Skocz do zawartości

Silnik FSM - jakie są szanse na przerobienie?


DiLL

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

Zakupiłem garaż, w środku znalazłem stary silnik - wziąłem go do domu, rozkręciłem wszystko, wyczyscilem, cały osad i brud zeskrobałem i zmyłem. Nie probowałem go odpalać, ale znalazłem na przepustiny wytłoczony napis FSM. Czy nadaje się on do przerobienia do modelu samochodu/ciężarowki? Co do spraw technicznych to kompresja jest bo po zalozeniu swiecy i zakręceniu magnetem slychac prace tloka i kompresję powietrza i czy to magneto przy silniku moze stanwoić jako dodatkowe źródło prądu (np. do swiatel lub silnika elektrycnzego)? Pozdrawiam i licze na szybkie odpowiedzi :)

post-16760-0-97488700-1422194294_thumb.jpg

post-16760-0-00127900-1422194296_thumb.jpg

post-16760-0-89135000-1422194296_thumb.jpg

post-16760-0-91920300-1422194297_thumb.jpg

post-16760-0-01304300-1422194299_thumb.jpg

post-16760-0-77576200-1422194299_thumb.jpg

post-16760-0-84916700-1422194300_thumb.jpg

post-16760-0-60970400-1422194301_thumb.jpg

post-16760-0-34601200-1422194302_thumb.jpg

post-16760-0-21188500-1422194303_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając stan samego silnika...Gdybyś miał sprzęgło i skrzynię to możnaby coś z tego ukręcić.

Teraz nie masz jak przekazać napędu. Można oczywiście wszystko dorobić lub dopasować ale do tego trzeba warsztatu z ciężkimi maszynami i dużej wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik z Komara i to tzw. "okrąglak". Generalnie te silniki miały jedną zaletę, pracowały nawet na bardzo kiepskim paliwie, ale oprócz tego nie były rewelacyjne. Nawet dobre, zadbane egzemplarze, znaaaaacznie odbiegały mocą od innych 50. kilkanaście lat temu miałem takie silnik i był dobry do nauki obsługi i tylko do tego :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do odpalania to faktycznie te silniki dobrze palą, ale pytanie na ile w tym zasługi konstrukcji kopnika ;) Zauważ ile suwów wykonuje silnik komara przy jednym kopnięciu, a ile np. jednostka Simsona (o wersji "skuter" już nie wspomnę). Przełożenie pomiędzy kopnikiem, a wałem silnika jest większe, a wiadomo, że przy większej prędkości tłoka, dłuższym zakręceniu i nawet gorszej kompresji, łatwiej silnikowi rozpocząć pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie wiem - myslalem właśnie nad przeróbką tarczy sprzęgłowej bo akurat mam gdzieś w garazu - zwiekszenie obrotów = rozpoczęcie kręcenia się wału :) Sterowanie by było elektryczne (przerobienie mechanizmu z pojazdu zdalnie sterowanego). Ale to musze przemyśleć jeszcze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz 50ccm po pieniądzach :

http://allegro.pl/silnik-do-quada-50ccm-automat-i5027153598.html

Jedno serwo na gaz i już jedziesz  bez kombinowania , nie wiem czy te twoje przeróbki są realne i czy wyjdzie taniej .... mogę się mylić . A i możesz zdalnie odpalać a nie kopać czy szarpać biedne autko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzę powodzenia z tą stówką ;) Już z 10 lat temu kompletne silniki, w znacznie lepszym stanie zdobywałem za przysłowiowe 0,5L, lub ekwiwalent. Ten w stanie jak na zdjęciach, niekompletny jest warty, tyle ile dostanie za niego na złomie, czyli bardziej okolice <10zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek odpuść :) patrząc na tłoka nie wygląda to najlepiej czyli inaczej pasował by nowy i pierścienie . Jak to tak wygląda to cylinder w środku pewnie ma rysy nie wiadomo co z wałem w jakim stanie jest czy łożyska na wale nie wybite, czy frez na wale dobry jak nie to ci klina będzie ścinało cały czas no i nie wiemy czy magneto dobre czy to jaką iskrę daje. Nie ma co myśleć do czego go wykorzystać , odpal go to potem się wymyśli ale najlepiej to go zakopać do ziemi z wiadomością że to od Ciebie a gwarantuje ci że komuś sprawisz straszną radość za 100 lat jak go wykopią .      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie minionego lata z dwusuwa bez sprzęgła i skrzyni  wystrugałem ''motorower''  :D

 

post-14749-0-35717600-1423346742_thumb.jpg

 

Dwa dni pracy łącznie z toczeniem rolki napędowej, i doinwestowane 2 zł w wyłącznik zapłonu  :D

Można? można  :P

 

Jak masz czas i chęci to przerabiaj, tylko nie inwestuj zbyt dużo  :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.