prawdziwy tartak

[Marcin]

w prawdziwych samolotach robią tak

 

http://www.airliners.net/photo/Van%27s-RV-4/0424185/L/

 

http://www.airliners.net/photo/Van%27s-RV-4/0633457/L/

[mieczotronix]

Czyli co? Dwa dodatkowe bowdeny od orczyka serwa do tych spręzynek?

Nie wiem czy mi się pomieszczą w kadłubku. Chyba już będę zmuszony dać orczyki na płetwie ogonowej.

No i nie wiem dlaczego umyśliłem sobie, że u mnie oś obrotu kółka musi być pod osią obrotu statecznika. Z tych zdjęć wynika, że nie musi...

 

I coś muszę wymyślić do precyzyjnej regulacji ustawienia tego kółka względem osi kałuba, żeby mi nie znosiło modelu przy rozbiegu.

 

W mojej goleni od kółka ogonowego wykonane są 2 otwory chyba ze 4mm. Teraz mnie oświeciło, że takie grube, bo pewnie na śruby nylonowe.... Czy nylonowe będą tam konieczne?

 

Może wystarczy jak dam dwa wkręty o mniejszej średnicy + podkładki ząbkowane blokujące żeby móc ustawić mniej więcej "zbieżność" (kółka z osią)? łot du ju sink?

[Marcin]

Dwa dodatkowe bowdeny od orczyka serwa do tych spręzynek?

 

Nie. Na fotkach zauważ, że sprężyny przymocowane są do steru kierunku, zaraz przy jego osi obrotu, najbliżej kadłuba. Myslę, że w ten sam sposób mogłbyś zrobić w modelu - bliskość mocowania spreżyn przy sterze kierunku zmniejszy wychylenia koła, co powinno złagodzić zakres ruchu i tym samym ''narowistość'' ogona.

 

Pozostaje kwestia trymowania owego kółka. Mam pomysł, ale trochę skomplikowany. Między sprężynę a zaczep w sterze kierunku trzebaby dać snap na gwintowanym pręcie - wtedy będzie można precyzyjnie regulować naciąg sprężyn.

 

Może to coś pomoże

 

P.S.

I sink only ships

[mieczotronix]

aj du sink hewili

No nie wiem, nie wiem, Panie....

ppłetwa ogonowa ma chyba jakieś 5mm grubości, boję się że ruchy będą zbyt mikre. Nawet nie wiem jak duże być powinny....

 

Zarzuciłem jeszcze pytanie w "Warsztacie" może się jakiś praktyk w temacie wypowie.

[robraf]

Sorry za małe OT ale nikt jeszcze się nie zapytał więc ja się zapytam :

"co to za model? jaka nazwa gdzie kupiony i za ile?

[danylotnik]

Robert pierwszy post :roll: :wink: :wink:

[robraf]

aha niezauważyłem przepraszam za zamieszanie

[kojot]

precyzyjnej regulacji ustawienia tego kółka względem osi kałuba, żeby mi nie znosiło modelu przy rozbiegu.

 

Po co tak precyzyjnie? Jak będzie trochę znosić, to skorygujesz SK. M in. po to jest to to kółko ;-)

[buwi777]

Tylko pamiętaj o "zbieżności" przednich kółek bo jak je będziesz miał rozbieżne to nawet najlepsze ustawienie tylnego nie pomoże.

A tylne to tylko kołowanie do pilota i początek startu - póżniej ogon i tak w górę i działa tylko SK.

[karlem]

...płetwa ogonowa = ster kierunku :wink:

[mieczotronix]

tak, tak z tą płetwą się zapędziłem

No może faktycznie wielka precyzja nie będzie aż tak potrzebna.

 

Kolega pytał na PW skąd to kółko:

Otóż jest to kółko produkowane przez Czechów RCM-Pelikan, robią je w kilku rozmiarach.

tutaj strona z asortymentem

http://www.rcm-pelikan.cz/index.php?sec=list&storage=192

Kupiłem je w www.modelemax.pl ,ale każdy sklep większy modelarski zaopatrujący się w akcesoria pelikana powinien je mieć.

[mieczotronix]

Robi się fajnie, grunt to brak pośpiechu. Kadłub okleiłem częściowo, bo jednak od ciągłego przestawiania się niszczył. Dziobu jeszcze nie okleiłem, bo będę tam kombinował klapki i mocowanie kamerki. Zacząłem robić skrzydła. Oldskulowa konstrukcja, bez węgla. Dźwigary z balsy. Robię wersję dzieloną (własna twórczość) i od siebie dodam węglowy bagnet.

 

Wychodzi z tego ogromne bydle - pół pokoju zajmuje. Skrzydło z lotkami będzie miało powierzchnię chyba małego stolika.

[mieczotronix]

bydle wczoraj poleciało

robiłem go chyba prawie rok, ale to dlatego, że przez ostatni rok musiałem więcej się zajmować rodziną i mniej było czasu na modelarstwo.

 

lata pięknie - lot poziomy na 10% wychylenia drążka gazu. Szybuje i szybuje, a to takie wielkie bydle i ciężkie. (na razie go nie ważyłem, ale na oko będzie miał coś pod 2.5 kg) /EDIT: jak się okazuje wiele się nie pomyliłem w szacunkach - waga wyszła 2520 g gotowy do lotu z 2ma pakietami 3s1p 2200 mAh na pokładzie/

jest bardzo stabilny w locie. Lata się nim o wiele przyjemniej, niż małymi modelami.

 

kółko faktycznie przydaje się tylko symbolicznie i żadna precyzja na nim nie jest potrzebna - obecnie kółko ściąga mocno w lewo, ale jak startuję na pełnym gazie, to model zaczyna lecieć zanim skręci za bardzo.

[mammuth]

A ze tak zapytam - filmik z oblotu ? Zdjecia jakies ? Chocby jak na gotowo wyglada ?

[mieczotronix]

oblot odbył się na chybcika i nie zaprosiłem kamerzysty, następnym razem spróbuję kogoś namówić...

A jakąś sesję zdjęciową faktycznie strzelę mu przed domem, może dziś wieczorem, coby uwiecznić go dla potomności.

 

EDIT:

i tu proszę zdjątko:

 

 

Dziś odważyłem się polatać za domem. Jednak jakiś super STOL to nie jest. Podejście do lądowania musi mieć jakieś 150 m. Nawet z opuszczonymi klapami (+ kontra na wysokości) rozpędza się przy zbyt ostrym schodzeniu, więc podejście musi być płaskie, a on leci i leci jak szybol - to mój pierwszy samolot, który muszę "przyciskać" do ziemi sterem wysokości, żeby zechciał wylądować.

 

Tylko nie jestem zadowolony z zasięgu jeti duplex - jakoś tak mizernie wypada. Napewno jest to dużo dużo mniej niż "beyond sight" jak ten sprzęt reklamują. Tzn. mam na myśli odległość, przy której pojawia się pikanie. ale pójdę się zapytać do innego wątku....

[Dj.]

odległość, przy której pojawia się pikanie.

 

Witaj już Ci odpoewiedziałem w innym wątku, ale z moich eksperymentów-zegarkowy moduł GPS zapięty na kadłubie juniora- pokazał w pewnym momencie odległość od bazy (ja) 650m- przy rozpietosci prawie 2m już przestałem kontrolowac w którym kierunku sie porusza - ale pikania nie było nigdy....