Skocz do zawartości

Quick Flick II


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kilka gram mu juz nie pomoze, rzucalem nim troche teraz , ale nie za kolek , wytrymowalem go troche i lata dosc lekko i prosto ale wiatru prawie zero, machłem kilka razy na sucho za kolek i SW odpadł , przykleilem go na CA i , zobaczymy puzniej jak to poleci . nagram jakis filmik na pewno.

 

 

byłem porzucac trochę, najpierw rzucałem tak normalnie z całej sily, ale za wysoko nie leciał potem silny rzut z kołka i wywineło go na plecy niewiem dlaczego.naszczescie w ziemie sie nie wbil , porzyucalem troche i znowy urwał sie SW tym razem odpadl od belki , przykleilem go juz na zywice 5cio minutowa i ide dalej rzucac, bo mi sie to podoba tylko mam pecha ze pod wiatr jest akurat pod zachodzace słonce i nic nie widac .

 

 

krótki filmik, żona nagrała z daleka :) , przepraszam za jakosc, następny będzie lepszy.

waga szybowca obecnie to 277g , zdjołem jeden ciężarek 5g i podszlifowalem troche klapkę od srodka zeby lepiej sie domykała, bo bardzo ciasno upchana jest cała elektronika, no i przy ostatnim lądowaniu odszedł SK , ale juz przykleiłem, jutro dalsze próby, tyle ze kolo popoludnia, poniewaz przed wieczorem nie było wcale wiatru.a tu by sie go jednak przydało, bo moj QF jest cięzkawy.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Masa sporawa, tyle to waży mój ciężki model 1,5 metrowy ;)

Trzeba pomyśleć nad nowym, kadłubem lub skrzydłem aby zbić masę.

 

Lot na plecy musisz zniwelować fazą lotu, tzn do rzutu pstryk przełącznik i statecznik poziomy ustawia się w dół a kierunek lekko w prawo co tez pomoże.

Opublikowano

dzięki , ale ja niewiem jak to ustawic w aparaturze , mam turnigy 9x, moze ktos wie i mi podpowie jak to zrobic, do nastepnego poswiece sie i pojade 60km do sklepu z waga , skrzydlo oklejone gotowe wazy 138g no i w nastepnym beda juz mniejsze serwa i lzejszy ogon .(SW i SK), no i bedzie roving tak jak byc powinien, a nie płaskowniki, a ten do nauki, i tak jestem zadowolony ze poleciał wogule :)

Opublikowano

Płaskowniki mogą być, tylko ewentualnie mniejsze i spiłowane.

Skrzydła dużo za ciężkie. Serwa lżejsze tylko pod warunkiem odchudzonego ogonu. Generalnie dużo da ci lekka folia oraz można sie pokusić o stateczniki laminatowe z styroduru lub z lekkiej balsy.

Opublikowano

ja wypiłowałem iglakiem takie rowki w balsie i w nie schowały sie płaskowniki, skrzydło napewno jest za cieżkie, folie dałem lekką z MARVIO RC z Krakowa , balse zamawiam przez net , napewno balsa nie była zbyt lekka, dzięki Ci Rafale za podpowiedzi , napewno cos zmienie w następnym zeby był lzejszy, pozdrawiam :) .

 

 

znalazłem w aparaturze te opcję do staru i ustawiłem jak napisał Rafał, SW lekko w dół a SK lekko w prawo, mam to na przelaczniku trzy pozycyjnym , takze trzeba wlaczyc przed rzutem , silny wyrzut i nie przekreci sie juz na plecy , tak ? SK mam ustawiony tak ok 3mm w prawo, a SW tak ok 5mm w dół, mam nadzieje ze to zniweluje odwracanie sie na plecy.

 

postaram sie dzis nagrac lepszy filmik zeby lepiej bylo widac jak to wyglada to moze jeszcze ktos cos zauwazy i podpowie , pozdrawiam.

Opublikowano

dziś bylem porzucac troche , niewiem czy spręzynki sa za mocne , albo jakies mam zaklucenia, pole magnetyczne sie tworzy czy coś, bo SW zadziera sie i klekocze serwo musze wylaczyc apke i włączyc i wraca do neutrum, SK co jaks czas tez tak robi ,niewiem , najgorzej jak sie tak robi podczas lotu, ale QF wciaz cały, chociaż dzis 2 razy SW odpadl przy silnym krecie.

Opublikowano

luzów brak , a lata fajnie, ale wkurza mnie jak co chwile zachowują sie te serwa jakby miały zakłucany sygnał, antenka w odb ok, moze wlasnie antenka zakluca sygnał , poniewaz lezy na serwie SW i to ono ciagle zakluca , wylacze nadajnik i włącze i już jest ok, i za kilka minut znów trzepie nim , nieraz poruszam drazkiem i tez jest ok, a jak nie to znów wyłączam nadajnik i tak w kółko, dzis wywierce dziurkę w dole kadłuba i tam antenke wyprowadze na zewnątrz moze to ona jest powodem zakłuceń, zobaczymy.

Opublikowano

Jeśli już to serwo zakłóca pracę odbiornika dotykając anteny :)

 

No bo przecież ona jest elementem pasywnym, więc nie zakłóca napędu i sterowania silniczkiem serwa...

 

A wynikiem zakłócenia pracy odbiornika jest trzepanie serwami. A im bardziej trzepią, tym bardziej zakłócają :D

Opublikowano

juz nie będą zakłucać , juz problem załatwiony :)


niewiem czy sie da naprawic i czy jest sens wogule naprawiac, jak juz byl za cieżki,

Jacek masz racje , bo zmienilem serwo i to samo, a to od SW jest blizej odbiornika, wiec to od SK trzepotało żadziej,.albo delikatnie a to od SW mocno i czesto.

post-12400-0-35870100-1460136902_thumb.jpg

post-12400-0-64766300-1460136925_thumb.jpg

Opublikowano

Buduj raz jeszcze i się broń Boże nie poddawaj  :)   Ciężkie DLG to tylko kiepski szybowiec...

 

Ogólnie koncepcja jest bardzo fajna, tylko trzeba zmienić pewne założenia już na jej poziomie. Znaczy urywać masę wszędzie. A to oznacza małe i dobre serwa, ogolony z boxa odbiornik, możliwie krótkie kable, jak najmniejsze wtyczki, cięgna z kevlaru lub stali ale 0,1mm , brak bowdenów, folia możliwie cienka, jak najmniejszy pakiet...

 

I mało kleju :)  a jak epoksyd to tylko z mikrobalonem. 

 

Pamiętaj że mniejsze masy elementów to mniejsze siły działające na nie, przynajmniej te odśrodkowe.

Opublikowano

to ja wiem , ale nie wiem co zrobić żeby serwa nie zakłócały pracy odbiornika??czy trzeba skrócić kable serw czy to pomoże??, jednak będe naprawiał skrzydło, rozbiłem go tylko dlatego ze rzuciłem za skrzydło z całej siły i nie pstrykłem fazy do rzutu ,wiec obróciło go na plecy i dodatkowo w tym momencie akurat serwo SW zakłuciło i zadarło znowu na maxa w górę co spowodowało ze wbił sie w ziemie jak marchewka (z takim impetem, ze sie zdziwiłem ze sie cały nie połamał),no i skrzydło prawe pękło , reszte juz widac na fotkach po rozdzieleniu skrzydeł.

 

dzis juz zacząłem go naprawiać, wymieniłem tylko łaczniki skrzydeł na nowe i składam go powoli, myślę ze za dużo nie przytyje, narazie tym będe ćwiczył, a napewno bede robił następny z lzejszej balsy , zastosuje serwa 3,7g i lżejszy ogon  

Opublikowano

Nie. Serwa 3,7 to się do halówek nadają a i to nie wszystkie. 

 

Tu masz przy wyrzucie z 60-70 km/h i to po łuku. Jak już budżetowo to Hitec`i 5030. Jeszcze jakoś trzymają. Mniejszych po prostu żal. 

 

Nie wiem jaki to odbiornik, więc trudno się wypowiadać. Wypruj go z obudowy jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś i daj np. pod pakiet. Oby dalej od serw. A może zwyczajnie jest walnięty, w sensie antenka ma jakąś przerwę...

 

Bo na dystansach dlg to raczej ciężko o utraty zasięgu.

Opublikowano

Ok dzieki Jacek . odbiornik mam HK 3ch.ale wejscia ma od gory i ciezko go bedzie umiescic inaczej jak w miejscu w ktorym juz jest. Ale zdejme obudowe i zobaczymy.

Odbiornik jest 100% dobry .wyciaglem go z wicherka ktory latal bez zarzutu. Antenke odbiornika tez dalem na zewnatrz przez dziurke w podlodze i nie dotyka juz zadnych przewodow. Mysle ze za blisko jest serwa SW bo dzieli ich scianka z 4mm balsy.

Opublikowano

witam , pozbawiłem odbiornik obudowy, po to żeby mi się zmieścił na samym przodzie kadłuba, niestety to nic nie dało bo serwo SW i tak trzepie, nie wiem co zrobić ,może rzeczywiście jest walnięty odbiornik. nie mam pojęcia.


moze ponowne bindowanie cos mi da.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.