Chłodzenie silnika

[Artur Caban]

Witam -

Szkolny motoszybowiec został wyposażony w silnik bezszczotkowy w miejsce spalinowego.

Ponieważ jest to mój pierwszy model z napędem elektrycznym proszę o podpowiedź:

1. Czy wystarczy wlot powietrza poprzez otwór w kołpaku śmigła, czy należy wykonać dodatkowy wlot powietrza np. w górnej części osłony silnika.

2. Są 2 otwory wylotowe fi10mm - czy to nie za mało?

3. W jaki sposób określa się wielkość otworów do chłodzenia silnika elektrycznego?

Pzdr -

A.

[Wieczu]

Dorób w górnej części osłony silnika i będzie ok. Otwór w kołpaku to zamało.

[Rafal B.]

A czy w motoszybowcu trzeba silnik chłodzić? Teoretycznie na silniku popracujesz parę sekund i go wyłączasz i sobie spokojnie szybujesz.

 

Jeśli chcesz dorobić otwór chłodzący to pamiętaj żeby wylot powietrza miał około dwa razy większą powierzchnię niż wlot. Ja bym zostawił to chłodzenie przez kołpak i dorobił tylko otwory wylotowe w owiewce.

[Wieczu]

A czy w motoszybowcu trzeba silnik chłodzić? Teoretycznie na silniku popracujesz parę sekund i go wyłączasz i sobie spokojnie szybujesz.

 

różnie to bywa, czasem motoszybowiec jest traktowany jak trenerek.

[Gość Anonymous]

Ja mam otwory o podobnej średnicy z tym że wręga zasilnikowa nie jest na pełną wysokość . Zajmuje tak ok 2/3 wysokości przekroju dzięki czemu w komorze silnika jest cyrkulacja powietrza. Testowałem to rozwiązanie latajac na pełnym gazie aż do wyczerpania akumulatorów. Silnik i pakiet były zaledwie letnie. Mój zespół napędowy to silnik RAY3836, regulator 25A, pakiet 3S 2200mAh

 

pozdrawiam

[Artur Caban]

Dziękuję.

Zrobię chwyt powietrza w górnej części osłony.

[instruktor]

ja mam tak zrobiony chwyt powietrza

[elektron]

Panie Instruktorze, a czy po za wlotem jest jeszcze wylot ??

[samolocik]

Artur, czy otwory wylotowe nie powinny być dalej, za regulatorem ale przed wręgą ograniczającą akumulator i przepływ powietrza? Chłodzenie byłoby lepsze. Kolega Instruktor ma model, który ma wylot powietrza na samym końcu więc nie musi mieć dodatkowych otworów wylotowych - zakładam, że w trakcie budowy zostawił wolną przestrzeń na ruch powietrza w środku kadłuba na całej jego długości. Chodzi o wykonanie wlotu i wylotu powietrza tak aby powietrze opływało elementy, które ma schłodzić.

[Gość Jerzy Markiton]

Osobiście nie robiłbym Arturze niczego do momentu stwierdzenia, że turbo kołpak to za mało.

Zwróćcie uwagę panowie, że Szczepan w swoim Falkonie ma kołpak zwykły... Falkon ma duży otwór na wylocie kadłuba. Zazwyczaj robi się tak, aby powietrze chłodzące opływało silnik, regulator i pakiet. Za pakietem - wylot powietrza. Otwór wylotowy można oprofilować celem zwiększenia podciśnienia. Zmniejsza opór a zwiększa ilość powietrza przepływającego przez kadłub czyli intensywność chłodzenia. Ideałem są otwory wlotowe z dołu a wylotowe z góry. Niestety, za cenę śmieci w kadłubie podczas każdego prawie lądowania. Dlatego częściej spotyka się wariacje lub poszukiwania złotego środka...

- Jurek

[instruktor]

Ten chwyt powietrza to pozostałość jeszcze po 600-setce ale nie zdejmowałem ponieważ silnik pobiera 22A a regulator mam 30 A i lekko się grzeje a jak "poszaleję "na silniku to jest dobrze ciepły po locie , podobnie jak pakiet .

Oczywiśie ,Jerzy ma rację przecież jest expertem od modeli L.K

[elektron]

Zrobiłęm dziury na chłodzenie oraz dolot z pleksi... Z racji tego ze silnik jest zabudowany od tyłu wręgą (aby pakiet go nie zmiażdżył) to nie miał wogołe opływu powietrza, po locie było czuć jak bardzo dostał w palnik.... Mam nadzieję, że to co zrobiłem pomoże w chłodzeniu, proszę o komentarz czy zrobiłem to prawidłowo (może na fotkach tego nie widać ale dolot jest z jednej strony a z drugiej jest goła nie osłonięta dziura):

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Artur Caban]

Piotrze (Samolocik) wątek pochodzi z marca 2008 i pokazany tam szkolny motoszybowiec jest dawno zafoliowany i głęboko schowany :wink: . Usytuowanie otworów wylotowych chłodzenia silnika pewnie nie było optymalne, ale działało i nie było z tym żadnych kłopotów.

Obecnie na "warstacie" jest taki oto bezogonowiec:

Będzie oblatany bez napędu, ale potem mam zamiar zamontować w nim silnik z przodu kadłuba. Chłodzenie będzie rozwiązane analogicznie jak w Starlingu.

Nie jest to wlot NASA, wygląda skromnie, ale jestem po 2 sezonach latanych Starlingiem i wszystko działa. Silnik i wyposażenie są ciepłe, a po lotach stygną .

Pozdrawiam -

A.

[samolocik]

No tak, czasami trzeba czytać daty przy postach :mrgreen: jeżeli Twoje rozwiązanie w postaci takiego chłodzenia do tego typu modelu i zastosowanego tej mocy silnika się sprawdziło - to dobrze. Na szczęście z chłodzeniem zawsze można coś pokombinować jeżeli silnik i regulator są za ciepłe.

 

[edit] ładny ten Ghost z Art-hobby. Miałem go przez chwilę ale niestety nie odważyłem się ulotnić i go sprzedałem :roll:

[Piotr_O.]

Nie jest to wlot NASA, wygląda skromnie, ale jestem po 2 sezonach latanych Starlingiem i wszystko działa. Silnik i wyposażenie są ciepłe, a po lotach stygną .

Pozdrawiam -

A.

 

Tak tylko dla ścisłości, powinno być: wlot NACA

 

http://www.google.pl/images?hl=pl&source=hp&q=naca+inlet&lr=&aq=f&aqi=&aql=&oq=&oi=image_result_group&sa=X