HS-311 powyżej 6V

[idfx]

Zastanawiałem się i dlatego mam modele, którymi latam "wszędzie" i mam inne, którymi latam wyłącznie na lotnisku z ubezpieczeniem i ustawionym failsafem tak, że poza obszar lotniska model nie ma prawa uciec a jak spróbuje to wyłączam zapłon i model siada przynajmniej 200 metrów od ludzi / zabudowań.

[RobertK]

I potrafisz przewidzieć że

 

Zastanawiałem się i dlatego mam modele, którymi latam "wszędzie" i mam inne, którymi latam wyłącznie na lotnisku z ubezpieczeniem i ustawionym failsafem tak, że poza obszar lotniska model nie ma prawa uciec a jak spróbuje to wyłączam zapłon i model siada przynajmniej 200 metrów od ludzi / zabudowań.

I potrafisz przewidzieć że nie dostaniesz takim modelem w za przeproszeniem w łeb...

[idfx]

Tak. Jeszcze jakies pytania ? Proponuje wrocic do tematu ..

[DARIUS1]

Te za 100 też się palą także polemizować można długo...

[f-150]

CCC - cena czyni cuda....

 

Dobrze, że na ziemi.

Porządne serwo o parametrach z dużym zapasem parametrów. Cena ok. 95 PLN.

http://hitecrcd.com/products/servos/sport-servos/digital-sport-servos/hs-5495bh-hv-digital-karbonite-gear-sport-servo/product

I jesteś przekonany że jest takie super ? Bo ja nie.

I jesteś przekonany że jest takie super ? Bo ja nie.

 

 

A zastanawiałeś się jakie szkody możesz wyrządzić swoim modelem za 500zł jak padnie Ci któreś z tych serw za 25 zł na płaszczyznach nośnych?

A uważasz że serwo za 500 zł jest lepsze i nie padnie?. Mam kilka serw cyfrowych min. Multiplex ,Hitec za które zapłaciłem od 300 do 400 zł i padły jak muchy.

Nie gloryfikuję Hitec'a ,ale 311 latam trenerami i kilkoma modelami o mniejszych wymaganiach i do tej pory nie zdarzyła się awaria.

[M.Ch.]

Kacper,

 

zdziwiłbym się jak by Ci serwo na ziemi padlo mechanicznie a nie elektronicznie...

Mechanicznie to raczej przy krecie.

 

f-150 nie wiem czy są takie dobre, ale z ciekawości dlaczego nie jestes przekonany. Ja akurat mam 4 te serwa, alenie lataly.

 

Panowie, uzywam w 99% serw Hitec i nigdy żadne mnie noe zawiodlo.

 

Pozdrawiam

 

Wysyłane z mojego ST27i za pomocą Tapatalk 2

[idfx]

Mechanicznie = drgania / epilepsja na niskich obrotach i ciągle dynamiczne naprezenia na orczyku = zębatki itp.

 

Elektronicznie = przepiecie, zimny lut (również mechanicznie) itp.

 

Mogło paść i mechanicznie, ale nie padło ...

[M.Ch.]

Mechanicznie = drgania / epilepsja na niskich obrotach i ciągle dynamiczne naprezenia na orczyku = zębatki itp.

 

Elektronicznie = przepiecie, zimny lut (również mechanicznie) itp.

 

Mogło paść i mechanicznie, ale nie padło ...

 

Kacper,

Nie zgodzę się. Wszystko to ma związek z elektroniką.

Chyba malo prawdopodobne żeby bezkreta posypaly się tryby...

 

P.S. Zmiana pogody, polecisz w końcu?

 

Wysyłane z mojego ST27i za pomocą Tapatalk 2

[RobertK]

I jesteś przekonany że jest takie super ? Bo ja nie.

 

 

A uważasz że serwo za 500 zł jest lepsze i nie padnie?. Mam kilka serw cyfrowych min. Multiplex ,Hitec za które zapłaciłem od 300 do 400 zł i padły jak muchy.

Nie gloryfikuję Hitec'a ,ale 311 latam trenerami i kilkoma modelami o mniejszych wymaganiach i do tej pory nie zdarzyła się awaria.

Tak uważam , serwo za 500zł jest lepsze od serwa za 25 zł .Kazde serwo może ulec uszkodzeniu kwestia warunków pracy...

Serw w swojej karierze modelarskiej miałem kilkaset różnych producentów ,różnych klas.                                                                        Nie wiem czemu,ale nie padały jak muchy

Kacper, popraw mnie jeśli się mylę serwa o których mowa zastosowałeś tu? http://pfmrc.eu/index.php?/topic/55641-seagull-harmon-rocket/

[idfx]

Tak, serwa sa w Harmonie i do tej pory lataja bez przygod w Soprano.

 

Michale, chyba jeszcze nie poleci .. Jestem z rodzinka w Tatrach mimo innych urlopowych planow