200 użytkowników

[ertman_176]

Nasze forum już niedługo - myśle że w ten weekend dorobi się 200 użytkowników. Szkoda ze tylko 25 % z nich bierze udział w życiu forum, nie komentuje i nie zakłada własnych tematów

[MareX]

Też mnie to autentycznie bardzo boli... :?

[marcin133]

Może co niektórzy potrzebują trochę czasu? Ja też jeszcze nie utworzyłem żadnego sensownego tematu. Co wogóle nie oznacza że nigdy tego nie zrobię

[Tomek]

Nie przesadzajcie i tak wy pewneym momencie wystrzelilo jak korek od szampana.

[pleses]

Ale macie dziś dzień do prowokowania

 

A czy wartość merytoryczna forum zależy od ilości użytkowników i wygłoszonych przez nich kwestii?

[alchemique]

Wartosc merytoryczna moze niekoniecznie, aczkolwiek im wiecej osob tym wiecej postow czyli nowych opinii i propozycji na roznorakie tematy. A to znacznie wzbogaca to forum!

 

 

Ponadto nasze szeregi zasilaja nie tylko zoltodzioby lecz takze ludzie z doswiadczeniem i modelarze ze stazem dluzszym niz ja zyje co mysle ze moze nam dawac powody do radosci.

 

Zatem 100 na druga nozke! :king:

[pleses]

Wartosc merytoryczna moze niekoniecznie,

 

Ano własnie...

 

im wiecej osob tym wiecej postow czyli nowych opinii i propozycji na roznorakie tematy. A to znacznie wzbogaca to forum!

 

No to mam zaczynać nowy temat o moich kotach, rybkach w akwarium, dzieciach w przedszkolu, jajecznicy na śniadanie czy że mi piorun pierdyknął w altankę na działce? Znacznie wzbogacę forum?

 

Ponadto nasze szeregi zasilaja nie tylko zoltodzioby lecz takze ludzie z doswiadczeniem i modelarze ze stazem dluzszym niz ja zyje

 

Właśnie i tacy przychodzą tu nie po wiedzę - bo ją mają, nie poczytać (przepraszam) pierdoły - bo na to szkoda czasu. Przychodzą po to aby służyć swoja wiedzą młodemu pokoleniu, czegoś ich nauczyć, przed czymś przestrzedz. Widząc zaś radosny kociokwik na forum - pomyślą "ot dziecinada" i odejdą.

[ertman_176]

Hmm a czemu oni { doświadczeni} nie zakładają własnych tematów - przecież takie tematy niedośc że wzbogacają forum to jeszcze inspiruja młodszych a także doświadczonych

 

Pisanei o rybkach, wyjazdach to całkiem inna sprawa ponieważ już dosyc długo sie tutaj znamy i o pewnych sprawach chcemy porozmawiać - w czasie witania kolegi okazało sie że ~ 80 % z nas jest także akwarystami ... nie stanowi to wartości merytorycznej ale poznajemy siebie nawzajem ...

 

A nie uważacie że tak jest przyjemniej rozmawiac jak sie kogoś lepiej zna ...

[qba]

A więc tak (hmm od więc się nie zaczyna ale tak ładnie pasuje :wink: ) po mojemu forum jest takie jakie mialo być tj. można po luzacku powymieniać wszelkie informacje dotyczące modelarstwa a w odpowiednich działach (Powitalnia, Kaszan, Przy Piwie) spamować do woli A co do tematów zakładanych przez doświadczonych to pare ich jest np Marka i Marka Ale to dopiero początek na dobrą sprawe forum żyje od Września a tematów przewala się full Nikt nie każe wam pisać w każdym dziale i wszyskiego czytać widzisz że o rybkach to olewasz :wink: po to mamy rozum żeby nie robić nic wbrew sobie

 

pozdrawiam

[MareX]

Może tak od razu "o rybkach" też nie trzeba olewać...

Ja wystrzeliłem jak ten przysłowiowy Filip z konopi /na rybkach się nic, a nic nie znam.../ i najpierw pomyślałem: co też ten Marcin gada o jakichś "gupich kotach", a pózniej sie domyśliłem, że to chodziło o chyba "rozkacanie /??/" jakichś rybek, co sie "głupiki" nazywają /?/. Więc , jeśli tak, to też sie czegos nowego dowiedziałem...

[alchemique]

im wiecej osob tym wiecej postow czyli nowych opinii i propozycji na roznorakie tematy. A to znacznie wzbogaca to forum!

 

No to mam zaczynać nowy temat o moich kotach, rybkach w akwarium, dzieciach w przedszkolu, jajecznicy na śniadanie czy że mi piorun pierdyknął w altankę na działce? Znacznie wzbogacę forum?

 

Wiem ze opisywania swojego wlasnego swiata i swoich przezyc moze nie byc ciekawe dla innych userow, bo jest to zachowanie dla mnie troche infantylne, jednak jesli ktos ma taka ochote to dlaczego mamy to zabraniac? Wystarczy ze umiesci topic w odpowiednim dziale i po sprawie - ten kto nie chce nie musi czytac, kto chce moze.

 

Jednak sens mojej wczesniejszej wypowiedzi byl troszke inny. Nie chodzilo mi o rybki czy jajecznice lecz o komentarze dotyczace modeli. Co 2 glowy to nie jedna i jako ze kazdy zwraca uwage na inny element samolotu mozna budowac maszyny idealne. Ponadto kazdy ma rozne doswiadczenia z modelarstwem a to daje mozliwosc do nierzadko bardzo ciekawaej dyskusji.

Chyba sam rozumiesz i nie musze Cie wiecej przekonywac...

[pleses]

kazdy ma rozne doswiadczenia z modelarstwem a to daje mozliwosc do nierzadko bardzo ciekawaej dyskusji.

Chyba sam rozumiesz i nie musze Cie wiecej przekonywac...

 

No i zacząłem wreszcie kumać!

 

Patrz: obydwaj wiemy że 2+2=4, czy będziemy o tym dyskutować? Nie! Teraz załóżmy, że Ty jesteś katolikiem i wierzysz w Boga, ja jestem muzułmaninem i wierzę w Allacha. Czy będziemy dyskutować? Nie, bo ani Ty mnie nie nawrócisz ani ja Ciebie.

 

Kiedy więc dyskusja ma szansę się rozwinąć? Tylko wówczas gdy przynajmniej jedna ze stron do końca nie jest pewna swych racji. Zgadzasz się? A jeśli tak, przekładając to na nasze podwórko modelarskie, to dyskutują ci, którzy nie są pewni tego co robią. Brak im po prostu pewności potwierdzonej własnym doświadczeniem, że to co robią robia w sposób właściwy. Po prostu - wydaje im się, że wiedzą.

[Heyoan]

Skomentuję to wszystko tak: Doświadczeni modelarze pozostają przy danym forum wtedy, gdy stosunek informacji dla nich przydatnych, względem wątków, w których udzielają mniej lub bardziej podstawowych rad, mieści się w rozsądnych granicach

Jest jeszcze aspekt wątków "od czapy". Jeśli takie wątki przeważają, to forum staje się nieczytelne i wówczas całkowicie nieprzydatne... nikomu.

[pleses]

Dużo racji masz Robert, a myślę że i ze mną się zgodzisz. Jakoże naprawdę doświadczony modelarz zbyt dużo informacji dla siebie przydatnych nie znajdzie na forum, jest na nim w zasadzie po to aby słuzyć radą i pomocą tym mniej doświadczonym. I nie gra roli, czy pytania są z tych bardziej podstawowych czy bardziej wyrafinowanych. Odchodzi dopiero wówczas, gdy poczuje się zlewanym: a to przez powielanie tych samych pytań, na które udzielał już odpowiedzi, a to przez zajadłe dysputy lajkoników, którym się coś wydaje, którzy coś by zrobili a nie robią itd. Przeżywał to precel, przeżywało to forum na PWM, budujmy razem na modelarz.com i kilka innych for.

[Gość Anonymous]

To i ja sobie pozwolę dorzucić swoje trzy grosze. Rózne modelarskie fora obserwuję od pewnego czasu starając się czytać w miarę wszystkie wątki.

Znajdując to miejsce zarejestrowałem się bez wahania z prostego powodu: to forum jest pewnym kompromisem pomiędzy reżimowymi i przepraszam, ale użyję wulgaryzmu, dupowleźnymi, choć merytorycznie stojącymi na bardzo wysokim poziomie ( chyba wiemy o które chodzi) a całkiem niekontrolowanymi hyde parkami, gdzie wchodzi każdy, ostatnio nawet tacy, którzy chcą zwrócić uwagę na siebie tylko odzywkami z rynsztoka ( też chyba wielu z nas zna to miejsce). Jest i trzeci gatunek - forum "z zasadami", gdzie na wszystkie tematy odpowiada admin prezentujący mentorski wręcz poziom wiedzy ( pozdrawiam Maćku!). To forum jest inne - luźne, przyjazne , bez zbędnych kodeksów, ale- co ważne - nadzorowane. I będzie tak dobre jak dalece będziemy się wszyscy szanować nawzajem ( co nie wyklucza oczywiście ścierania w kwestiach modelarskich). Co do nowych tematów proponuję nastepujące rozwiązanie: wyznaczyć jakieś jedno miejsce, w którym ktoś z młodszych (choć niekoniecznie) kolegów zakreśli w miarę precyzyjnie temat - hasło( niekoniecznie problem z jakim się aktualnie boryka, ale taki "zadany"). Jestem pewien, że wszyscy doświadczeni koledzy chętnie podzielą się swą wiedzą. Ważne, by temat nie zbaczał, a wypowiadali się praktycy na bazie DOŚWIADCZEŃ, a nie ktoś kto tylko zasłyszał, czy kątem oka przeczytał. Myślę że taki temat mógby nazywać się np: DO TABLICY, ale to luźna propozycja; ważne jest, by ktoś kto nie doświadczył danego problemu tylko pytał ( niezależnie w którym miejscu wątku), a inni dzielili się WIEDZĄ, OBSERWACJAMI, a nie przypuszczeniami. Dopoisywanie takie nie będzie też ograniczone czesem , bo z reguły wątki kończą się w momencie rozwiązania problemów, a tu wręcz wskazane byłoby dzielenie się każdym spostrzeżeniem na dany temat w każdym czasie. W ten sposób jakaś część tego forum może stać się prawie podręcznikiem.

[olo]

Stary Krystian ujawnisz się i pokażesz twarz czy będziesz patrzył na mnie tyłem

 

Rozumiem dzięki za odpowiedź. Dla mnie osobiście to co każdy ma w emblemacie i czy napisał skąd pochodzi świadczy na ile poważnie traktuje swoją obecność na forum i oczywiście chcę znać z widzenia swoich znajomych

[Gość Anonymous]

Darku obiecuję, tylko muszę porosić córcię o zrobienie fotki a potem nauczyć się je wstawiać A na razie informacją tylko dla Ciebie - noszę podobnego wącha!

[alchemique]

Stary Krystian ujawnisz się i pokażesz twarz czy będziesz patrzył na mnie tyłem

 

Post wrecz idealny do tematu TEJ dyskusji...

 

 

Dużo racji masz Robert, a myślę że i ze mną się zgodzisz. Jakoże naprawdę doświadczony modelarz zbyt dużo informacji dla siebie przydatnych nie znajdzie na forum, jest na nim w zasadzie po to aby słuzyć radą i pomocą tym mniej doświadczonym.

 

A ja sie nie zgodze!

Swiat modelarstwa ciagle sie rozwija i kiedy na forum zawita, jak to modelmaniak mowi "dinozaur modelarstwa" wracajacy do nalogu po parunastu latach, w pewnych sprawach moze sie bardzo slabo orientowac lub nawet wcale. Sa ludzie dla ktorych problemem moze byc znalezienie czegos w internecie( a dla mlodych, ktorzy orientuja sie dobrze w rynku modelarskim moze to byc "bułka z masłem"). Sa w koncu i tacy dla ktorych modelarstwo mimo ze od dawna praktykowane ma jeszcze wiele tajemnic o ktorych nie mieli nawet zielonego pojecia! I forum jest stworzone wlasnie dla nich. "Dinozaury" moga sie tez wiele nauczyc od mlodych adeptow modelarstwa ktorzy nierzadko dzieki nieprawdopodobnym pomyslom wpadaja na genialne pomysly!

Czlowiek uczy sie przez całe życie!

 

 

 

To forum jest inne - luźne, przyjazne , bez zbędnych kodeksów, ale- co ważne - nadzorowane. I będzie tak dobre jak dalece będziemy się wszyscy szanować nawzajem ( co nie wyklucza oczywiście ścierania w kwestiach modelarskich).

 

Zgadzam sie w 100%!

Mozna mieć dwa zupełnie różne punkty widzenia, jeśli jednak dyskusja prowadzona jest w sposób kulturalny to wszystko jest ok! Szkoda ze nie wszyscy o tym zawsze pamiętają ;(

 

 

EDIT: Jedyne do czego mam zastrzezenia to do tego ze nie tepi sie poprawnosci ortograficznej. Czytajac czasami posty az niedobrze sie robi :/

[olo]

Alchemique miałem założyć nowy temat i w nim prosić co niektórych żeby pokazali twarzyczkę ?

Chyba nie zależało mi na tym żeby zrobił to Krystian.

Przy okazji mógłbyś w swoim poście dodać z kim jeszcze się zgadzasz a z kim nie co myślisz np. o naszej polityce zagranicznej i na koniec zacytować sam siebie.

[Gość Anonymous]

Pawle, jest tak jak podsumowałeś. Człowiek uczy się całe życie i okazuje się, że im więcej wie, tym więcej nie wie, bo zdaję sobie sprawę, że wszystkiego wiedzieć nie można. Kontakt "dinozaurów" i tych całkiem nieopierzonych jest dobry dla obu stron. Młodzi mogą uczyć się podstaw będąc na bieżąco z nowinkami. "Dinozaury" niejednokrotnie porzucą myślenie, że "za moich czasów tak to sie robiło....", mało tego - dzielenie się doświadczeniami jest motywujące. Tak więc chyba nie ma się co bać, że doświadczonych modelarzy to forum nie zatrzyma. Powtórzę się, ale najważniejesza jest atmosfera między ludźmi. Dajmy sobie możliwość przyjaznego traktowania, modelarstwo niech będzie źródłem radości, pewną odskocznią od codzienności i wszystko pójdzie we własciwą stronę. I nie podchodźmy do życia ( przynajmiej tutaj) w sposób przesadnie ambicjonalny.

Jeśli w tym miejscu spotykać się będą wyłącznie pasjonaci, niezależnie od wieku, stażu czy zasobności portfela, to będzie nas tutaj nie 200, ale dużo dużo więcej choć nie o cyfry tu idzie.