batmd Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Wiec po waszych wszystkich radach zrobiłem tak: Iglice wykręciłem na 0,5 obrotu i ładnie odpalił i pykał na wolnych obrotach...gdy chciałem dodać gazu to zdechł....wiec odpaliłem jeszcze raz i ale tym razem nie dodawałem gazu tylko zdjąłem grzałkę i też odrazu zdechł...wykręciłem iglice znów o 0,5 obrotu i już można było dać troszkę gazu tak do 1/4 otwarcia przepustnicy...choć dalej gasł jak się odłączyło grzanie.....więcej pub już nie było gdyż pakiet się rozładował Jednak nie da się opisać mojej wielkiej radości jak przysporzyło mi to ze silnik ładnie odpalił żałuje tylko iż nie miałem aparatu przy sobie bo bym nagrał i wam pokazał jak ładnie sobie pykał na wolnych:)
batmd Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Niestety dziś tj(sobota:) ) silnik nie odpalił ani razu:( prykoł tylko kilka razy i tyle....robiłem wszystko tak jak wcześniej, nie wiem w czym leży problem. Uprzedzę już zapewne wasze pytania i powiem ze aku były naładowane....dziś rozładowałem ich aż 8 sztuk. Może znajdzie sie ktoś z Poznania bądź okolicy kto by rzucił fachowym okiem na to ?
marcin133 Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Nie panikuj. Jak poznasz silnik (jak wykręcona iglica, na jak otwartej przepustnicy najłatwiej odpala) nie będziesz miał kłopotów. Nie widziałem jeszcze silnika który chodziłby na 0,5 obrotu otwartej iglicy! Odkręć ją śmiało! Jak nie będzie silnik zalany przed odpaleniem, silnik na zbyt mocno odkręconej iglicy odpali. Jedyne co będzie strasznie przerywał i nie będzie wchodził na obroty ale o to właśnie chodzi przy docieraniu. Jak masz suchy silnik i podłączysz żarkę, zatkasz tłumik i będziesz kręcił śmigłem ręką (nie odpalał) w pewnym momencie poczujesz puknięcia lub wyraźny wzrost oporu kiedy tłok będzie dochodził do okolicy GMP. (tego też z czasem nauczysz się wyczuwać). To czas kiedy silnik jest dobrze zalany i możesz odpalać. Jest jeszcze iglica wolnych obrotów - na przeciw iglicy składu mieszanki. Generalnie tą iglicę reguluje się już po wstępnym dotarciu silnika chodź całkowicie rozregulowana strasznie utrudnia rozruch - nie mniej ją zostawił bym na później. Twój kłopot myślę tkwi w wyczuciu prawidłowego ustawienia iglicy składu mieszanki (przedziału) przy którym silnik będzie odpalał i chodził. Odpalił na 0,5 obrotu - nie wchodzi na obroty. Odkręć o cały obrót - powtórz całą historię (tłumik , zalanie itp) jeśli to samo - śmiało dalej o obrót... aż do skutku.
hubert_tata Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Jeżeli masz możliwość sprawdź, czy nie pomoże paliwo z większą zawartością nitrometanu (np 10% - to jest wg instrukcji bezpieczna granica do docierania) - to może ułatwić rozruch i regulację.
batmd Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Właśnie wstałem i nabrałem nowych sił idę eksperymentować do garażu... A co do iglicy wolnych obrotów to przyznaje, się że kręciłem nią ale ustawiłem ją niby na ustawienia fabryczne...tj dokręciłem i 3 obroty wykręciłem jak to piszą w instrukcji z nastika. Mam nadzieje, iż dzisiejszy dzień będzie owocny
marcin133 Opublikowano 6 Kwietnia 2008 Opublikowano 6 Kwietnia 2008 A co do iglicy wolnych obrotów to przyznaje, się że kręciłem nią ale ustawiłem ją niby na ustawienia fabryczne...tj dokręciłem i 3 obroty wykręciłem jak to piszą w instrukcji z nastika. Po 1. Instrukcja tyczy całej serii silników. Po 2. Iglice jak i gniazda są identyczne w silnikach różnej pojemności (w przypadku zewnętrznej regulacji cały ten element jest identyczny w silnikach różnej pojemności) a jednak różnice w przypadku dozowania paliwa w tych przypadkach istnieją. Po 3. Iglice choćby silników Super Tigre czy starszych OS FP mają możliwość przestawienia długości igły względem mocowania-gwintu. Wniosek z tego taki że ustawienia "fabryczne" możesz sobie podarować i nigdy się tym nie sugeruj nawet jeśli ktoś pisze Ci że ma tak a nie inaczej ustawioną w swoim, identycznym silniku! Twój silnik potrzebuje jednego dobrego przedziału ustawienia i uwierz mi iż Ty sam nie musisz nawet wiedzieć ile to obrotów w lewo czy w prawo - ustawiasz na słuch (po docieraniu) a z czasem gdy już poznasz silnik wiedzieć będziesz choćby wzrokowo ile to mniej więcej musi być aby silnik odpalił - reszta na słuch. 1 obrót za mało a 3 obroty może być już za dużo. No niestety trochę się pobawisz no ale takie są początki
batmd Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Witam! Pułki co osiągnąłem, to że pracuje ładnie na wolnych obrotach....przepustnica jest prawie cała zamknięta, iglica otwarta na 3/4 obrotu....choć jak się zdejmie klips to gaśnie:( Jak mu dam troszkę gazu to gaśnie, ale myślę iż jest to spowodowane, tym że iglica nie jest wystarczająco wykręcona, ale jak ja wykręcę np już do 1 obrotu to nie mogę odpalić
mazur Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Witam!Pułki co osiągnąłem, to że pracuje ładnie na wolnych obrotach....przepustnica jest prawie cała zamknięta, iglica otwarta na 3/4 obrotu....choć jak się zdejmie klips to gaśnie:( Jeżeli masz jakąs inną świecę spróbuj jej. Ja kiedyś miałem podobny problem okazało się, że to świeca. U mnie świeca żarzyła jasno a silnik na wysokich obrotach gasł.
solainer Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Niestety ale muszę zmartwić tych co twierdzą, ze silnik nie może chodzić na iglicy otwartej na 0,5 obrotu. Tak sie składa że mój ASP 0.28 optimum mieszanki ma na ciut za połową obrotu iglicy to jest 18 ząbków. Henryk pisząc o połowie obrotu tez zapewne podał praktycznie prawidłowy skald bo on też ma ASP tyle ze 0,12 wiec o tej samej co Ty. Iglice jak i gniazda są identyczne w obu naszych silnikach wiec są one pewnie jednakowe przy wielu innych modelach tych silników. Te silniki są bardzo wrażliwe na zmianę składu mieszkanki i obrót iglicy dosłownie po 2 ząbki w obie strony od optimum powoduje gaśniecie silnika podczas dodawania gazu. Podobnie jest z iglicą od wolnych obrotów bardzo trudno ją prawidło ustawić. Moim zdaniem przyczyną gaśnięcia silnika jest wciąż za bogata mieszanka. Próbuj dalej. Ps. Szczerze mówiąc nie polecił bym tego silnika początkującym modelarzom właśnie z powodu trudnej regulacji.
batmd Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 13 Kwietnia 2008 No trudno silnik już kupiony:D Na razie przesiadłem się na elektryka ale do tego silnika zamierzam wrócić latem jak będę mie ć wiecej czasu i może znajdzie się ktoś kto mi pomoże w realu przy nim:D Dziękuje za wszystkie rady
kirow Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Opublikowano 13 Kwietnia 2008 Witam! Mieszkam w Poznaniu i jeśli mogę pomóc to bardzo chętni się umówię na odpalanie silnika ( w miarę możliwości czasowych). Jaka by nie była przyczyna tego problemu to zazwyczaj dobry akumulator wraz z rozrusznikiem zawsze sobie radzi z takimi kłopotami. Jeśli będziesz planował odpalanie to daj znać na mejla kirow@interia.pl. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.