Skocz do zawartości

no to i ja


Jano

Rekomendowane odpowiedzi

s6000625go6.jpg

s6000625go6.c0730f6556.jpg

tak wygladał mój trener po pierwszym i drugim locie

s6000664ar4.jpg

s6000664ar4.e75f8feac7.jpg

a tak po trzecim.Chętnie bym się tłumaczył że był silny wiatr ale co tam.Gdyby w symulatorze wiało to wiedziałbym co robić w takich sytuacjach ale niestety wiatr mnie zaskoczył totalnie model latał jak chciał a ja spanikowałem i oto efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przykro mi z powodu kreta a dodatkowo wydaje mi się ze nie ma zbyt duzych strat i kolega szybko go naprawi i zacznie latac. a moje pytanie to zwiazane z samym modelem. Na ile dokładnie jest wykonany. Czy jest warty polecenia bo zamierzam kupic jego mniejsza wersji Lucky star 20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonany jest bardzo przyzwoicie jak na cene tego modelu,kupuj śmiało na pewno się nie zawiedziesz.Też najpierw chciałem 20 kę ale przekonano mnie że lepiej większy.

Uszkodzenie mojego modeliku nie jest wielkie poradzę sobie z nim.To tylko zle wygląda na foto.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym się tłumaczył że był silny wiatr ale co tam.Gdyby w symulatorze wiało to wiedziałbym co robić w takich sytuacjach ale niestety wiatr mnie zaskoczył totalnie model latał jak chciał a ja spanikowałem i oto efekt.

 

A kto każe latać na symulatorze z zerowymi ustawieniami wiatru i turbulencji? :) Wiadomo że real to nigdy nie będzie ale choćby AeroFly to działa i to dość skutecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pociesz się - inni miewają gorzej.

Mój po wczorajszej kraksie wyglądał tak:

http://www.piejar.republika.pl/images/G202/20080502(003).jpg

a po operacji wygląda tak:

http://www.piejar.republika.pl/images/G202/20080502(006).jpg :D

Z wiatrem sobie poradziłem. Niestety w akumulatorze zabrakło elektronów chętnych do pracy.

A firmie Pattex dziękujemy za zbrojoną taśmę klejącą :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było tak tragicznie skoro wystarczyła Ci taśma :D ja już kadłub odbudowuje, zostały skrzydełka i będzie ok do następnego razu :D (odpukałem w niemalowane i splunołem trzy razy myślę że pomoże) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.