Gość Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Co do L285 prócz atestów, braków śmierdzenia itp to w podwyższonej temperaturze -około 40-60st dość szybko żeluje. Wystawienie na słońce przy temperaturze około 30st za 2-3 godziny masz już zaschnięty element. Pewnie ultrafiolet ma swój udział w szybszym wiązaniu (prócz temperatury) Zdejmowałem laminat z kopytka po 6-8godzinach takiego wygrzewania. Do pełnego utwardzenia proponuję pozostawienie elementu w spokoju na 24h w temperaturze pokojowej. Jako rozdzielacz do próbnych laminowań używam przezroczystej pasty do butów. W motoryzacji do napraw wykorzystywana jest raczej żywica poliestrowa. Przed położeniem laminatu na balsie proponowałbym pomalowanie balsy żywicą i pozostawienie na 1-2godziny. Sama żywica będzie jeszcze na tyle mokra że spokojnie połączy się z laminatem i na tyle zżelowana że balsa nie będzie piła żywicy z tkaniny podczas laminowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Do takich robót idealnie sprawdza się 3m 77 gdzie wpierw "naklejamy" na nim bryty z tkaniny a następnie juz ułożone na kadlubie przesaczamy żywicą Wyslane z Note3 przy użyciu Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek.ekk Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 OK, dziękuję Wszystkim za pomocne porady. Czyli podsumowując cały proces...1. pomalować balsę samą żywicą2. po około 1-2 godzinach kładziemy i przesączamy tkaninę - tyle warstw ile potrzebujemy3. po wyschnięciu lekko szlifujemy tam gdzie jest to potrzebne i matujemy całość4. kładziemy szpachlę poliestrową i czekamy do stwardnienia5. szlifujemy do uzyskania gładkiej powierzchni6. kładziemy podkład akrylowy i po wyschnięciu matujemy7. kładziemy kolor (lakier akrylowy) ze 3 warstwy co 20 minut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Przed położeniem laminatu na balsie proponowałbym pomalowanie balsy żywicą i pozostawienie na 1-2godziny. Sama żywica będzie jeszcze na tyle mokra że spokojnie połączy się z laminatem i na tyle zżelowana że balsa nie będzie piła żywicy z tkaniny podczas laminowania. Slawku - po takim zabiegu balsa nie bedzie pila zywicy z tkaniny bo ja wypije z tego co na nia polozysz na samym poczatku. Ja propnuje pokryc balse kaponem 1 - 2 warstwy przed laminowaniem. Dopiero wtedy nie bedzie pila zywicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek.ekk Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 OK, czyli lepiej chyba jednak przesączać tkaninę i niech wtedy laminat wchłania się przez balsę :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi