Tomek Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 "zlozenie BENY 3D Bartkowej konstrukcji." Czekamy na zdjęcia gotowego modelu ! Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 mówisz za 2 tyg ?? Moze sią jakoś zmówimy i ja się zjawie z CAPem i Szybowcem i Speedem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Ja nie widze problemu , tyle ze zamiast do Huberta to moze do mnie ,wszyscye beda mieli podobnie dalek (oproc minie ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariolotnik Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Tomek obejzalem film :wink: Gratuluje pieknego modelu, a co do latania, widzilem ze wszystko robisz na pelnym gazie, petle beczki i inne figury, fajniej wyglada jak w np. petli gdy model leci w dol zdejmuje sie gaz, i w beczce caly czas pulsuje sie gazem i podtrzymuje beczke by model nie opadal :wink: Pozdrawiam i zycze wielu udanych lotow... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 poniewaz -silnikmilazla regulacje i (z mojej winy) zdjecie gazu calkowicie go wylaczalo -za duze smiglo powodowalo ze slabo sie rozkrecal wolalemzabardzo nie ryzykowac i w pierwszym moim locie tym modelem bylo sporo jazdy na full gaz. Szkoda ze nie ma filmu jak wolno potrafi on leciec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariolotnik Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Oj fun-fly'e naprawde wolno lataja, a powiedz jeszce gdzie masz w swoim SC? ja mam w 1/3 cieciwy skrzydla, ale dowaze sobie tyl zeby byl kilka cm przed srodkiem cieciwy, wtedy moze byc zabawa :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryki_rc Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Tomek czekamy na foto Benka ! pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Benek to bedzie juz osobny watek w elektrykach. Myslalem ze uda mi sieprzed wakacjami ale niestey nic z tego nie wyszo. Za to organy do benka juz od Stoska (Nastik) jada wiec zaraz po powrocie szybko sie roboty zakoncza. Pelny opis z budowy juz wkrotce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 to mozę w stosownym dziale napiszesz nam troszke o lotach dzisiejszych ?? szkoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 No i niestety troche pokraksielem madmanem ostatnio wiec czeka mie sporo pracy. O ile pekniety kadlub skleja sie szybko i przyjemnie ,bo peka w wyznaczonych przez konstgruktora miejscach ,ktore bardzo szybko sie "lata" o tyle skrzydlo to juz inna bajka. Po pierwszej kraksie w korej na pelnym gazie zaparkowalem na mialym stoku zaoranej gleby mam rozwalona lewa koncowke skrzydla. Potemniefortunny start w poblizu slupa elektrycznego i teraz z kolei prawa koncowka poszla w niepamiec. To co stanowi problem to nie wiem jak uzupelnic wyszczerbione dziury w natarciu. Chodzi mi po glowi wyciecie calego kawalka i wklejenie nowego ale to juz zabawa bna kilka ladnych godzin ktorych nie mam. Hubert kiedys tam wspominal mi o kleju pieniacym sie do drewna ,tyle ze w calych Pulawach go nie moge dostac (co za dziura te Pulawy) Moze ktos podpowie jak to polatac ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
de_szaa Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Klej nazywal sie tytan pouliretanowy, w butelkach chyba po 0.5l z niebieska nalepka. Ja radzilbym wywalic to co niepotrzebne, wkleic balse i zalaminowac ewentualnie. Jesli masz jakies niewielkie ubytki to szpachla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 A może pianka montażowa, taka budowlana do okien :? Na pewno lżejsza od kleju poliuretanowego. Ja używałem kleju, bo ubytki były kilkumulimetrowe, a u Ciebie w kesonie są spore dziury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
de_szaa Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Tylko pianka nic nie bedzie trzymac a wypelni calosc, moze lepiej byloby wlasnie ten klej pouliretanowy?! On jest bardziej zbity, ale moze Tomku wrzuc jakies zdjecia bo nie wiem jak narazie o jakie ubytki chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Po problemie. Wkleilem balse i doszlifowalem na wymiar , a malutkie dziurki zrobilem tak ze pyl po szlifowaniu balsy w nadmiarze powicisalem w szczeliny i zalallem kropelka i oszlifowalem .Wyszlo moca i gladk ale w klepke i wyglada jak statek piratow. Generalnie sostalo mi oklejanie ale do tego o siezbieram jak pies do jeza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 3 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 Wkleilem balse i doszlifowalem na wymiar , a malutkie dziurki zrobilem tak ze pyl po szlifowaniu balsy w nadmiarze powicisalem w szczeliny i zalallem kropelka i oszlifowalem . Wyszło tak A lata tak: www.szabatowski.livenet.pl/hubert/hubert/madman020906.wmv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 3 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 Lotnisko w Swidniku. Model raczej wywazony ok bo ez gazu leci sam prosto bez tendencji do opadania. Zgadza sie ze zaraz po strcie wyrwalem go do lotu pionowego.To byl kolejny juzlot wtedy i juz dsc dobrze poznalem model. Generalnie bardzo posluszny ale jak trzeba to pokazuje zabki. Z racji olbrzymiej powierzchni mozna latac nim jak park flayerem. Czego nie ma na filmie (jest na Bartkowej kamerze ) to lot ten jest jeszcze dosc wysoki. Kolejne loty na plecach odbywaly sie 10-30 cm od roslin i tak prawie przez pollotniska Zreszta wkoncu wylecialem poza zakres aparatury ( a aku w aparaturze byl juz na wykonczeniu ) i musialem kilnac model. Poszedl kadlub w miazge. skrzydlo w 3 kawalk kolka wyrwalo z goleni. Dzis z Bartkiem poskladalismy madmana w calosc i(co wcale nie bylo trudne dzieki Bartka doswiadczenu ) i takze odbyy sie loty. Tym razem loty odbyly sie bez wiekszych problemow i modle wkoncu w calosci wrocil do domu. Mam nadzieje ze Hubert cos wrzuci z dzisiejszych lotow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 3 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 Tomek to nei z racji olbrzymiej powierzchni tylko z grubego profilu tak wolno leci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 3 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 Powiedzialbym i jedno i drugie. A swoja droga to czyba przerobie wampirowi skrzydla wlasnie na ten mamdmanowy profil. Model grzeje polke a w sumie to wymienic stery i w powietze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 4 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 okolo 500m moze nawet 600. Dodam ze odbiorczy pakiet by wyladowany do polowy wiec tu nie szukam problemow. Moze rozladowany pakiet zasilania nie dawal Amperkow pomimo jakiegos tam napiecia.(9,8-9,9 V) Ale juz w niedziele byly obloty i madman latal jak nowka. Jedynie nie ustawiony srodek ciezkosci powodowal ze pieknie sie wisialo i nawet w zawisie opadal ,ale zato juz lotu na plecach na 30cm bym juz nie zrobil bo model byl bardziej narowisty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
de_szaa Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Hej, naprawa poszla w miare gladko:) Tak wzmocnione skrzydlo moze sie tylko zlamac w innym miejscu:P Mam na kamerze film pozyczony, musze tylko grabera pozyczyc i zgrac go... Tomek szalal tak ze kazdy sie go teraz boi:) Niskie przeloty na plecach, beczki itp to tylko przedsmak tego co sie dzialo:) No ale nic, pora do roboty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.