Skocz do zawartości

Moja droga do latania RC-CAM


krzysiek_k1

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W lewo,czyli w strone 1.

Jesli postawa jest na stale,podkladki pod jedna strone silnika.U mnie bylo to ok 1,5-2 mm

Przy smigle 8 ok 3 mm.Poprawilo znacznie,model nie skrecal na duzym gazie.

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

No i mamy ES'a gotowego do oblotu

962732bf910722b3m.jpg

1369f32c7dd5abd3m.jpg

Odcięta wcześniej cześć oryginalnego ESa zamaskuje mocowanie silnika

4d3f2b8363ef3b37m.jpg

Wszystkie śruby zostały zabezpieczone środkiem przeciw samoczynnemu rozkręcaniu

Odbiornik na ogonie

Narazie model "leci" strasznie na ogon - dopiero wlożenie dwóch pakietów 2170 mAh w kabinkę właściwie go wyważyło - no ale pakiety jako obciażenie wychodzą drogo więc jutro zostaną zastąpione czymś tańszym.

Kupiłem też przewód 3-żyłowy + ekran

b30902d6494f08f2m.jpg

Pozdrawiam

krzysiek_k1

Opublikowano

Masz absolutnie racje.To najbrzydszy samolot na forum :D

Dzjecie troche wyolbrzymia wymiary.Kabel moze byc b. cienki,byle ekranowany.Chodzi o wage,bo troche tych kabli bedzie.

A kadluba nie owijasz tasma ?

 

Chociaz dziob i ogon .

Opublikowano

No nie jest dobrze

już teraz start to męczarnia, wszystkie starty z gazem na 30-70% skończyły się na ziemi :crazy: dopiero gaz na 100% i męczarnia zaraz po starcie dawał efekt

Model przy starcie mocno odbija w prawo, lata na 1/3 gazu, ale jest bardzo niestabilny, przy skrętach wali się na skrzydło

Z wiatrem i pod wiatr lata jako tako - przy bocznym wietrze wymaga stele kontrowania.

Dodanie gazu powoduje zadarcie nosa i skręt w prawo.

Straty: złamane skrzydło, uszkodzona zębatka w serwo

Kadłub po tych wzmocnieniach jest chyba niezniszczalny - a swoje dziś dostał.

Macie jakieś propozycje co jest nie tak ?

krzysiek_k1

Opublikowano
Kadłub po tych wzmocnieniach jest chyba niezniszczalny - a swoje dziś dostał.

To przewidzialem.Skrzydla tez powinny byc owiniete-jedna warstwa.Zapomnialo sie ? :x

No nie jest dobrze

już teraz start to męczarnia, wszystkie starty z gazem na 30-70% skończyły się na ziemi dopiero gaz na 100% i męczarnia zaraz po starcie dawał efekt

Jak ja pisalem ze starty to horror,to odpisali mi ze latac nie umiem :twisted:

pytajac wprost zreszta :evil:

Model przy starcie mocno odbija w prawo,

Duzy moment od smigla,jeszcze przesun silnik w strone 1.Zaloz mniejsze smiglo.

lata na 1/3 gazu,
W pelni obciazony ?Tzn. z symulowanym ciezarem wszystkich gratow ?
ale jest bardzo niestabilny, przy skrętach wali się na skrzydło

Tez tak mialem.Srodek ciezkosci wbrew logice musi byc sporo przesuniety do przodu.Wywaz tak model aby SC byl ok 1 cm blize natarcia-wysokosc 3 mm podniesiona-to bedzie Twoja pozycja-stery zero.

Od tej chwili to juz nie jest grzeczny ES,tylko szybko latajacy model.Jka wszystko ustawisz ok,bedzie latal wolniej.Musi byc wieksza predkosc modelu,pochyl jeszcze silnik w dol-kilka stopni.

przy bocznym wietrze wymaga stele kontrowania.

Ostatecznie skroc pletwe do 20 cm.

Dodanie gazu powoduje zadarcie nosa i skręt w prawo.

to co w/w.Jesli nie poprawi sie trzeba zmian.Zalozyles taki silnik jaki miales.

Tajemnica jest ze wyzsze KV silnika poprawia te sytuacje.Silnik powinien miec KV 1200-1400.250-300W ,SMIGLO 7X8 X5LUB 4

Straty: złamane skrzydło, uszkodzona zębatka w serwo

Dlatego ja juz nawet nie pokazuje mojego ES,taki jest poobijany :P

Macie jakieś propozycje co jest nie tak ?

 

Ja dodam jeszce ze nie miales jako dodatkowy ciezar aparatu na pletwie plus 500 g paliwa i silnika ciezszego o 150 g.

Gdybys mial EG, to wogole bys nie polecial.

Juz z Krallem rozmawialem na ten temat.A to jest fachowiec od szybowcow.Nie mogl zrozumiec moich bredni, ze taki model calkowicie inaczej sie tuninguje.Poczynajac od pochylenia silnika.Niby wbrew logice,ale pozniej uwierzyl.

 

Model w locie szybowym,ma leciutko zaciagnieta wysokosc,tak ok 3 mm podniesiony ster wysokosci.Na silniku jest na zero.Absolutnie nie wolno sie ratowac wysokoscia.Model na silniku-ful gaz ma minimalne wznoszenie.Popatrz na filmiki-od 50 m leci wciaz nie wyzej jak 10m !!!Model wyrzuca sie b. mocno,nie w gore,ale leciutenko w dol.On ma wowczas 2 sekundy na nabranie predkosci,stad duze KV.Duze smiglo,wrecz obraca modelem wokol poziomej - wzdluznej osi,stad to skrecanie.Model trzeba tak zestroic,aby wychylenie sterow nie bylo wieksze jak ok 1 cm do gory,troche mniej w dol.Kierunek dowolnie.

Ale za to ,ciezki model leci b. stabilnie i szybko.Nie startujesz w prawdziwych turbulencjach,ani nie dostales kopniec termiki,tam dopiero jest jazda,w takich warunkach horyzont wiruje :crazy:

Zanim cokolwiek dolozysz do modelu,musisz go najpierw ulotnic i wyregulowac.

On ma na 30 -40 % gazu leciec poziomo,na full gazu minimalnie,ale to minimalnie sie wznosic.Przyjrzyj sie na moje filmy,jak lagodnie wznosi sie i opada dziob ,jesli trace predkosc lub zwalnia silnik.Jesli nie bedziesz mial takiego ustawienia,po zalozeniu gogli zabijesz sie.Tutaj wyjasnienie.Przygotowujesz ES do lotow wysokich/dalekich.To nie jest wersja light,gdzie lekkosc modelu powoduje ze reaguje na stery prawidlowo,czyli szybko.

1000M mad ziemia,gdzie noszenia w kominach sa rzedu 5-10 m/s musisz miec model ekstremalnie stabilny.Doslownie tak stabilny,ze puszczasz stery.Nie pomaga,to drazek w dol i wiecej gazu - nawet 100%)prawda ze wbrew logice ?)

Es, jest przeciazony,wiec wykorzystajmy to-niech lata szybciej.

Sposrod wszytkich modeli,ES jest najlatwieszy w pilotazu (przeciazony).

Przegladnij filmiki-ja nawet kamere dv do niego zalozylem,i tez latal.

EG jest pod tym wzgledem wredny,a Cularis a-lotny.

Nie przejmuj sie porazkami.Zapowiada sie dlugi watek. :)

 

Moja rada,ja tak robilem.

Oblataj pusty model.Pozniej dodawaj po jednym elemencie/obciazenia.

Pilnuj SC-zmieniaj je,wyciagaj wnioski co sie zmienilo.Caly czas , regulujac SC-dalej blizej,musisz dazyc do takiego stanu,by na 80-100 gazu model lecial poziomo.Pozniej przyjdzie pora na wznoszenie.Proby rob na wysokosci 10-20 m latajac delikatnymi kregami.

Ale caly czas lot poziomy.Zaciagniecie wysokosci (nawet na maksa) ma spowodowac nie przeciagniecie,ale zadarcie dziobu do gory i lagodna zwalka na dziob.Trzymajac wciaz wysokosc na maks,model ma powtrzarzac ta operacje sam do gory i w dol.Nie ma prawa zwalic sie na skrzydlo.Jesli tego nie osiagniesz,zabijesz sie.Model mimo tych cyrkow , musi miec predkosc,chocby minimalna.Majac ja (pomaga przedni SC) masz sterownosc vide-drazek na ful zaciagniety, a mimo to model lecie prosto zadzierajac dziob i lagodnie opadajac.Ale nie przekracza granicy stallu,czyli nie wytraca calkowicie predkoscii,Jesli wytraci,zwali sie na bok.Po to jest pletwa,aby utrudnic ten efekt,Gdybys jej nie mial,bylby korek.ES potrafi to zrobic.Pusty nie , ale przeciazony tak.Sam mialem takie dwa,obserwujac z ziemi jak do tego doszlo,wymyslilem pletwe.Ogranicz ruchy sterow w aparaturze do 1 cm gora,w dol 0,5 cm.To pomoze na poczatku

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

dziś miał byś pierwszy lot z kamerą, ale za bardzo wiało - wiec zobaczycie jeszcze fotki ESa w całości:)

d0bc1cdb5d89268fm.jpg

3005b9ef9421afbam.jpg

1671cb07d53442f9m.jpg

 

Oczywiście aparat będzie lepiej zamocowany - taśmą

Pozdrawiam

krzysiek_k1

Opublikowano

no i polecial z kamerą

pierwsza próba skończyła się szybko:) małą kraksą - ale daje filmik bo ma ciekawe zakończenie

 

http://pl.youtube.com/watch?v=swdy3-QCHCk&eurl=http://www.uav.home.pl/forum/viewtopic.php?t=23&start=15

 

zobaczcie końcówkę filmu dokładnie - to główny bohater:

 

09bb8e6e100ac0c2m.jpg

 

drugi filmik juz na Vimeo:) to kawałek z drugiego lotu.

Wiało zacnie, więc nie pchałem się wyżej. Jak jutro nie będzie wiało to polecimy wyżej:)

 

 

Pozdrawiam

krzysiek_k1

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ale jazda...

Gdybym na poczatku mojego latania mial taki aparat pewnie nie byloby polowy tego forum/tematow,bo i po co ?

Film jakosc i reszta wiecej jak dobra.

Gratuluje.

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

no i znów nie poleciałem w goglach - kolejna awaria kabelka - łączącego gogle ze sterownikiem - zapadła decyzja o jego wymianie. Lot jednak się odbył - blisko i nisko ale filmik był już zgrywany na ziemi z odbiornika.

Troszkę pilotowałem wg obrazu na wyświetlaczu kamery :) jest on wyjątkowo duży jak na kamery mini DV.

Model teraz wygląda mniej więcej tak:

9d58fd35bfb0179em.jpg

GPS jaki tam widzicie to GEKO 201 - jeden z najmniejszych odbiorników, na tym ekranie widać strzałke kierunku do bazy - pod nią wysokość npm. więc trzeba od tego odjąć wysokość bazy, nad strzałką widać odległość od bazy - teraz słabo widoczna ale poprawię ustawienie GPSa.

Obraz GPSa jest oczywiście nieostry bo ostrość ustawiona jest na nieskończoność.

Jeśli dali byśmy druga kamerkę i przekaźniczek przełączający obraz do nadajnika to przy ustawieniu ostrości kamerki na GPS mozna sporo ciekawych danych zobaczyć - ale to postaram sie opisać jutro.

a tu filmik:

Pozdrawiam

krzysiek_k1

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.