odciągnie każdego na 30 metrów z "linii zabudowy" i kasa będzie znacznie mniejsza. Najlepsze są badania lekarskie po 200zł. Znaczy rozpędzone do 100km/h auto osobowe zrobi mniejsze szkody w tłumie, niż 5 kilowy hex. Takich kwiatków jest wiele i wcale nie jest powiedziane że unia coś zrobi, jak jej nie będzie. Już GB z tego G wyszła, zaraz będzie Francja, a ja pierwszy zagłosuję aby od tych debili odczepić. Takich będzie wielu, jak się Brukseli kasa na dotacje skończy, bo nie będzie miał kto na nich łożyć.
Bulbon Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Poczekam jak będzie po 200zł tak zwane szkolenie. W dniu 11.02.2017 o 21:25, Mig napisał: No cóż - rozumiem Twoje rozgorycznie, wciąż - nic to nie zmieni. Pytałeś się gdzie można odbyć szkolenie to napisałem. Reszta w sumie nic nie wnosi do tematu. Drony zostały potraktowane jako część lotnictwa i stąd są takie a nie inne procedury, łącznie z opłatami za lekarza orzecznika, za OC, egzaminy itp. Możesz latać na przypale, ale mandatu nie dostaniesz - w razie czego od razu sprawa jest kierowana do sądu więc jak chcesz jeszcze na to traciś czas i pieniądze to czemu nie. A "życzliwych ludzi" nie brakuje, tym bardziej że jest od jesieni zeszłego roku wymóg noszenia kamizelki odblaskowej więc łatwo zauważyć z daleka, czy ktoś kto lata blisko ludzi i zabudowań w mieście robi to legalnie czy nie. Zatem zrobisz jak uważasz, z EU prędko nie wyjdziemy, nawet jeśli - zostanie wciąż polskie prawo, którego szczególy już m/w znasz więc wiesz jak jest i lepiej nie będzie. Powodzenia!
Mig Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Możesz nie dożyć takich czasów, tyle to będzie niedługo sam egzamin kosztował No a prawa nie zmienisz, nie wiem po co się łudzisz.
Bulbon Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Ponawiam pytanie, gdzie można odbyć tak zwane szkolenie, ale w przystępnej cenie (100-200zł bo nie więcej jest warte), aby zdobyć "jeden mały papierek".
Mig Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Zapomnij, nie znajdziesz takiego nigdzie, nikt Ci nie poświęci kilku godzin pracy na szkoleniu (2 dni teorii minimum i dzień praktyki) za marne 100-200zł Ponawiam pytanie, gdzie można odbyć tak zwane szkolenie, ale w przystępnej cenie (100-200zł bo nie więcej jest warte), aby zdobyć "jeden mały papierek" (cytat z KND) uprawniający do zdania egzaminu UVA? Czy ktoś pomoże, ale szczerze od serca, a nie dla trzepania kasy? :-P
Bulbon Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Nie truj chłopie fajery. W dniu 11.02.2017 o 22:39, Mig napisał: Zapomnij, nie znajdziesz takiego nigdzie, nikt Ci nie poświęci kilku godzin pracy na szkoleniu (2 dni teorii minimum i dzień praktyki) za marne 100-200zł
Mig Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Próbuję Ci tylko uświadomić, żebyś forum dalej nie zaśmiecał - szkoda Twoich pytań i kolejnych bezsensownych postów. Lepiej pozostań już przy lataniu na przypale, bo też do Ciebie nie docierają proste fakty - nie masz szans na szkolenie Nie truj chłopie fajery, otwórz sobie browca, albo zajmij dziewczyną, bo męczysz jak w...d na d.....e. Nie zarobisz na mnie, nie ma takiej możliwości. Szczotka kiblowa by to zajarzyła a ty dalej swoje - hehehehehe Zrobię full hd z gps poniżej 600g i mnie możesz wtedy wiesz co. :-)
Bulbon Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 A ja tobie. W dniu 11.02.2017 o 22:56, Mig napisał: Próbuję Ci tylko uświadomić, żebyś forum dalej nie zaśmiecał - szkoda Twoich pytań i kolejnych bezsensownych postów. Lepiej pozostań już przy lataniu na przypale, bo też do Ciebie nie docierają proste fakty - nie masz szans na szkolenie
Mig Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Heh szkoda gadać, ale dzięki za wymianę zdań - link do wątku podesłałem paru znajomym z różnych szkół, z pewnością będą z niecierpliwością czekali na Twoją propozycję cenową, dostarczysz im niemałej rozrywki A ja tobie. Na polityka byś się nadał. Tłum zgniłymi jajkami, a ty dalej na stanowisku i trujesz, trujesz, trujesz - hehehehe Ile mas z tego. 5 koła, 10 i warto się dla tej kasy tak ..... no wiesz. :-)
Tomasz D. Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Nie truj chłopie fajery, otwórz sobie browca, albo zajmij dziewczyną, bo męczysz jak w...d na d.....e. Nie zarobisz na mnie, nie ma takiej możliwości. Szczotka kiblowa by to zajarzyła a ty dalej swoje - hehehehehe Zrobię full hd z gps poniżej 600g i mnie możesz wtedy wiesz co. :-) Nie zapominasz się kolego???
Bulbon Opublikowano 11 Lutego 2017 Opublikowano 11 Lutego 2017 Chciał mnie koniecznie przekonać do tylko swojego punktu widzenia, stąd moja nieuprzejmość, bo się już nie dawało.
Rekomendowane odpowiedzi