cebulator Opublikowano 14 Października 2014 Opublikowano 14 Października 2014 Do tych silników na 3S polecają śmigła 1045. Z własnych doświadczeń powiem, że uważaj na te przepiękne nakrętki na śmigła. Albo je dobrze zabezpiecz klejem do gwintów albo od razi idź do sklepu i kup komplet nakrętek samokontrujących.
emil1129 Opublikowano 14 Października 2014 Autor Opublikowano 14 Października 2014 Mam jeszcze 1045 i 8045, zobaczę czy będzie wielka różnica. Śruby dokręcone na maksa
cebulator Opublikowano 14 Października 2014 Opublikowano 14 Października 2014 To nie o to chodzi, żeby je dokręcać aż "soki wyjdą ze śmigła" bo to jeszcze gorsze dla nich.Naprawdę klej albo np. takie coś: http://www.hurtmet.pl/p130_66_nakretka_m6_samohamowna_din_985_a2.html
emil1129 Opublikowano 14 Października 2014 Autor Opublikowano 14 Października 2014 Ok. Popatrzę w domu, bo możliwe. że takie posiadam Ale sprzęt ujdzie ?
cebulator Opublikowano 14 Października 2014 Opublikowano 14 Października 2014 Ujdzie. Nie wiem ile masz już nalotu ale z własnych początków to warto mieć co najmniej 4 śmigła w zapasie i koniecznie ramiona na wszelki "W". Widzę, że mocowanie na gopro masz na sztywno. Sprawdzałeś to w powietrzu?
emil1129 Opublikowano 14 Października 2014 Autor Opublikowano 14 Października 2014 To było akurat stare zdjęcie poprzedniego właściciela, obecnie go nie ma Mobius będę inaczej próbował zamontować, może jakaś guma, by trochę wyeliminować drgania. Test już niedługo, na razie tylko pojedyncze oderwania od Ziemi i ewentualne poprawki. W zapasie mam około 50 śmigieł, więc jest dobrze.
emil1129 Opublikowano 19 Listopada 2014 Autor Opublikowano 19 Listopada 2014 Nie znam się bardzo jeszcze na takiej elektronice, a w internecie nie mogłem znaleźć, jaki moduł GPS można by zamontować w tym kontrolerze. Czy ktoś mógłby mi pomóc ?
Y/F-22 Opublikowano 19 Listopada 2014 Opublikowano 19 Listopada 2014 Tutaj trochę : http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=8609 http://rc-fpv.pl/printview.php?t=6989&start=0&sid=48cb867368773ae2f54ba1954e3e8c47
emil1129 Opublikowano 25 Czerwca 2015 Autor Opublikowano 25 Czerwca 2015 Witam, po prawie roku przerwy w wolnym czasie powróciłem do quadrocoptera. Sprzęt ten sam co był przedstawiany wcześniej. Wszystko przygotowałem do lotu i od 2 dni próbuję się wzbijać w górę. Ale niepokoją mnie pewne sprawy. Na początku dodam zdjęcie z programu MultiWii i T6config. Z wyłączonym ACC: Z włączonym ACC: W programie jest wszystko zgodnie z instrukcją, wartości środkowe drążków w okolicy 1500. Bez problemu mogę w nim skalibrować magnetometr i akcelerometr. Niestety ,,dryfuje'' kompas. A główny problem jest taki, że przed lotem ustawiam wszystko na komputerze i sprawdzam parametry. Wychodzę następnie na otwarte i w miarę równe pole i drążkami od aparatury mogę skonfigurować tylko GYRO. Podczas prób wznoszenia kopter przechyla się ,,do tyłu'' i w prawo, mimo że nie kombinuje nic na drążkach ale ostatecznie muszę bo strasznie go chwieje. Nawet gdy uda mi się podnieść do góry to zaraz zaczyna uciekać w bok, dziś przy lekkim wietrze uciekł w przód z 15-20m, mimo że nic nie ruszałem i tylko był gaz dodany. Wiem, że to nie NAZA, ale żeby aż tak leciał na ,,ślepo'' ? Dla mnie to dziwne i od razu zmniejszyłem gaz i na razie jest bez szkód. Czym może być to spowodowane ? Czy to wina płytki, może tego, że nie mogę w polu skalibrować ACC, czy raczej głupiejący kompas ? Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi