Patryk Sokol Opublikowano 23 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2016 No więc sprawa wygląda tak: Kupiłem do Twinstara dwa takie gniotowate regulatory:http://allegro.pl/redox-regulator-do-silnikow-bezszczotkowych-30a-v2-i5145532954.html (swoją drogą nie polecam sprzedawcy, lubuje się w sprzedawaniu na Allegro rzeczy których nie ma na stanie, a gdy już się doprosiłem regulatorów to oba przyszły w otwartym opakowaniu i z plombą gwarancyjną nabitą na czerwiec 2015r) Jeden działa z grubsza bez zarzutu, drugi zachowuje się zaś zgoła durnie. Działa to tak, że gdy podepną go do zasilania to siedzi cicho. Po jakichś 30s siedzenia cicho zaczyna piszczeć silnikiem jak opętaniec i zupełnie nie reaguje na ruchy drążkiem. Kiedy uruchomię go na maksymalnej przepustnicy to najpierw wchodzi w tryb ustawiania zakresu ruchu drąga, a gdy wtedy zdejmę gaz do zera to wydaje dźwięk gotowości (taka jakby melodyjka) i znów zaczyna piszczeć krótkimi tonami, Poza tym normalnie wchodzi w tryb programowania, silnik sprawny, akumulator naładowany zwarć nie ma, sprawdzony trzy różne odbiorniki, sprawdzone różne zakresy wychyleń w nadajniku, sprawdzałem inne kanały i wszystko na co mogłem mieć jakikolwiek pomysł. Ktoś się z tym spotkał, jest w stanie poratować dobrą radą? Na razie to wygląda jak latanie Twisntarem na dwóch różnych regulatorach z korektą krzywej gazu z użyciem wolnych mikserów w aparaturze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 23 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2016 Żyje własnym życiem. Ja bym zrobił zwrot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi