Lotnisko Bydgoszcz Fordon

[szyszek900]

http://www.rcmodelfordon.zafriko.pl/kat/mapka_dojazdu tu jest mapka na zdjęciu googla i zdjęcia dla orientacji. Po wjechaniu na górę warto spoglądać w niebo w poszukiwaniu modeli. To może pomóc.

 

 

Dziękuję bardzo na pewno kiedyś wpadnę w wolnej chwili   a kiedy planujecie najbliższe obloty ? 

[TomekH]

Ja przyjadę dzisiaj jeśli wiatr się trochę uspokoi...

[toptome69]

Dziękuję bardzo na pewno kiedyś wpadnę w wolnej chwili   a kiedy planujecie najbliższe obloty ? 

Michał zazwyczaj jak wiatr pozwala jak napisał Tomek to popołudniu a nawet pod wieczór zawsze ktoś na łączce się znajdzie jeśli chodzi o dzień powszedni, a w sobotę czy niedzielę to są tacy co nie dosypiają i są od ósmej gro osób przyjeżdża między 10 a 11 i tak jak w dzień powszedni popołudnie i wieczór. Obserwuj forum

[ArabaT]

Dziękuję bardzo na pewno kiedyś wpadnę w wolnej chwili   a kiedy planujecie najbliższe obloty ? 

 

 Ciężko trafić żeby akurat ktoś NIE latał 

[szyszek900]

Dzisiaj ...kompletny brak czasu   ale wiatr był cały czas więc jak był Pan polatać ? 

 

Forum pod obserwacją ! Może jutro jakoś czas znajdę to podjadę swoim gratem i jak będę miał farta to kogoś spotkam  

[Kross]

Czy to słońce, czy mróz, czy wiatr, lub nawet padający śnieg - latamy (wystarczy odpowiednia miejscówka).
Jak się człowiek z wiatrem zaprzyjaźni, to nawet nie trzeba mieć w modelu silnika i latać cały dzień na jednym pakiecie (czasami nawet po kilka godzin bez lądowania)   
I to często nawet z większymi prędkościami niż na silniku 
>>> Dzisiejsze spokojne latanko w Fordonie <<<

[TomekH]

Ja byłem dzisiaj na łączce... Kolego nie zastanawiaj się tylko przyjeżdżaj

[szyszek900]

Ja się nie zastanawiam   ale ostatnio nie mam na nic czasu =) Jak znajdę chwilę na pewno wpadnę 

[kaszalu]

Witam Wszystkich !

Po ostatnim oblocie spalinowej Baby Jagi musiałem ją trochę "podrasować" poprzez zmianę wychyleń sterów i doważenie dziobu ( prawie 200 g !!!) bo babsko było strasznie nerwowe w prowadzeniu .Ugryzło mnie nawet w palec , który nieopatrznie podłożyłem w pobliże śmigła

Regulacje zostały jednak wykonane , wprowadzono też drugi zestaw skrzydeł - depronowych, pokrytych taśmą samoprzylepną zamiast dakronowych ,wygospodarowałem 1,5 godzinki i na loty !

Pierwszy po regulacji lot na skrzydle dakronowym wykazał znaczną poprawę lotu , skrzydło wymaga jednak poprawek krawieckich - wszycia jakiegoś usztywnienia i czterech zaszewek na krawędzi spływu  które ograniczą "trzrz..rrzrzep...opopo..potatatatanie"    skrzydła i poprawią jego siłę nośną. Przy locie z wiatrem skrzydło bez poprawek sporo traci na doskonałości ....i model potrafi przepaść !

Drugi i trzeci lot zrobiłem na skrzydle depronowym i tu rewelka !! Lata wyśmienicie !! :D :D Fajnie się prowadzi, słucha sterów i jestem z tego wynalazku bardzo zadowolony !!

Kross zrobił parę fotek w locie, poniżej kilka moich pstrykniętych przez żonę telefonem - pozdrowienia !

[Peter123]

Fajnie było!

[krzysiek53]

Lot..........

 

[kaszalu]

Następne koszenie zaliczam z dziką rozkoszą - dajcie tylko cynka kiedy !!!

Dzisiaj ledwo wytargowałem zgodę kontroli lotów na krótki start Babą Jagą - ale to inna historia ....

Ps.

nawet nie wiedziałem że Krzysiek to nakręcił - dzięki !!

[kaszalu]

OK !!!

A Babie Jadze się zdecydowanie poprawiło , jak widać na Krzyśkowym filmie .

Muszę jednak powiedzieć, że te dodatkowe 200 g ołowiu z przodu to mnie trochę zdziwiło - myślałem że nie będzie tego potrzeba aż tyle !!

Ale to skrzydło rządzi się nieco innymi regułami - przy tak dużej powierzchni obciążenie wyszło tylko 25 g/ dm2 - prawie jak szybowiec !

Poczytałem trochę czeskiej literatury fachowej i tam napisali że " na vrtosive Rogallo nalepsi je moc doważi - ne uweżite ile to może unest " czyli po naszemu - na nerwowe Rogallo najlepsze jest zwiększenie dociążenia, nie uwierzycie ile to może unieść - I MIELI RACJĘ !! CAŁE ŻYCIE CZŁEK SIĘ UCZY ....

[Kross]

Tak to był ciekawy dzień a najfajniejsze loty były kosiarką kto się nie przełamał do spróbowania niech żałuje

Oblot maszyny uważamy za udany.

Uwaga - "Od Śmigła"

Po wstępnym wytrymowaniu prowadzi się znakomicie.

Zdarza się, że niektórzy pamiętają tylko jedną fazie lotu,

jednak prócz samego lotu, jest jeszcze faza startu i lądowania,

a przede wszystkim trzeba także trenować kołowanie.

Także piloci, którzy nie odbyli przelotów szkoleniowych, powinien to zrobić.

Jeszcze kilka procedur przedstartowych

Oczywiście za dłubanie, nie tam gdzie trzeba, zawsze jest po palcach   

No i można lecieć

No, teraz to można lądować

I na koniec pamiątkowa fotka

[kaszalu]

Krzysiek - dzięki za eleganckie fotki z babojagolotów do rodzinnego albumu !! :D

Latanie - chociaż krótkie - było SUPER !! Trzeba to wkrótce powtórzyć bo palec już się goi  ...

[robas69]

A cóż za Wilgunia u Was lata?

[toptome69]

Dzisiaj wiało dosyć mocno na pewno niektórzy latali na zboczu bo na łączce spokojnie, minąłem się z Andrzejem i omówiliśmy się z Januszem na przepalenie silnika OS MAX 46LA

Są tacy którzy pamiętają ten model

[Peter123]

Propozycja na weekend 7-8.06 http://www.aeroklub.poznan.pl/artykuly.php?id=262

[kaszalu]

Tak tu cicho o zmierzchu ...

Pogoda niezbyt lotna to się zabrałem za serwis Baby Jagi .

Ostatnio Kross zrobił fotkę na której widać, że babsko ma trochę za miękkie nogi i brzuchem po trawie szoruje przy lądowaniu ... Dobre zdjęcie ( pozwoliłem sobie zacytować ) bo obnażyło słabe punkty machiny !

No to dostała dwa nowe amorki dla zwiększenia sztywności podwozia ! :)

Fotki poniżej , próby w sobotę albo niedzielę jak pogoda pozwoli ...

[Kross]

No tak, ostatnie fotki trochę dają do myślenia, a lądowanie wcale nie było twarde.
Tu widać jeszcze lepiej

Fajny pomysł z tymi sprężynami
Dzisiejsze popołudnie też poświęciłem na przeglądy techniczne modeli