Skocz do zawartości

Budowa funflay - pierwsze podejscie (zdjecia i film).


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 87
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Tomek obejzalem film :wink: Gratuluje pieknego modelu, a co do latania, widzilem ze wszystko robisz na pelnym gazie, petle beczki i inne figury, fajniej wyglada jak w np. petli gdy model leci w dol zdejmuje sie gaz, i w beczce caly czas pulsuje sie gazem i podtrzymuje beczke by model nie opadal :wink: :D

 

Pozdrawiam i zycze wielu udanych lotow... :D

Opublikowano

poniewaz

-silnikmilazla regulacje i (z mojej winy) zdjecie gazu calkowicie go wylaczalo

-za duze smiglo powodowalo ze slabo sie rozkrecal

wolalemzabardzo nie ryzykowac i w pierwszym moim locie tym modelem bylo sporo jazdy na full gaz.

Szkoda ze nie ma filmu jak wolno potrafi on leciec :D

Opublikowano

Oj fun-fly'e naprawde wolno lataja, a powiedz jeszce gdzie masz w swoim SC? ja mam w 1/3 cieciwy skrzydla, ale dowaze sobie tyl zeby byl kilka cm przed srodkiem cieciwy, wtedy moze byc zabawa :lol: :wink:

Opublikowano

Benek to bedzie juz osobny watek w elektrykach.

Myslalem ze uda mi sieprzed wakacjami ale niestey nic z tego nie wyszo.

Za to organy do benka juz od Stoska (Nastik) jada wiec zaraz po powrocie szybko sie roboty zakoncza.

Pelny opis z budowy juz wkrotce.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

No i niestety troche pokraksielem madmanem ostatnio wiec czeka mie sporo pracy.

O ile pekniety kadlub skleja sie szybko i przyjemnie ,bo peka w wyznaczonych przez konstgruktora miejscach ,ktore bardzo szybko sie "lata" o tyle skrzydlo to juz inna bajka.

Po pierwszej kraksie w korej na pelnym gazie zaparkowalem na mialym stoku zaoranej gleby mam rozwalona lewa koncowke skrzydla.

Potemniefortunny start w poblizu slupa elektrycznego i teraz z kolei prawa koncowka poszla w niepamiec.

To co stanowi problem to nie wiem jak uzupelnic wyszczerbione dziury w natarciu. Chodzi mi po glowi wyciecie calego kawalka i wklejenie nowego ale to juz zabawa bna kilka ladnych godzin ktorych nie mam.

Hubert kiedys tam wspominal mi o kleju pieniacym sie do drewna ,tyle ze w calych Pulawach go nie moge dostac (co za dziura te Pulawy)

Moze ktos podpowie jak to polatac ???

Opublikowano

Klej nazywal sie tytan pouliretanowy, w butelkach chyba po 0.5l z niebieska nalepka. Ja radzilbym wywalic to co niepotrzebne, wkleic balse i zalaminowac ewentualnie. Jesli masz jakies niewielkie ubytki to szpachla.

Opublikowano

A może pianka montażowa, taka budowlana do okien :?

Na pewno lżejsza od kleju poliuretanowego.

Ja używałem kleju, bo ubytki były kilkumulimetrowe, a u Ciebie w kesonie są spore dziury.

Opublikowano

Tylko pianka nic nie bedzie trzymac a wypelni calosc, moze lepiej byloby wlasnie ten klej pouliretanowy?! On jest bardziej zbity, ale moze Tomku wrzuc jakies zdjecia bo nie wiem jak narazie o jakie ubytki chodzi.

Opublikowano

Po problemie.

Wkleilem balse i doszlifowalem na wymiar , a malutkie dziurki zrobilem tak ze pyl po szlifowaniu balsy w nadmiarze powicisalem w szczeliny i zalallem kropelka i oszlifowalem .Wyszlo moca i gladk ale w klepke i wyglada jak statek piratow. :D

Generalnie sostalo mi oklejanie ale do tego o siezbieram jak pies do jeza.

Opublikowano

Wkleilem balse i doszlifowalem na wymiar , a malutkie dziurki zrobilem tak ze pyl po szlifowaniu balsy w nadmiarze powicisalem w szczeliny i zalallem kropelka i oszlifowalem .

Wyszło tak :D

madmaniska.JPG

 

A lata tak: www.szabatowski.livenet.pl/hubert/hubert/madman020906.wmv

Opublikowano

Lotnisko w Swidniku.

Model raczej wywazony ok bo ez gazu leci sam prosto bez tendencji do opadania.

Zgadza sie ze zaraz po strcie wyrwalem go do lotu pionowego.To byl kolejny juzlot wtedy i juz dsc dobrze poznalem model.

Generalnie bardzo posluszny ale jak trzeba to pokazuje zabki.

Z racji olbrzymiej powierzchni mozna latac nim jak park flayerem.

Czego nie ma na filmie (jest na Bartkowej kamerze ) to lot ten jest jeszcze dosc wysoki.

Kolejne loty na plecach odbywaly sie 10-30 cm od roslin i tak prawie przez pollotniska :D

Zreszta wkoncu wylecialem poza zakres aparatury ( a aku w aparaturze byl juz na wykonczeniu ) i musialem kilnac model.

Poszedl kadlub w miazge. skrzydlo w 3 kawalk kolka wyrwalo z goleni.

 

Dzis z Bartkiem poskladalismy madmana w calosc i(co wcale nie bylo trudne dzieki Bartka doswiadczenu ) i takze odbyy sie loty.

Tym razem loty odbyly sie bez wiekszych problemow i modle wkoncu w calosci wrocil do domu.

Mam nadzieje ze Hubert cos wrzuci z dzisiejszych lotow.

Opublikowano

Powiedzialbym i jedno i drugie. :D

 

A swoja droga to czyba przerobie wampirowi skrzydla wlasnie na ten mamdmanowy profil.

Model grzeje polke a w sumie to wymienic stery i w powietze.

Opublikowano

okolo 500m moze nawet 600.

Dodam ze odbiorczy pakiet by wyladowany do polowy wiec tu nie szukam problemow.

Moze rozladowany pakiet zasilania nie dawal Amperkow pomimo jakiegos tam napiecia.(9,8-9,9 V)

 

Ale juz w niedziele byly obloty i madman latal jak nowka.

Jedynie nie ustawiony srodek ciezkosci powodowal ze pieknie sie wisialo i nawet w zawisie opadal ,ale zato juz lotu na plecach na 30cm bym juz nie zrobil bo model byl bardziej narowisty.

Opublikowano

Hej, naprawa poszla w miare gladko:) Tak wzmocnione skrzydlo moze sie tylko zlamac w innym miejscu:P Mam na kamerze film pozyczony, musze tylko grabera pozyczyc i zgrac go... Tomek szalal tak ze kazdy sie go teraz boi:) Niskie przeloty na plecach, beczki itp to tylko przedsmak tego co sie dzialo:) No ale nic, pora do roboty...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.