Urwana blaszka od jednego ogniwa

[Autsajder1983]

Latam w ESA więc dosyć urazowo.

Na ostatnich zawodach, nie wiem jakim cudem, urwała mi się blaszka od jednego z ogniw pakietu.

Niestety tak niefortunnie się urwała, że cyna już się tego nie chce złapać.

Czy macie może jakieś sprawdzone metody co z tym można jeszcze zrobić??

Pakiet właściwie nowy kilka lotów na nim wykonałem więc szkoda pakietu.

1300mah 3s 30c Turnigy.

 

Drugi raz mi się to przydarzyło z tymi pakietami. Może  jakaś wadliwa seria wyszła.

Poprzedni był już po sezonie i blaszka wyszła całkiem z ogniwa więc go zutylizowałem.

W tym blaszka jeszcze trochę wystaje jednak cyna nie chce się tego złapać.

[polch]

Miałem podobnie z jednym z pakietów po krecie w extrze i załatwiłem go tak, że resztki urwanej blaszki ponawiercałem wiertłem ręcznym 0,25, następnie przeszlifowałem iglakiem żeby zedrzeć wierzchnią warstwę. Potem przez otwory poprzewlekałem drut nawojowy (oczyszczonyy z lakieru/izolacji) z jakiegoś silniczka i całość zlutowałem z dużą ilością kalafonii. Trzyma do dziś, ale do żadnego poważnego modelu pakietu nie wsadzam...

[Zycior]

http://allegro.pl/topnik-do-aluminium-lutowanie-cyna-i-lutownica-i4093921106.html

 

Z takim topnikiem powinno bez problemów się polutować.

[Autsajder1983]

Następny Pakiet z tej samej serii turnigy 1300mah z urwaną blaszką

Ewidentnie widać, że coś nie tak z tą jedną serią było bo inne działają bez problemu.

Znowu urwała się blaszka.

urwała się nawet dalej jak w pierwszym przypadku.

W fabryce lut nie jest nakładany na te blaszki tylko zagniatana jest do niej kolejna blaszka i do niej lutowane.

Blaszki wychodzące z pakietu nie dają się lutować nawed po zastosowaniu specjalnego topika do aluminium.

ktoś ma jakiś pomysł jak to naprawić.

Czy może dać sobie spokój i albo przerobić go na 2S albo zutylizować.

Pakietu szkoda bo jest jeszcze w dobrej kondycji.

Z pakietu wystaje 4mm blaszki.

[Gość Columb]

Dziwne, bo mi po w/w ruskim wynalazku lutują się rewelacyjnie a też za chiny nie mogłem ich wcześniej polutować  , podstawa to mocna lutownica o dużej pojemności cieplnej (ja używam starej, też ruskiej, kolbówki na 230V).

[Autsajder1983]

Może rzeczywiście za mała moc lutownicy

Pokombinuje jeszcze większą lutownicą

[Gość Columb]

Widziałem kiedyś nawet filmik na necie jak gościu lutował na tym druty miedziane do spożywczej folii aluminiowej, jakieś rurki aluminiowe i takie tam. Tylko próby to może zrób na czymś innym  - uda się.