Problem z elektroniką

[SzYmCi]

Witam!

 

 

Jestem nowicjuszem w świecie modelarstwa, jest to także mój pierwszy temat na tym forum nie licząc oczywiście powitania.

 

Postanowiłem, że zacznę od jakiegoś prostego modelu z silnikiem elektronicznym.

Od razu pomyślałem o RWD5 by Skazoo, a więc wziąłem się do roboty!

 

Zakupiłem wszystkie potrzebne rzeczy w sklepie modelarskim, depron, elektronikę.

Elementy miałem możliwość wycięcia na ploterze, ponieważ mój tata go posiada i go udostępnił, zaoszczędziłem dużo dużo czasu oraz zyskałem profesionalny efekt, wszystko idealnie wycięte.

 

Zacząłem sklejać, do wszystkiego przykładałem jak najwięcej uwagi, skupienia żeby wszystko było idealnie!

Zamontowałem oczywiście serwa na "półeczce", wkleiłem bowdeny, silnik także został zamontowany, powierzchnie sterowe połączone z serwami poprzez cięgna.

 

Postanowiłem wtedy przetestować zamontowaną w modelu elektronikę (wcześniej ją już testowałem ale przed sklejaniem gdy wszystko zakupiłem).

Kable od silnika były przylutowane do regulatora, regulator podlączony do odbiornika, serwa nie były jeszcze podłączone, bateria odłączona.

 

Po podłączeniu baterii do regulatora na odbiorniku zaświeciła się zielona dioda. Odbiornik z nadajnikiem był zlinkowany już wcześniej podczas pierwszego testu elektroniki.

 

Oczywiście wszystko pięknie działało! Przepustnica wszystko ładnie, silnik działał, odłączyłem potem baterie i stwierdziłem, że na dziś koniec, że wszystko działa.

W końcu nadeszły ferie, samolot został tak jak go zostawiłem po ostatnim teście, leżał tak przez tydzień bo nie miałem czasu na dalsze prace, w końcu wróciłem i postanowiłem przetestować serwa, czy powierzchnie sterowe działają, wprowadzić ewentualne poprawki. Podłączyłem serwa do odbiornika, a następnie baterie.

 

Lampka na odbiorniku się zaświeciła ale świeciła ledwo lewdo, tak jak by napięcie z regulatora było na prawdę maluteńkie (bateria naładowana), także po wydaniu "poleceń" nadajnikiem nic nie reagowało.

Odłączyłem serwa i dalej to samo. Odłączyłem wszystko od odbiornika i podłączyłem samą baterię bezpośrednio do odbiornika. Lampka świeciła się normalnie ale bardzo szybko migała.

Podłaczyłem do odbiornika serwa i baterię bezpośrednio i wszystko wydawało być okey, ale po włączeniu nadajnika nic nie reagowało, żadne z serw (po podłączeniu baterii gdy serwa były podłączone zaaragowały małym ruchem - ale tylko przy podłączeniu baterii), wydawało się jak by odbiornik się odlinkował, próbowałem linkować go ponownie ale nic.

 

A więc napięcie w odbiorniku bezpośrednio podłączając baterie wydawało się być okey, ale odbiornik nie reagował na żadne "polecenia".

Podłączyłem ponownie regulator do odbiornika i baterię do regulatora.

Wszystko działało, silnik działał.

Odłączyłem baterię i podłączyłem serwa, znów ten sam problem ale tym razem nie rozwiązał się po odłączeniu serw.

 

Aktualnie jest tak:

 

Po podłączeniu bezpośrednio baterii do odbiornika lampka świeci się na odbiorniku normalnie ale miga bardzo szybko (tak jak by przerywała), po podłączeniu serw i próbie poruszenia nimi nadajnikiem nic się nie dzieje.

Gdy podłączam znów regulator do odbiornika bez serw i baterię do regulatora, lampka na odbiorniku prawie się nie świeci (Ledwo ledwo) i nie reaguje.

 

Postanowiłem sprawdzić napięcie jakie daje regulator do odbiornika, wynosiło ono 5V (Kabel czerwony i czarny).

Odbiornik pracuje w napięciu 4-6V.

 

Dodatkowo po sprawdzeniu przez przypadek jeszcze zauważyłem że czarny i biały kabel dają napięcie 2,2-2,4V.

 

 

 

Reasumując:

 

Podłączam baterię do regulatora, silnik podłączony jest do regulatora, podłączam regulator do odbiornika i lampka się bardzo kiepsko świeci i odbiornik nie reaguje na jakie kolwiek "polecenia" nadajnika.

 

Wcześniej po podłączneniu w ten sposób lampka na odbiorniku świeciła się normalnie. Oczywiścię żeby silnik zaczął się kręcić trzeba zrobić małą kalibrację, ustawiamy przepustnicę na 100 procent i potem na 0 i słychać było dźwięk z regulatora który informował że wszystko jest już okey, gdy zwiększałem moc na przepustnicy silnik normalnie działał.

 

 

Czego to wina? Regulatora czy odbiornika?

 

 

Dodam jeszcze dokładne specyfikacje:

 

Regulator - Redox eco 20A (Pracuje w 7,4V - 11,1V jak dobrze pamiętam - ale nie gwarantuję)

Bateria - 7,4V od XRAY'a, 2S1P

Odbiornik: Radiolink R7EH (Pracuje w napięciu 4V - 6V)

Nadajnik: Radiolink T4EU

 

Tak jak mówiłem, wcześniej testowałem już elektornikę po jej zakupie i wszystko działało, serwa też!

 

Podłączałem normalnie baterię do regulatora, silnik do regulatora, regulator do odbiornika, serwa do odbiornika.

Wszystko ładnie działało.

 

Z góry bardzo dziękuje!

 

Pozdrawiam,

SzYmCi

 

 

 

[SzYmCi]

Nie musicie podawać powodu tylko oczekuję chodziarz co powinienem wymienić ponieważ jutro będę przejeżdżał obok sklepu modelarskiego i bym od razu zakupił zepsutą rzecz.

 

A nie chcę po prostu kupywać w ciemno.

[toofast]

Czy dobrze przeczytalem - podlaczyles odbiornik bezposrednio pod lipolka 2s ?

[TeBe]

Tak jak napisał powyżej Adam. Wszystko wskazuje na uszkodzony odbiornik. Uszkodzenie jest prawdopodobnie spowodowane przekroczeniem napięcia zasilającego. 68 PLN w plecy ;-)

[SzYmCi]

Ahh teraz uświadomiłem sobie co zrobiłem.

 

Dziękuje za pomoc!

 

 

Proszę nie zamykać tematu, ponieważ gdy tylko otrzymam nowy odbiornik napiszę czy wszystko w porządku!

 

 

 

P.s.: Mogli byście polecić mi jakiś odbiornik pod T4EU? Ponieważ w moim sklepie aktualnie nie mają tego co miałem teraz i nie zamierzam czekać a jutro będę w modelarni.

 

@Edit

 

Już znalazłem.

[SzYmCi]

A więc potwierdzam, kupiłem nowy odbiornik i wszystko działa!

Dziękuje za pomoc, temat do zamknięcia.

[TeBe]

No to teraz czas pokazać model 

[Vesla]

Przyznam się bez bicia. Chociaż wstyd. :-( Bindowałem w ciągu ostatnich dwóch miesięcy pięć odbiorników. Wszystkie podłączałem do LiPo 2S 300mAh załadowane w 40% (Storage mode). Ten poziom załadowania prawdopodobnie uratował moje odbiorniki i nie mam z nimi żadnego problemu, działają wszystkie. Teraz do mnie dotarło jakiego buga popełniłem i na przyszłość będę postępował inaczej. :-)

[Gość Columb]

No, jeśli nie masz odbiorników HV to fakt, trzeba pilnować napięcia. Kolejną kwestią są serwa