Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. darkarll Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 21 Kwietnia 2016 cel który sobie postawiłem jest jednak dalece inny niż latanie 3D 1 zdecydowanie nie ten dział . 2 tu ( w tym dziale forum)nie jest ważny gang silnika tylko duże stery , niska waga , nadmiar mocy 3 skąd bierze się przekonanie że klasyczna akrobacja jest łatwiejsza od 3D ?? Ustawienie modelu ( wyważenie trymowanie i miksowanie ) do akrobacji klasycznej jest dużo trudniejsze a wiązanki figur bardziej rozbudowane niż do 3D a zapas mocy ? żeby zrobić np. dwa snapy w pionie jeden po drugim ( bywają takie figury w programach) trzeba spory zapas mocy . Cyba że potrzebujesz modelu który ładnie wygląda , silnik ładnie pracuje i polatasz sobie z jednego końca lotniska w drugi żeby się wyluzować po pracy , tyle że w tym dziale poparcia raczej nie znajdziesz , tu wszyscy maja skrzywienie w kierunku niskiej wagi mocnego silnika i dużych sterów i żeby za bardzo nie bolało przy kraksach a i najlepiej jak by jeszcze był zadymiacz 5
Shock Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Zdecydowane K.O. ,niestety taka prawda jak napisał Darek .
Chuck Yeager Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Oj kłania się czytanie ze zrozumieniem i czytanie wątku w całości też. Być może nie ten dział z moim modelem, ale to przecież nie wątek o moim modelu i nie ja go rozpocząłem - dopisałem tylko kilka postów. Tak to będzie model do przemieszczania się po niebie. Gdybyście zajrzeli na początek wątku to poznali byście cały mój pogląd. kolejna sprawa - gdzie wspomniałem że klasyczna akrobacja jest łatwiejsza? To już jest nadinterpretacja pewnych stwierdzeń, ale akurat takie tendencje obowiązują ogólnie, więc nie ma się co dziwić. A propos K.O. mam coraz częściej wrażenie, że forum to miejsce gdzie więcej osób stara się za wszelką cenę komuś udowodnić iż racja jest po jego stronie niż pomóc lub po prostu zwyczajnie porozmawiać, a najczęściej stoją za tym niestety różnego rodzaju kompleksy (w tym te nieuświadomione...). Rolą zaś moderatora jest umieć przeciwważyć złym tendencjom i scalać społeczność forum jak sama nazwa wskazuje- niestety niewielu takich, którzy to potrafią spotkałem Kto zrozumie i wyciągnie wnioski temu chwała... 2
Shock Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Widzisz Łukasz,prosiłem Cię niedawno, zwyczajnie o uzupełnienie profilu na PW ,zrobiłeś to z oporami i na dodatek nie do końca konsekwentnie -olałeś podanie wieku ,mimo to zostałeś dopuszczony do forum choć w takim przypadku nie jesteś tu zgodnie z regulaminem. Zanim zaczniesz wywody jaki powinien być moderator zerknij w lustro i przemyśl jaki powinien być forumowicz chociaż w stopniu podstawowym. Co do twoich poczynań z modelami to rób na co masz ochotę ,od tego jest modelarstwo by się nim cieszyć i w nim spełniać. Ja chętnie zobaczę Yaka z Krilla z Saito jak lata, a myślę że na jakimś pikniku się zobaczymy,pewnie w Bobrownikach .
Chuck Yeager Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Proszę bardzo - wiek uzupełniony. W samym profilu jednakże widnieje informacje iż podanie wieku nie jest obowiązkowe i kiedy go uzupełniałem skorzystałem z tej opcji . Teraz faktycznie przeczytałem regulamin i tam z kolei jest informacja, że jest obowiązkowe. Proszę zatem o usunięcie tej niekonsekwencji bo nie było to celowe działanie z mojej strony. Kolejna sprawa - z jakimi oporami uzupełniłem profil? Kilka dni zwłoki w których akurat byłem w delegacji to są te opory? Żadnych innych nie znajduję. Myślę, że trochę szukasz dziury w całym i znajdujesz tematy zastępcze żeby nie powstała rysa na honorze moderatora... Tak czy inaczej może jedno lub dwa piwa na jakimś pikniku faktycznie pomoże nam dojść do wspólnych wniosków. A propos - kiedy jest piknik w Bobrownikach i jaki on ma dominujący charakter pod względem typu modeli?
Shock Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Łukasz ,rysy na honorze ?? gdzie i kiedy ...KO ? weź poprawkę na emotkę zamieszczoną za tym napisem. Piknik w Bobrownikach koniec sierpnia początek września a charakter dominujący to dobra zabawa i wszystko co lata . Masz blisko,jest naprawdę znakomicie,fajna atmosfera ,jedzonko,przegląd wszelakich modeli a i piwko wypijemy i dojdziemy do wspólnych wniosków...
darkarll Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 " a) przy mojej ilości czasu i max.10 wizytach na lotnisku w roku o 3D nie ma nawet co myśleć. Latam już ponad 25 lat a wrażenie mam takie jak bym nieco stał w miejscu - brak dużego nalotu daje się we znaki i klasyczna akrobacja w zupełności mi wystarcza." Skoro 10 wizyt na lotnisku rocznie wystarczy do latania akrobacji klasycznej , a za mało do latania 3D , to wygląda na to że latanie akrobacji klasycznej jest według ciebie łatwiejsze , albo faktycznie nie potrafię czytać ze zrozumieniem 1
Chuck Yeager Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Opublikowano 21 Kwietnia 2016 A ten dalej swoje filozofie...niektórzy nie wiedzą kiedy skończyć, muszą być "liderem" każdej dyskusji i najlepsze wyjście z sytuacji to im na to pozwolić... W takim razie nie latam klasycznej akrobacji. Nie latam zatem w ogóle żadnej akrobacji. Macham radośnie drążkami w prawo, w lewo na boki i na dół nie mieszcząc się z tym wszystkim zupełnie w żadnych, dających się opisać poprawnym modelarskim słownictwem, ramach. Zadowolony? czy może dalej kontynuujemy śmiecąc niepotrzebnie w tym wątku?
Rekomendowane odpowiedzi