^Lotnik^ Opublikowano 12 Stycznia 2007 Opublikowano 12 Stycznia 2007 Witam! We środe dosałem mój pierwszy silnik Os Max 10 La, a dzisiaj chciałem odpalić go. Odkręciłem iglice mieszanki o 3.5 obrotu, wlałem do zbiornika paliwo Model Technics Castor, i po wielu próbach odpaliłem. Przestawiłem przepustnice na maxa i silnik ładnie wszedł na wysokiee obroty, z tłumika wydobywał się olej i wszystko w nim było. Zaczołem zubażać mieszankę i silnik nagle zwiększył obroty na maxymalne i po chwili wrócił do popszednich obrotów i tak co chwile. Proszę o powiedzenie mi o ile mam ok. wykręcic ta iglice przy rozróchu i ok. o ile mam wkręcic aby silnik pracował na ubogiej mieszance? Czy ten olej wydobywający się z tłumika to normalne? Proszę również o opinię posiadaczy tego silnika. Instrukcje którą do niego dostałem w j. polskim jest do innej wersji. Pozdrawiam
Patryk Urban Opublikowano 12 Stycznia 2007 Opublikowano 12 Stycznia 2007 Plucie z tłumika to normalne w tak małych silniczkach. Nie pomoge Ci chyba zbytnio na temat tej pierdziawki chociaż sam ją mam... Instrukcja o ile się nie myle jest do kilku wersji 10,15,25 czyż nie ? Szukam właśnie jakichś planów pod ten silniczek
solainer Opublikowano 12 Stycznia 2007 Opublikowano 12 Stycznia 2007 Jestem szczęśliwym posiadaczem tego silnika od bardzo dawna (chyba ponad 7 lat i kilka modeli pod to już zrobiłem (choćby taki). Ale do rzeczy jak długo docierasz ten silnik ?? Nie dawaj ubogiej mieszanki dopóki nie przepracuje choćby godziny. Jeżeli dobrze pamiętam to w instrukcji jest napisane żeby wypalić na bogatej mieszance 2 czy 3 zbiorniki i dopiero po takim zabiegu można go montować w modelu i w miarę upływu czasu zmniejszać ilość paliwa w mieszance wkręcając iglice. To przerywanie jest pewnie spowodowane nieszczelną instalacja paliwową sam miałem niedawno ten problem z silnikiem od samochodu ( rozpędzał się i zwalniał ) sprawdź szczelność wszystkiego i próbuj dalej. Jak dobrze wszystko wyregulujesz to silnik ma pracować równo w każdej pozycji ( pionowo go góry pionowo w dół poziomo i na plecach )
Patryk Urban Opublikowano 12 Stycznia 2007 Opublikowano 12 Stycznia 2007 Przepraszam za zboczenie z tematu ale masz tego mustanga plany ?
solainer Opublikowano 12 Stycznia 2007 Opublikowano 12 Stycznia 2007 To jest pomniejszony i bardzo odchudzony kombat ( to co widać na zdjęciu ważyło 530 gram, a prawie gotowy z wyposażeniem (brakuje kawałka foli na skrzydle) waży 690 gram ). Plan można znaleźć na stronie profili. Sporo zmieniłem w porównaniu z tym planem i mam nadzieje, że nie zrobiłem gdzieś jakiejś głupoty i model będzie latał.
^Lotnik^ Opublikowano 12 Stycznia 2007 Autor Opublikowano 12 Stycznia 2007 Dzisiaj wypaliłem jakieś 60 ml, dzięki za odpowieź teraz wypale na bogatej te dwa zbiorniki wg. instrukcji. Nie dokładnie wiedziałem bo w internecie było napsane inaczej i nie wiedziałem jak mam to robić. A właśnie czy macie może jakieś plany pod ten silnik do trenerka, lub modelu sportowego? Pozdrawiam
solainer Opublikowano 12 Stycznia 2007 Opublikowano 12 Stycznia 2007 Sposobów na docieranie jest kilka ale najlepszy dla danego silnika jest ten, który jest podany w instrukcji przez producenta.
Irek M Opublikowano 12 Stycznia 2007 Opublikowano 12 Stycznia 2007 Lotnik - na stronie modelarza dostałes szczegółowe wskazówki jak docierać silnik, po co wiec o to samo pytasz tutaj? Napisano Ci dokładnie, że masz WZBOGACIĆ mieszankę a nie zubożyć!!!! Chesz zatrzeć silnk? Igłą składu mieszanki masz tylko na chwilę zubażać do max obrotów przy czym przepustnica cały czas na maxa ma być.
solainer Opublikowano 13 Stycznia 2007 Opublikowano 13 Stycznia 2007 Nie wiem czy dobrze pamiętam tą instrukcje od fp 10 ale wydaje mi sie że tam sie zubażało na chwile mieszankę ale przy przepustnicy ustawionej na stałe w pozycji 2/3 a nie maksymalnej. Chodzi o to żeby nie dawać mu maksymalnych obrotów w procesie docierania tylko maksymalne ale dla 2/3 gazu. To jest silnik panewkowy i bardziej prawdopodobnie jest zatarcie panewek na wale niż tłoka w cylindrze (dociera sie odwrotnie niż silnik na łożyskach kulkowych w którym trzeba na wysokich obrotach dotrzeć łożyska na wale aby wyślizgać gładź łożyska), dlatego trzeba przepracować sporo czasu na bogatej mieszance aby panewki były dobrze smarowane inaczej albo sie zatrą albo silnik będzie lał z panewki przy piaście śmigła.
Irek M Opublikowano 13 Stycznia 2007 Opublikowano 13 Stycznia 2007 Własnie o to chodziło - o bogatą mieszankę w czasie docierania, Zubaża się tylko na chwilę - powiedzmy 10sek. I tak cyklicznie. Tak docieramy na lotnisku. Poza FS 91 wszystkie moje silniki to panewkowe. Przepustnicę miałem otwartą na maxa - tylko igłą składu mieszanki ustawiam minimalne obroty czyli na bardzo bogatej mieszance.
^Lotnik^ Opublikowano 13 Stycznia 2007 Autor Opublikowano 13 Stycznia 2007 Tak to prawda, że pytałem się na forum modelarza, ale teraz dopiero mam silnik. Dzisiaj wypaliłem ok 200 ml na bogatej mieszance i silnik chyba jest wstępnie dotarty, odrazu reaguje na zmiane przepustnicy. Jutro wypale jeszcze dwa zbiorniki i ustawie na uboższą i zobacze jak się sprawuje i przejde na paliwo z syntetykiem i 5% nitro. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.