pelapi Opublikowano 7 Marca 2016 Autor Opublikowano 7 Marca 2016 Pojawił się mały problem po podłączeniu wszystkich elementów rozpocząłem testy czy wszystko działa i okazało się w pewnym momencie ze gdy dość gwałtownie zwiększę a potem zmniejszę do zera obroty silnika z regulatora bądź tez z silnika(nie mogę dokładnie zlokalizować źródła dźwięku ) słychać trzeszczenie brzmi to mniej więcej jak zwarcie kabli i silnik czasami przestaje reagować na dźwignie gazu Czy może to być spowodowane końcówkami które zastosowałem do połączenia silnika z regulatorem są to jakieś najprostsze końcówki ze sklepu elektrycznego
PiotrEryk Opublikowano 7 Marca 2016 Opublikowano 7 Marca 2016 Konektory mają być pewne, ciasne i dobrze zaizolowane. Luźny konektor będzie dawał nierówną pracę silnika, może doprowadzić do spalenia regulatora. Czasem lepiej polutować, w końcu nie przekładasz tego silnika często. Natomiast zwarcie się dwóch przewodów podczas pracy to bardzo duże prawdopodobieństwo uszkodzenia końcówek mocy w regulatorze. Inna rzecz, przy dużym obciążeniu może spadać napięcie na akumulatorku (pakiet stary, uszkodzona jedna cela, itp), ale objawy powinny być nieco inne, chyba,że spada bardzo dużo.
Atomizer Opublikowano 7 Marca 2016 Opublikowano 7 Marca 2016 Pojawił się mały problem po podłączeniu wszystkich elementów rozpocząłem testy czy wszystko działa i okazało się w pewnym momencie ze gdy dość gwałtownie zwiększę a potem zmniejszę do zera obroty silnika z regulatora bądź tez z silnika(nie mogę dokładnie zlokalizować źródła dźwięku ) słychać trzeszczenie brzmi to mniej więcej jak zwarcie kabli i silnik czasami przestaje reagować na dźwignie gazu Czy może to być spowodowane końcówkami które zastosowałem do połączenia silnika z regulatorem są to jakieś najprostsze końcówki ze sklepu elektrycznego Też tak miałem. Kup porządne złącza i dobrze polutuj.
Atomizer Opublikowano 7 Marca 2016 Opublikowano 7 Marca 2016 A i jeszcze jeden temat tak przy okazji. Co zrobić jeżeli przewody od silnika są bardzo krótkie i pokryte są jakąś warstwą izolacyjną. Bardzo ciężko jest cokolwiek do nich przylutować. Cyna nic nie wiąże. kalafonia nie zdaje się na nic. Nawet jak uda cię to pokleić jakoś grubą warstwą cyny i tak nie ma przewodzenia prądu. Czy wtedy takie przewody się wytrawia w jakiś roztworach (kwasach). Czy należy lekko nożykiem zeskrobać warstwę izolacyjną?
PiotrEryk Opublikowano 7 Marca 2016 Opublikowano 7 Marca 2016 Wersja a) opalasz delikatnie zapalniczką, albo lepiej w palniku spirytusowym, i chłodzisz szybko w denasturacie,powstały osad zeskrobujesz ostrożnie nożykiem albo papierkiem ściernym, nawet czasem schodzi w palcach albo drewienkiem. Wersja jako topnika używasz tabletki aspiryny, uwaga rób to na zewnątrz, wydziela się dużo bardzo gryzącego dymu, przy wciągnięciu do płuc kilka minut kaszlu w najlepszym przypadku zapewnione. Każdy cienki przewodzik jest izolowany lakierem, trzeba się go pozbyć. 1
pelapi Opublikowano 12 Marca 2016 Autor Opublikowano 12 Marca 2016 Nowa aktualizacja ToTo-0 odbył już swoje pierwsze loty nie obyło się bez małych napraw ale dalej żyje. Proszę o wyrozumiałość jest to mój pierwszy model i pierwsze loty wiec szału nie ma https://youtu.be/3ON3ONnxLxs
wacek.matuszak Opublikowano 12 Marca 2016 Opublikowano 12 Marca 2016 No i nie potwierdza się teza ,iż pierwszy lot w życiu kończy się po 5 sek. .Twój trwał 3 razy dłużej - gratulację A kalafonia nadaje się najlepiej do robienia jaj .....na bałtyckiej plaży. Jak ? Idziecie sobie plażą w towarzystwie, nagle się pochylacie i z okrzykiem (takim że słyszy cała plaża w promieniu 100 metrów) KOCHANI ZOBACZCIE CO BAŁTYK WYRZUCIŁ podnosicie kawałek kalafoni wielkości pięści dziecka. Gwarantuję że wszyscy wokół będą nieźle zestresowani Oczywiście później należy się przyznać do żartu , bo można nocy nie przeżyć. 1
pelapi Opublikowano 13 Marca 2016 Autor Opublikowano 13 Marca 2016 To fakt lot zakończył się po 15 s i kolejne tez nie trwały zbyt długo. Odniosłem wrażenie że model delikatnie ściąga w lewa stronę wydaje mi się że może być to wina zbyt małego skłonu silnika. Wykłon jest ustawiony na ok 3* a skłon na ok 1* - 1,5* postanowiłem ze skłon tez będzie na 3* Wszelkie sugestie mile widziane
Bartek Piękoś Opublikowano 13 Marca 2016 Opublikowano 13 Marca 2016 Pierwsze koty za płoty. Gratulacje! Skłon ma więcej wspólnego z zadzieraniem nosa, a widać to bardzo wyraźnie na Twoim filmie. Wykłon jak piszesz - 3st. - i być może przestaniesz walczyć z modelem. Odnoszę też wrażenie, że latałeś z gazem na maksa. Jeśli tak było, to mała rada: staraj się po wyrzucie i nabraniu wysokości zmniejszyć nieco gaz. Ułatwi Ci to jednocześnie nie odlatywanie tak daleko. Wtedy łatwo się pogubić w ocenie położenia modelu. Trenuj raczej przy bezwietrznej pogodzie. Czasem warto na takie warunki poczekać i wracać z całym modelem i bananem na twarzy.
JakubPtaszyk Opublikowano 13 Marca 2016 Opublikowano 13 Marca 2016 Ja na bezwietrzna pogodę czekam już miesiąc taki mamy klimat
pelapi Opublikowano 13 Marca 2016 Autor Opublikowano 13 Marca 2016 U mnie dziś pogoda wydaje się być idealna wiatr ok 1m/s wiec chyba uda się polatać jeśli można to tak nazwać I udało się oblatać model kolejny raz lot trwał ok 5 min posadziłem samolot na ziemi cały i zdrowy. Kolejny lot tez ok 5 min i kolejne udane lądowanie niestety trzeci lot już nie było tak fajny poleciałem idealnie pod słońce i straciłem orientacje w jakiej pozycji jest samolot no i awaryjne lądowanie skończyło się połamanym śmigłem. Mam nadzieje ze kolejne loty i lądowania będą przebiegały bardziej pomyślnie Pakiet już się ląduje i wydaje mi się ze jeszcze dziś wieczorem ToTo-0 wzbije się w powietrze. Z mojej strony taka mała rada dla kolegów którzy będą chcieli zbudować ten oto piękny model do nauki latania. Motylasty pisze na swojej stronie że na początku nie warto oklejać modelu w celu łatwiejszych napraw. Niestety moje zdanie jest inne gdybym nie okleił modelu to po moich pierwszych dwóch dzwonach w drzewo z modelu zostały by tylko kawałki depronu. Podziękowania dla Motylastego za udostępnienie planów oraz dla wszystkich kolegów z forum którzy służyli swoimi radami podczas budowy Dziękuję !!!!!!!!!
TheSpiekMan Opublikowano 13 Marca 2016 Opublikowano 13 Marca 2016 Gratuluję udanych lotów. Jaka wyszła masa całkowita i jak poleca kolega wykończyć toto-0 najlepiej?
pelapi Opublikowano 13 Marca 2016 Autor Opublikowano 13 Marca 2016 Przykro mi ale nie mam nawet na czym zważyć modelu i szczerze nie przejmowałem się zbytnio waga modelu bardziej dbałem o to aby był jak najbardziej odporny wszelkiego rodzaju wypadki. W swoim ToTo od środka zastosowałem papier pakowy klejony na wikol a taśma jak zastosowałem to taśma ze sklepu budowlanego ma ona w sobie włókna posiada bardzo mocny klej jak już przykleisz do depronu ciężko oderwać tak wygląda jej struktura Wydaje mi się że to dzięki niej mogę nazwać model pancernym
pelapi Opublikowano 19 Marca 2016 Autor Opublikowano 19 Marca 2016 Drodzy koledzy chyba złapałem bakcyla jeśli chodzi o modelarstwo i mam wielka ochotę popełnić kolejny model i tu pytanie do was co zbudować jako 2 model sam osobiście mam 2 typy : 1 Ultimate Nac 2 Fun cube z depronu http://flitetest.com/articles/swappable-foamcub-build-and-demo Oba wydaja się być proste w budowie ale przyznam szczerze że bardziej podoba mi się Fun Cub Mile widziane będą wasze propozycje i bardzo proszę brać pod uwagę ze będzie to 2 model w życiu Bebeszki jakie posiadam to - Silnik EMAX CF2812 - Regulator H-K SS 25-30A ESC - Pakiet 1300mAh 11.1V 25C Gens Ace - Tower Pro MG 90S
Gość Opublikowano 19 Marca 2016 Opublikowano 19 Marca 2016 Pod te wyposażenie bardziej Ultimate pasuje. A jak go zrobisz to też Ci się spodoba...
pelapi Opublikowano 23 Marca 2016 Autor Opublikowano 23 Marca 2016 Niestety ToTo dziś odszedł do krainy wiecznych lotów Postanowiłem odbudować model i nim szkolić dalej swoje umiejętności pilotażowe. Pytanie do kolegów w jaki sposób oczyścić silnik zabrudzony błotem aby nic nie uszkodzić
Atomizer Opublikowano 23 Marca 2016 Opublikowano 23 Marca 2016 Niestety ToTo dziś odszedł do krainy wiecznych lotów Postanowiłem odbudować model i nim szkolić dalej swoje umiejętności pilotażowe. Pytanie do kolegów w jaki sposób oczyścić silnik zabrudzony błotem aby nic nie uszkodzić sam silnik możesz pod kran dać i wysuszyć aby tylko regulator nie dostał kropli wody
Tabul Opublikowano 23 Marca 2016 Opublikowano 23 Marca 2016 "Ciężkie" jest życie modelarzy, ale super fajne
Rekomendowane odpowiedzi