Skocz do zawartości

Wybór silnika.


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Instruktor ja nie mówie o bylejakości a o snobizmie też uwazam ze jak robić to dobrze a nie byle jak co nie znaczy ze czegoś droższego nie można zastąpić czymś tańszym . W pełni popieram motyla tak samo by brzmiała moja odpowiedz na post alchemique, właśnie ta jego wypowiedz zawiera w sobie snobizm w czystej postaci z próba usprawiedliwienia .Alchemique jak zaczynałeś na początku też byłeś alfa i omegą? i tak sie zmienia punkt widzenia "nie pamięta wół jak cielęciem był"

pozdrawiam

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Snobem bynajmniej nie jestem i mysle ze bardzo zle odbieracie moja wypowiedz.

Santana - ja dopiero zaczynam wiec cieleciem wciaz jestem...'

Jedank mimo swojego mlodego wieku zauwazylem ze nie ma sensu oszczedzac na sprzecie bo to sie nie oplaca ( dotyczy to nie tylko modelarstwa). Sam sie naciałem kupujac gowniany regiel gws i własnie przez niego rozwalilem sobie samolot. Denerwuje mnie gdy ludzie szukaja oszczednosci a pozniej sami tego zaluja, bo jestem zdania ze lepiej jest miec jeden dobry i sprawny model niz 2 ktore co chwila sie psuja i moga sie zepsuc w locie i zrobic komus krzywde!

 

odnosnie do slow motyla:

Sek w tym ze na dobra sprawe to ja tez moge sie zaczac bawic w latanie prawdziwymi samolotami. Bo kiedys moze uzbieram na jakis. Lecz jest sens zbierac tak dlugo? Pondato jest pewne wymagane minimum finansowe i to minimum musi kazdy osiaganc aby zaczac sie bawic. Czas samorobek mysle ze sie skonczyl - mozna bylo to stosowac za komuny kiedy w sklepach nic nie bylo jednak teraz moze sie to tylko dla nas zle skonczyc.

To minimum w przypadku modelarstwa jest duzo wyzsze niz w przypadku innych spotrow czy hobby i dlatego uwazam ze ta zabawa nie jest przeznaczona dla wszystkich.

Opublikowano

"ma sensu oszczedzac na sprzecie bo to sie nie oplaca "

Z tym zdaniem absolutnie się zgadzam i to stosuję ,jednak od innych nie mogę tego wymagać ze względów finansowych.

A latać przecież naprawdę każdy może itd...

Opublikowano
Sam sie naciałem kupujac gowniany regiel gws i własnie przez niego rozwalilem sobie samolot. Denerwuje mnie gdy ludzie szukaja oszczednosci a pozniej sami tego zaluja, bo jestem zdania ze lepiej jest miec jeden dobry i sprawny model niz 2 ktore co chwila sie psuja i moga sie zepsuc w locie

Nie oceniaj tak szybko tego sprzętu GWSa :D

Głupio się złożyło, ale bezinteresownie będę bronił tej firmy.

Popełniłeś jakiś błąd, lub ten konkretny egzemplarz nie był dobry (to wersja optymistyczna z Twojego punktu widzenia :) ).

Ten regulator który kupiłeś zamiast GWSa nie jest nic lepszy, tylko droższy.

Przykro mi, ale jednak wyhamuj z ocenami, bo nie bardzo się jeszcze znasz.

Mam kilka-naście-dziesiąt regulatorów różnych firm i nie jestem w stanie pokazać lepszego, czy gorszego (o żadnym z nich nie napiszę "gówniany").

Masz spore możliwości finansowe, to kupuj, testuj i rzetelnie opisuj :D

Opublikowano

A teraz sie Hubercie z Toba nie zgodze bo calej prawdy nie znasz!

Otoz ten regielek zostal wymieniony na drugi taki sam i mialem te same problemy, ponadto testowalem oba na 3 roznych silnikach i wystepowal ten sam problem. Po przesiadce na inny regiel : 1) problemy sie skonczyly 2) zauwazylem znaczny wzrost mocy!

 

Dlatego mysle ze moja opinia (fakt moze zbyt wulgarna i skrajana) jest w pewnien sposob sluszna. I dalej uwazam ze nie nalezy kupowac sprzetu firmy GWS!

Opublikowano

A teraz sie Hubercie z Toba nie zgodze bo calej prawdy nie znasz!

....

I dalej uwazam ze nie nalezy kupowac sprzetu firmy GWS!

:shock:

 

Prawdy nie znam i nigdy nie poznam :lol:

Radykalizm może przejdzie Ci z wiekiem :D

A jak nie, to nie moja sprawa.

Opublikowano

Przeciez przyznalem sie do bledu - napisalem ze niepotrzebnie nazywalem sprzet GWS gownianym - aby byc poprawnym politycznie powiem ze moim zdaniem nie jest on wysokiej jakosci! I jest dobrze! A tak przy okazji to mam do sprzedania ten regielek 25 amper - zapraszam do dzialu gielda :)

Opublikowano
Przeciez przyznalem sie do bledu - napisalem ze niepotrzebnie nazywalem sprzet GWS gownianym

No..

I dalej uwazam ze nie nalezy kupowac sprzetu firmy GWS!

...jak się nie wie do czego to lepiej nie kupować.

 

 

Rzadko bywam cyniczny i złośliwy.

Dzisiaj padło na Ciebie Pawle.

Moja wina.

Pozostańmy w przyjacielskich stosunkach :D

Gość Anonymous
Opublikowano

Pawle chyba poszedłeś za ostro po bandzie. Skoro tak miło pisałeś o współpracy dinozaurów i młodych to pozwól że odniosę się do treści, z którymi zgodzić się nie sposób z perspektywy człowieka nieco starszego.

Po pierwsze nie staraj się udowadniać, ze modelarstwo jest elitarnym zajęciem wyłacznie dla osób z zasobnym portfelem, a ci którzy go nie mają skreśleni zostają na samym starcie. Nic bardziej błędnego, bowiem często zasobni gogusie kupują drogi sprzęt ( króry w ich mniemaniu za te pieniądze sam potrafi latać) po czym po pierwszych niepowodzeniach pozbywają się swych zabawek. Modelarstwo jest elitarne, ale przynaeżność do tej elity warunkuje nie portfel, a CECHY MODELARZA- jego pracowitość, wytrwałość, dokładność ,odpowiedzialność i dążenie do zdobywania wiedzy. W tym sensie to faktycznie elitarne hobby. Wejść w modelarstwo można naprawdę ze skromnymi środkami, wszak nie zawsze potrzeba sprzętu drogiego i najlepszego ( przy takim myśleniu nikt nie produkowałby niczego tańszego). Modelarstwo zaczyna się dla młodego człowieka od pierwszej rzutki, potem Jaskółki i wierz mi, że nawet te najprostsze formy dają młodym ludziom wiele frajdy.

Zgadzam się, że powinno korzystać się z dobrego ( co niestety często znaczy to drogiego) sprzętu, ale nie oznacza to wcale, ze tańszy produkt jest bezużyteczny, trzeba tylko znać jego możliwości.

Jeśli chodzi o Twój gówniany jak napisałeś regiel, to gdybyś tak na spokojnie przeanalizował sytuację, szczególnie że piszesz, że drugi zachowywał się tak samo, to pewnie doszedłbyś do wniosku, że wina leży zapewne w ZŁYM DOBORZE jednego urządzenia do drugiego współpracującego z nim. Znaczy to, że albo zaniedbałeś zapoznanie się z parametrami obu urzadzeń, albo nie potrafiłeś ich właściwie wykorzystać. Tak czy inaczej, winy za rozbicie modelu nie ponosi regler ( wszak to tylko martwy kawałek elektoniki) tylko człowiek, który niewłaściwie zastosował czy wyregulował urządzenie. Jeśli w setkach innych modeli to urządzenie pracuje poprawnie, to przyczny Twego niepowodzenia mogą być dwie: albo jesteś wybrańcem, albo zaniedbałeś zapoznanie się z możliwościami urządzenia i nie przeprowadziłeś prób przed lotem.

Tak więc zanim człowiek zacznie szukać winy dookoła powinien najpierw spojrzeć w lustro. Inna sprawa, że systematyczności i pokory człowiek uczy się długo i to jest optymistyczne zakończenie.

Opublikowano

Nikomu nie mam za zle ze mnie przywoluje do porzadku -wszakże nie jestem idealny i jak inni popelniam bledy i uwazam ze dobrze sie stalo jak sie stało! :)

 

Dlatego Hubercie nie mam powodow do obrazania sie ani na Ciebie ani na innych i mam nadzieje ze jeszcze raz wybierzemy sie na loty ;)

 

Po pierwsze nie staraj się udowadniać, ze modelarstwo jest elitarnym zajęciem wyłacznie dla osób z zasobnym portfelem, a ci którzy go nie mają skreśleni zostają na samym starcie.

 

Uwazam ze modelarstwo NIE jest dla wszystkich - to znaczy nie kazdego stac na te zabawki jednak to nie znaczy ze TYLKO zamozni maja wstep do tego klubu!

 

wina leży zapewne w ZŁYM DOBORZE jednego urządzenia do drugiego współpracującego z nim.

 

Tak jest jednak winie regulator za to! ;]

 

 

EDIT: Moze wrocmy do tematu.. :)

Gość Anonymous
Opublikowano

Ja w przeciwieństwie do santany uważam że latać nie każdy może... Modelarstwo nie jest tanim hobby i kogog na to nie stać niech się za to nie zabiera.

Czyżbym na stare lata stracił umiejetność czytania ze zrozumieniem???

Kurcze, chyba się bardziej starzeję niż przypuszczałem :oops:

Opublikowano
Uwazam ze modelarstwo NIE jest dla wszystkich - to znaczy nie kazdego stac na te zabawki jednak to nie znaczy ze TYLKO zamozni maja wstep do tego klubu!

 

Moze to nie jest jasno powiedziane ale wydaje mi sie ze aby pokryc koszty modelarskie trzeba miec pewna sume pieniedzy. To jednak nie znaczy ze tylko bogaci moga latac, bo przeciez nie tylko bogaci maja pewne sumy pieniedzy. Wciaz jednak pewne minimum jest wymagane. Czyz nie ?

 

Stary jestes tylko w nicku!;)

Opublikowano

Można bez portfela ale jest ciężko ...

 

Ale co tam każde hobby kosztuje - nawet znaczki czy motyle { :P } ...

 

JA widziałem cuda jakie ludzie np. ze styropianu { Pietrek } robią ale z naszego {zaawansowanych} punktu widzenia jest to bez celowe jak za pare złotych można kupić gotowy model ...

Opublikowano

Byś sie Paweł przyznał że gwoździa nie potrafisz wbić to moze bym uwierzył ale że modelu nie potrafisz zrobić ...

 

Sie zgadza a ile radochy jak waży nic, a walnie w ziemie podnosisz i latasz dalej :P

Opublikowano

Witam! wracając do tematu: Piotrze, dziękuje za wskazanie linka!

Kupiłem, zamontowałem, jestem na etapie testów i wszystko wskazuje na to, że motorek spełni oczekiwania. Nawiasem mówiąc zaskoczony byłem ( pozytywnie) jakością wykonania tego brzdąca. Pozdrawiam!

Opublikowano
Ale co tam każde hobby kosztuje - nawet znaczki czy motyle { } ...

no od motyli, to w świetle faktu iż jest nas na tym forum conajmniej dwóch to ja bym sie odstosunkował :)

 

Co do reszty tematu, no cóż nie znam żadnego taniego hobby. Nawet Ci którzy deklaruja swoje "zainteresowania sportem" ( pilot TV w jednej ręce a browar w drugiej ) ponoszą określone i w skali roku dośc duże wydatki. Każdy ma swoją drogę do modelarstwa, jedni poprzez zasobny portfel, czy też rodziców krótszą, inni głównie poprzez swoją pracę i upór dłuższą.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.