Skocz do zawartości

Asw 28 FlyFly Hobby


maniekkmp

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Ostatnio los mnie pokusił (no, może bardziej cena 490 zł z silnikiem i kołpakiem:) )aby zakupić  wymieniony motoszybowiec. 

W zestawie który skompletowałem  znajdują się:

silnik FF3 309B 770Kv

2 serwa hitec 85MG

1 bluebird 660 Mg

1 Hitec 65MG

pakiet redox 3600 14,8V

śmigło 13x8 Aeronaut

regiel 65A lite dualsky

rozpiętość szybowca 253 cm

 

W zakupionym modelu oprócz silnika był jeszcze kołpak plastikowy wraz ze śmigłem 11x7 (tu chyba producent pomylił się z rozmiarem). Kołpak niestety to badziewie, który przy próbie dokręcenia zwyczajnie pękł.W modelu zastosowałem do steru kierunku system pull pull z MP JET  zamiast sztywnych i ciężkich metalowych popychaczy. Zmodyfikowałem nieco montaż serw w skrzydłach  oraz montaż serwa steru wysokości - dorobiłem własną sztywną klapkę, zamontowałem zamiast fabrycznych - dźwignie z MP JET, bagnet stalowy zmieniłem na węglowy, dorobiłem półkę pod pakiet. W modelu trzeba było zrobić kilka przeróbek, nie należy on do tego typu modeli w których wkładamy serwa, silnik i latamy (u mnie np. nie dokładnie były nawiercone otwory ustalające kąt natarcia skrzydeł).

Model z w/w pakietem ważył 2030gr i środek ciężkości ma 50 mm od krawędzi natarcia czyli 0,5 cm mniej jak radzi producent. 

Co do jakości wykonania, kadłub dość dobrze wykonany, łączenia polówek kadłuba powzmacniane (pewnie dostał mi się egzemplarz po modyfikacjach producenta) laminat niezłej jakości, trochę gorzej wypadają skrzydła, widać (nie na zdjęciach) ze balsa gorszej jakości  i nienajlepsza folia pokryciowa. Ale jako całość model prezentuje się dobrze jak za tą cenę. Trzeba przyznać ze silnik dobrany przez producenta spisuje się świetnie. Przy zastosowanym przeze mnie śmigle i pakiecie nie ma stresu przy starcie z ręki, że szybowiec zwali nam się w dół po kilku metrach lotu ( przy zastosowaniu pakietów 3s  i śmigle o rozmiarach 11x7 start tego motoszybowca możne być pierwszym i ostatnim w jego życiu przy braku wprawy). Model po wypuszczeniu z ręki rwie do góry i szybko w zależności od kąta wznoszenia   tj.  po około 30 sek osiąga 350- 400 m. Lata dobrze, przewidywalnie jak po sznurku, nie ma tendencji do przepadania, przeloty nad lotniskiem z dużą prędkością przy akompaniamencie wspaniałego gwizdu cieszą zmysł wzroku i słuchu. Podstawowe akrobacje wykonuje bez problemu. Ogólnie uważam , ze za tą cenę szybowiec wart jak najbardziej uwagi i zakupu. 

post-13069-0-20167400-1427605157.jpg

post-13069-0-86542400-1427605960.jpg

post-13069-0-42497500-1427607025_thumb.jpg

post-13069-0-13886300-1427607028.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie za taką kasę to uczciwa propozycja.

Wizualnie bardzo ładny,skoro i w locie niczego sobie to nic tylko się cieszyć i latać.

Z ciekawością spoglądam tylko na to zdjęcie środka i zastanawia mnie czemu masz taki luz/nie napięte linki od pull-pula ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja latam na pakietach 4s 2450. Szybowiec w razie potrzeby idzie w górę jak F16 na dopalaczach, co przydaje się właśnie podczas startu. Jednocześnie taki pakiet nie obciąża jeszcze tak bardzo modelu, żeby nie dało się szybować bez silnika. Śmigło założyłem graupnera, kołpak MP-Jet. Reszta jest fabryczna. 

 

Model lata cudnie, ten świst skrzydeł ... ech... Piękny jest. 

 

Natomiast bardzo mi się nie podoba, że skrzydła trzymają się tylko na gumce rozciągniętej między jednym a drugim haczykiem wkręconym w podstawę skrzydła. Słabo to jest strasznie...

 

W moim ASW dokonałem kilku "usprawnień". Po pierwsze - spód jest wyklejony białą grubą folią 3M, która w pewnym stopniu zabezpiecza laminat od spodu podczas lądowania na ubitej ziemi. Drugą modyfikacją są szerokie czerwone pasy od spodu skrzydeł, które pomagają mi w lotach "na wysokości". 

 

http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/2014/09/blog-post.html

 

Ponadto ściągnąłem sobie z HK kabinkę dedykowaną do tego modelu, o wiele ładniejszą niż fabryczna. Niestety, nie ma już w sprzedaży pilota dedykowanego do tej kabiny, więc musiałem zatrudnić kogoś innego :)

 

A tak to lata:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja również, czego nie widać, dałem od spodu kilka pasków folii 3M a spód skrzydeł mam obklejony 4 paskami z każdej strony czerwoną folią. Jak dam mniejszy pakiet to szybowiec idzie za bardzo na tył, ten redox 3600 waży 350 gr i wydaje mi się ze jest w sam raz. (Zawsze mogę zmodyfikować wyposażenie i dać lżejsze serwo kierunku obecne waży 60 gr z orczykiem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze o starcie:

 

To pierwszy start tego modelu w jego historii. Jak widać ciąg jest wystarczający, by mimo słabego wyrzutu i nie do końca pod wiatr (mój błąd, wynikający z przejęcia) szybowiec nie przeciągnął, ale po krótkim zawahaniu spokojnie poszedł w górę. 

 

Steruje się nim bardzo prosto. Jest stabilny w locie. A co najbardziej mnie cieszy - pięknie szybuje. Te akrobacje są robione bez silnika. Poprzedni model który miałem z FlyFly, ASK21 nie był taki chętny, owszem, robił beczki, ale na silniku, bez silnika ze sporą stratą wysokości mu to wychodziło. W ASW28 beczki, pętle czy lot odwrócony to żadne mecyje, szybowiec robi to naprawdę ochoczo. 

 

Tylko z lądowaniem jest problem, bo trzeba go niemal zdusić do ziemi. Pewnie by pomogły hamulce, albo klapolotki. Pierwsze odpuszczam, nie zamierzam pruć skrzydła, przemyślę to drugie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrafi niemal stanąć pod wiatr, lekko się unosząc na wietrze. Z tym, że ja trochę jestem za cienki bolek, żeby tak długo latać, nie potrafię. Tym niemniej, jest to model, który na pojedynczym pakiecie 4s 2450 potrafi latać 45 minut a ląduję nim wyłącznie dlatego, że już mi się znudziło i kark mnie boli (pakiet ma wtedy jeszcze około 3.6V na każdej celi).

 

Zresztą - jest to też jedyny mój model, do którego specjalnie kupiłem sobie fotel turystyczny z wysokim oparciem, na którym można oprzeć głowę i tak latać "na leniucha". Zwyczajnie nie dawałem rady stać ponad pół godziny z zadartą w górę głową. 

 

Silnika używam do wynoszenia modelu w górę, spokojnego lub i nie tak bardzo bujania się od jakichś 400 metrów do dołu, co trwa kilkanaście minut, potem jeszcze raz w górę, i jeszcze raz, i jeszcze raz... Przypuszczam, że na upartego można by latać spokojnie ponad godzinę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, silnik mam fabryczny. Regulatora nie było, więc wsadziłem 50A. Śmigło było, ale jakoś nie wzbudziło mojego zaufania, z kolei kołpak fabryczny to była porażka, pękł przy próbie dokręcenia, dlatego śmigło mam złożone z własnych klocków

Ok. dzięki. Pytam w kontekście zastosowanego śmigła przez maniekkmp, który założył śmigło 13x8 i również lata na silniku z zestawu oraz ma pakiet 4s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamiętam, ale mogę się mylić, oryginalne śmigło ma podobną wielkość jak moje graupnerowskie. Silnik jest niejako przystosowany do 4s, regulator też dałem odpowiedni. Napęd nie stwarza żadnych problemów, ani się nie grzeje, ani nie przerywa, nie drenuje pakietów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. dzięki. Pytam w kontekście zastosowanego śmigła przez maniekkmp, który założył śmigło 13x8 i również lata na silniku z zestawu oraz ma pakiet 4s.

śmigło zmieniłem na aeronaut 12x7 z uwagi na to, iż przy śmigle 13x8 silnik pobierał nieco ponad 700w i pakiet lekko grzał się, przy śmigle 12x7 pobiera mi około 600 w mocy przy śmigle 11x7 około 550 w. Stwierdziłem, iż jak to pisał emhyrion, "nie ma potrzeby drenować pakietu", ale silnik specjalnie się nie przegrzewał. Latałem na śmigle 11x7 też daje radę i można nieco dłużej polatać lecz mi śmiga się najlepiej na 12x7, mam jeszcze trochę nadmiaru mocy pod drążkiem:-). Zresztą doborem śmigła kierowałem sie poniekąd danymi z tabeli ze strony  http://www.gliders.uk.com/B36-Outrunner-720kv/productinfo/FF3-309B/ Ponadto w w/w szybowcu ostatnio wzmocniłem przednią, dolną część kadłuba laminatem, i po kilku lotach przesunąłem środek ciężkości na 50 na 55 mm. W/w operacje pociągnęły za sobą konieczność zmiany serwa z 60 gr BB na lżejsze Emax 30 gr ale o mniejszym momencie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laminat... No jest to pomysł. Ja nie znam tej technologii, nigdy nie robiłem, więc spód wykleiłem grubą folią 3M white carbon. Tak czy inaczej, coś ze spodem trzeba zrobić, bo goły laminat fabryczny jest dość delikatny i niestety szybko się zetrze jeśli nie ląduje się na miękkiej, gęstej i dobrze przyciętej trawce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laminat... No jest to pomysł. Ja nie znam tej technologii, nigdy nie robiłem, więc spód wykleiłem grubą folią 3M white carbon. Tak czy inaczej, coś ze spodem trzeba zrobić, bo goły laminat fabryczny jest dość delikatny i niestety szybko się zetrze jeśli nie ląduje się na miękkiej, gęstej i dobrze przyciętej trawce

 

od wewnątrz kadłub z przodu pokryłem do wręgi włóknem szklanym nasączonym żywicą epoksydową (wylaminowałem), bo po jednym takim trochę mocniejszym lądowaniu pojawiły się pęknięcia na lakierze :(. Ja zastosowałem z zewnątrz zwykłą folię 3M biały połysk (3 warstwy) bo jest cienka, dobrze wiedzieć ze ta (co użyłeś) folia 3m biały carbon jest grubsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.