Modele DLG/F3K - czyli rzutkowe szybowce RC

[baciany]

Witam. Tak sobie przeglądam forum i brakuje mi relacji, informacji i ogólnie wszystkiego o modelach klasy F3K czyli Discus Launch Glider... Zaciekawiła mnie ta klasa lotnictwa. Modele są dość drogie bo budowane w całości niemal z Carbonu oraz Kevlaru. Takie połączenie rzutu dyskiem z lotnictwem. 

 

Czy ktoś na forum lata tutaj takimi sprzętami, budował taki sprzęt?  Idzie zrobić taki w domowych warunkach? 
Czy to trudna dziedzina lotnictwa czy takim samolotem osoba początkująca by sobie poradziła? bardzo ciekawa zabawa :] Kto wyrzuci wyrzuci wyżej i polata dłużej

[PK999]

Masz na forum dosc duzy temat o f3k. Jest o konstrukcji zarowno modeli konstrukcyjnych jak i laminatowych. Dobrze poszukaj.

[Sknera771]

Jeżeli nigdy niczym nie latałeś to zdecydowanie odradzam. Pocwicz na jakims trenerku.

[Łukasz99]

Wiele osób latających na tym forum buduje modele w domu w technice VB. Wystarczy przerobić stary agregat z lodówki. Jeśli dobrze poszukasz znajdziesz stare tematy o budowie rzuków. Niestety w wielu z nich brak zdjęć i posty zostały odwórcone datą

[baciany]

Oj jak mnie to odwracanie postów wnerwia A jeszcze jak ktoś potem komentuje stare tematu. Troche z przodu, trochę z tyłu Poszukam, może coś znajdę, ale jak ktoś ma coś pod ręką z chęcią przyjmę.

Ok działa znalazłem :] Zobaczymy co tam słychać

Latać fakt nigdy nie latałem. Zamierzam ulotnić jakiegoś górnopłata. Mam w domu 60cm rozpietości depronowego ala RWD-5 własnego projektu. Brak mu tylko całego osprzętu. Będzie sprzęt, będzie samolot i nauka. Na razie po prostu rozglądam się i interesuję wszystkim po kolei. |

Takie rzucane Szybowce to fajna zabawa (przynajmniej na pierwszy rzut oka) :] 

[Łukasz99]

Bardzo Fajna zabawa, jak jeszcze jest dobry termiczny dzień to nic tylko latać. Niestety wymaga to wiele wysiłku i trenowania rzutu

[baciany]

W teorii to i mnie się podoba, w praktyce nie mam apki, nie umiem latać. Na pewno kiedyś taki sobie skombinuje. Nic nie buczy(Silnik), można spokojnie latać po wsi nawet podczas pierwszopiątkowej mszy i nikt się nie przyczepi :] Rzut dyskiem(DLG) lub oszczepem (HLG) trenuje jak coś A to że potem leci to taki dodatkowy bajer ;]

[JacekK]

Tak się składa, że DLG to taka F1 modelarstwa szybowcowego. Najlżejsze konstrukcje ( 1,5 m model to 260-290g gotowy do lotu ) a jednocześnie poddawane ogromnemu przeciążeniu podczas rzutu. 

 

Łatwe do uszkodzenia na ziemi lub w transporcie. Wymagają dużych nakładów finansowych zarówno na model jak i na wyposażenie ( dobre serwa a jednocześnie lekkie są naprawdę drogie )

 

Radziłbym zacząć od jakiegoś motoszybowca, w locie ślizgowym też jest cichy, a koszt zamknie się z prostą apką w cenie wyposażenia do DLG.

[baciany]

No własnie wiem :] I od tego zacznę a zobaczymy co potem ;]