Olecki75 Opublikowano 6 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2014 Trafiłem dzisiaj na coś takiego: http://www.live-hobby.de/products/en/Transmitter-Receiver/Transmitter/Graupner-mz-18-HOTT-9-channels-Transmitter--S1005DE.html (ponieważ w sklepie zobaczyłem model MZ-12 to postanowiłem poszukać) Wygląda ciekawie, kolorowy ekran, telemetria, potencjometry pod palcami (brakowało mi tego w MX20 HOTT). Cena też nie najgorsza. Macał już to ktoś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 7 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 Macał 18 i 24 są w sklepie www.modelemax.pl na 24 lata kolega sekator i podczas ustawiania jednego z modeli miałem okazję wymacać 24 doszczętnie . Powiem tyle między 18 a 24 różnica ceny jest na tyle niewielka że warto dodać te parę stówek i dostać super walizeczkę , li-pola w środku ładowarkę i odtwarzacz MP3 i jakieś tam inne dodatki programowo gadżetowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olecki75 Opublikowano 8 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Tak widziałem też na stronie Modelmaxa. Mam teraz zagwozdkę jak bym chciał brać Futabę T14SG czy to MZ24. W tych poprzednich MX20 brakowało mi tych potencjometrów od spodu (swoją drogą, ciekawe czy w Graupnerze działaja lepiej niż w Futabie. Co prawda nie wiem jak w T14 ale w T8 to tragedia). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 9 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 Muszę powiedzieć tak wszystko zależy od anatomii człowieka bo każdy ma inne ręce i palce trzeba więc się po prostu przymierzyć i przyzwyczaić. Przez wiele lat latałem na jeżykach hitec flash4 , JR X3810 , JR12X , teraz latam na MC-20 przesiadka na pulpit wymagała troszkę zmiany przyzwyczajeń ,ale nie jest to niemożliwe . Miałem w ręce MZ-18 i 24 leża lepiej w ręce niż mx-20 przynajmniej tak w moim odczuciu , poza tym wyraźnie lepiej pracują drążki . Futabą raczej nie latam , poza sytuacjami w których pomagam oblatywać jakieś modele mojego kolegi fanatyka tej firmy . Generalnie powinniśmy zwracać uwagę na to czy radio nam dobrze leży w rękach , czy ma dla nas prosty i zrozumiały program ewentualnie jest ktoś , lub forum gdzie można poprosić o pomoc . Ważna jest też niezawodność transmisji a w przypadku graupnera z systemem HOTT nie słyszałem by ktoś miał problem z zasięgiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olecki75 Opublikowano 9 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 Muszę powiedzieć tak wszystko zależy od anatomii człowieka bo każdy ma inne ręce i palce trzeba więc się po prostu przymierzyć i przyzwyczaić. Tak, to na pewno ale w przypadku wspomnianej T8 dolne potencjometry to niewypał i żadna anatomia tu nic nie da. Nie dość że to taki suwak jak dawniej trymery to jeszcze chodzi to topornie a dzyndzel tego suwaka jest za krótki. W T14SG chyba to poprawili. W tych MZ-kach wygląda mi to na podobne rozwiązanie stąd moje obawy. Transmisja jest najważniejsza, to na pewno no i niezawodność bo do reszty można się przyzwyczaić. Dobrze jest mieć poczucie graniczące z pewnością, że crash modelu to tylko moja wina. W starych MX-16s bywało różnie, choć akurat ja nie narzekam ale kiedyś na te 2.4 GHz trzeba będzie się przesiąść a ja półśrodków w postaci przeróbek nie lubię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 10 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 Mam granicząca pewność ze latajac z HOTT nic mi nie grozi. Zero problemów z zasięgiem od ponad dwóch lat i kilkaset godzin wylatanych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modevil Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 Też proponuję dołozyć do MZ-24 chociażby dla samego aluminowego kuferka Jak się nie spodoba to można sprzedać na allegro i róźnica w cenie wyjdzie jeszcze mniejsza. Przez ponad rok miałem MX-20 i w zeszłym tygodniu kupiłem MZ-24. Nowa MZ-24 jest masywniejsza i wydaje się większa ale nie miałem okazji porównać ich jednocześnie bo najpierw sprzedałem MZ-20. Lipo w MZ-24 ma wtyczkę jak serwo więc łatwo dorobić odpowiedni przewód i ładować poza aparaturą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 14 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 MZ jest większa o tyle że prawie bez ingerencji wchodzi w pulpit od MX-20 a dla kosmetyki dwa ruchy pilnika i w jeden pulpit wejdą oba nadajniki gabarytami więc to praktycznie to samo . A czy warto zrobić przesiadkę na MZ z MX zdecydowanie tak bo jest lepiej wykonana mechanicznie ładniej pracują drążki i cała reszta działa ok . Poza tym myślę że przede wszystkim warto przesiąść się na Hotta bo moim zdaniem jest rewelacyjnie szybki i niezawodny a to podstawa ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olecki75 Opublikowano 15 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Rozważam tą opcję. Gdy by jeszcze dostępne były małe tanie odbiorniki do tego to by nie było się nad czym zastanawiać. Kiedyś krótko były te maluchy w cenie <100zł obecnie są droższe. Futaba tu ma więcej w temacie do zaoferowania (mowa oczywiście o chińskich klonach). Do Tłuczenia w ESA były by jak znalazł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modevil Opublikowano 16 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Małe tanie odbiorniki... Proszę bardzo! W cenie ok 100 zł znalazłem GR-12SC+ oraz GR-12SH+ http://shop.lindinger.at/product_info.php?products_id=9702049 http://shop.lindinger.at/product_info.php?products_id=9702048 Sam ich nie próbowałem ale w Electrifly Silhouette mam GR-12S który kosztuje trochę więcej (ok 150zł) http://shop.lindinger.at/product_info.php?products_id=88736 Tak więc można i bez chińskich klonów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modevil Opublikowano 23 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Pytanie do użytkowników MZ-24 i MZ-18... Czy patrząc na wyświetlacz widzicie lekkie mruganie, coś jakby wyświetlacz miał częstotliwość odświerzania 1 sek? Drobna sprawa (ja to zauważam patrząc na timer baterii) ale w mojej MZ-24 mnie to irytuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viader Opublikowano 23 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2014 Faktycznie jest tak jak mówisz, ale tylko wtedy gdy nie dotykasz i jest przygaszony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olecki75 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Miałem wczoraj w rękach MZ-24. Robi doskonałe wrażenie. Jest to jedna z lepszych pozycji na rynku. Dzięki gumą fantastycznie leży w rękach (oby te gumy nie odklejały się od potu jak w lustrzankach Nikona) Mrugania ekranu co prawda nie zaważyłem ale dolne potencjometry są niestety zrypane tak samo jak w Futabie T8 (z dolnej pozycji trudno je wyprowadzić a jak już od wrażeń się łapa spoci to jest wręcz nie możliwe.) Zaciekawiły mnie przełączniki 3-pozycyjne. 3-cia pozycja jest astabilna chyba we wszystkich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi