aethersis Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Witam, Jest to mój pierwszy post na tym forum (oczywiście poza powitaniem), stąd prosiłbym o wyrozumiałość - nie jestem pewien czy to dobry dział na zadanie tak rozległej serii pytań. Idąc za poradami kolegów, stwierdziłem że Bix3 będzie moim pierwszym samolotem na którym będę się uczył latać. Miałem niedawno sporo szczęścia z aukcją, na której udało mi się wygrać aparaturę Turnigy 9x z modułem FrSky oraz nadajnik, odbiornik, kamerę i monitor do FPV za 500zł. Zanim zamontuję do tego samolotu FPV i rozbiję drogi sprzęt, chciałbym go najpierw oblatać bez dodatkowych bajerów, ale chciałbym też od razu jakoś usprawnić ten samolocik. Z różnych anglojęzycznych opinii dowiedziałem się, że silnik z wersji RTF jest okropnej jakości i bije w nim wał - są nawet filmy w których doprowadza to do katastrofy. Kupuję zatem wersję KIT. Idąc za poradą kolegi postarałem się dobrać inny silnik i moduły do tego samolotu i tak lista komponentów prezentuje się następująco: 1.) Wyposażenie podstawoweBateria 3s 3000mAh Zippy FlightMax 20C ESC HobbyKing 40A ESC 4A UBEC (chcialem 30A, ale kolega powiedział że warto mieć zapas żeby zapobiec przegrzaniu itd) Silnik Turnigy D2826 6, 2200kv albo Turnigy Aerodrive SK3 - 2830-1130kv. Jaka jest maksymalna średnica silnika który się zmieści do bixlera? Propeller 8x6 APC - i tu pytanie - zmieści się? Serwa Turnigy 8482 Obliczyłem teoretyczną masę modelu z FPV na 1166g, kierując się podanymi masami poszczególnych modułów i zakładając max 50g na kable. 2.) FPV Do FPV mam już jakąś kamerę, odbiornik i nadajnik 800mW (czy ta moc jest legalna?). Zanim jednak to zamontuję, chciałbym samolot wyposażyć w jakiś APM który ma funkcję failsafe i potrafi wrócić do bazy w razie awarii, stąd 2 dodatkowe moduły: APM ArduPilot Mega 2.6 z modułem GPS (w zestawie jest moduł zasilający wpinany równolegle między ESC a baterię z pomiarem napięć) OSD 80102 Minim OSD Co do FPV mam dodatkowo jeszcze jedno pytanie: Kamera ma zasilanie 5V, ale mam do niej przetwornicę DCDC do 24V na 5V. Nadajnik ma zasilanie 12V i nie ma wyjścia na zasilanie kamery. Czy jesteście w stanie doradzić sposób w jaki rozgałęziacie kable zasilające? Myślałem o kostkach elektrycznych i nie wiem czy to najlepszy pomysł. Na koniec w kwestii FPV jeszcze jedno pytanie: Mam odbiornik RC FrSky D8R II - Plus. Czy da się go podłączyć do APM 2.6 (albo nowszego), tak żeby w razie utraty sygnału z aparatury samolot sam wracał (a najlepiej wspiął się po okręgu na jakąś wysokość zanim to zrobi?) 3.) Malowanie Bixler jako taki jest dość brzydki - uwielbiam modele balsowe, które są nieraz tak pięknie lakierowane na połysk, ale przy kraksie nie ma już raczej czego zbierać... Czy wie ktoś czy i jak dałoby się pomalować piankę EPP na połysk tak żeby lakier nie odpadał? Najchętniej zrobiłbym taki granatowo- albo czarno- biały, tak błyszczący że krople deszczu i promienie słońca (ba, najlepiej lasera!) ześlizgiwały się po obłym kształcie kadłuba i żeby broń boże nie było widać tej paskudnej gąbczastej struktury pianki!!! Osobiście spotkałem się z dwiema opcjami:a ) Laminowanie EPP włóknem szklanym - wtedy można chyba polakierować czym dusza zapragnie, ale wolałbym tego uniknąć, bo Bixler mógłby się chyba zrobić za ciężki... Z drugiej strony w firmie mam nieskończoną ilość ścinek kevlaru, włókna szklanego, węglowego, a i może nawet aramid by się znalazł Tak samo z żywicą - można by się w niej kąpać b ) Gdzieś na youtube znalazłem film w którym lakierowali piankę (nie powiedzieli czy to EPP, tylko mówili po prostu foam) za pomocą lakieru poliuretanowego na bazie rozpuszczalnika. Nie wiem jakim cudem im to nie rozpuściło pianki, ale robili to normalnie pędzelkiem i zaznaczyli wyraźnie, że ma być na bazie rozpuszczalnika a nie wody. Potem nanosili na to już normalnie lakier akrylowy i wyglądało to po prostu przecudnie. Czy dałoby się tym spoosbem pomalować? Jeśli dobrnęliście aż do końca z czytaniem, to dziękuję wam bardzo za oswojenie się z moimi wypocinami. Mam nadzieję że mają one chociaż za grosz sensu i że będziecie w stanie coś doradzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Jeśli uczysz się latać, to narazie odłóż pomysły z FPV na półkę. Pierwszego modelu nie opłaca się usprawniać. Bierz piankolota w stanie "jaki jest" i się ucz latać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aethersis Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Tak jak napisałem - pomysły z FPV na razie odkładam na półkę, bo nie chcę ryzykować rozbiciem w drzazgi drogiej aparatury, albo co gorsza wyleceniem poza zasięg i straceniem samolotu w nieskończonych otchłaniach przestworzy... Zakładam ten temat na długo przed tym jak to zrobię, ponieważ chciałbym później móc uwzględnić jak największą liczbę opinii przy usprawnianiu tego samolotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz99 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 3.) Malowanie Bixler jako taki jest dość brzydki - uwielbiam modele balsowe, które są nieraz tak pięknie lakierowane na połysk, ale przy kraksie nie ma już raczej czego zbierać... Czy wie ktoś czy i jak dałoby się pomalować piankę EPP na połysk tak żeby lakier nie odpadał? Najchętniej zrobiłbym taki granatowo- albo czarno- biały, tak błyszczący że krople deszczu i promienie słońca (ba, najlepiej lasera!) ześlizgiwały się po obłym kształcie kadłuba i żeby broń boże nie było widać tej paskudnej gąbczastej struktury pianki!!! Osobiście spotkałem się z dwiema opcjami: a ) Laminowanie EPP włóknem szklanym - wtedy można chyba polakierować czym dusza zapragnie, ale wolałbym tego uniknąć, bo Bixler mógłby się chyba zrobić za ciężki... Z drugiej strony w firmie mam nieskończoną ilość ścinek kevlaru, włókna szklanego, węglowego, a i może nawet aramid by się znalazł Tak samo z żywicą - można by się w niej kąpać b ) Gdzieś na youtube znalazłem film w którym lakierowali piankę (nie powiedzieli czy to EPP, tylko mówili po prostu foam) za pomocą lakieru poliuretanowego na bazie rozpuszczalnika. Nie wiem jakim cudem im to nie rozpuściło pianki, ale robili to normalnie pędzelkiem i zaznaczyli wyraźnie, że ma być na bazie rozpuszczalnika a nie wody. Potem nanosili na to już normalnie lakier akrylowy i wyglądało to po prostu przecudnie. Czy dałoby się tym spoosbem pomalować? Pomaluj zwykłym sprayem. Najmniejsza waga i skomplikowanie. Póki pianka nie jest zniszczona i zmęczona nie wyjdzie jej struktura. Co do laminowania, epp jest sprężyste więc każde uderzenie, gniotka będzie widoczna, poza tym potrzeba umiejętności do ułożenia dobrze tkaniny na obłościach i szkoda wagi na takie usprawnienia. Dużo polatasz i dojdziesz do wniosku jaki model pasuje najbardziej i może zbudujesz coś swojego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Teraz nic nie rób poza tym co konieczne. Tomek dobrze radzi naucz się dobrze latać, złap doświadczenie a dopiero po tym kombinuj z usprawnianiem modelu. I pamiętaj, że pierwsze loty trwają maksymalnie 5s, więc szkoda wkładać dużo pracy w pierwszy model. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wacek.matuszak Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Nie zawsze pierwsze loty trwają 5 sek. ,jak pisze Konrad . Widziałem kilku kilkunastolatków którzy wystartowali, polatali ,i o dziwo wylądowali poprawnie ,Co prawda pod nadzorem Lecz to chyba margines w tej przygodzie z modelarstwem latającym. Ale malowanie na razie sobie odpuść. To co napisał Konrad , Łukasz i Tomasz to podstawa dla początkującego ( o ile takim jesteś)i tego się trzymaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Włodek latali więcej niż 5s bo to byli kilkunastolatkowie wytrenowani na konsolach, smartfonach itp. Starszym to niestety nie wychodzi za pierwszym razem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Włodek latali więcej niż 5s bo to byli kilkunastolatkowie wytrenowani na konsolach, smartfonach itp. Starszym to niestety nie wychodzi za pierwszym razem. Wyrwałeś mi to z ust konsole bardzo dużo dają, trzeba jedynie sobie w mózgu zmniejszyć czułość drążków. Jak model prawidłowo zbudowany i wyregulowany to na prawdę dużo nie odbiega od tych wirtualnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aethersis Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Mam nadzieje że moje loty nie potrwają tak krótko - latałem naprawdę dużo na symulatorach, w tym kilkadziesiąt godzin na certyfikowanym symulatorze boeinga na którym szkoli się pilotów. Mam nadzieję że za pierwszym lotem nie zaliczę kreta Latałem też dość sporo miniaturowym quadrocopterem, którego dość mocno przerobiłem. Jest to jakieś mega badziewie z Manty bazowane na Symie. Zorientowałem się że kadłub ma słabe pasowania i zabawka lata za każdym razem jak chce, a przy byle najmniejszej kolizji a nawet lądowaniu trzeba trymować aparaturę od nowa. Wystarczyło wstawić dystanse między dół kadłuba a silniki i trochę kleju CA i lata jak marzenie - stabilniej nawet od pierwowzoru Symy! Stąd też moje pytanie o silnik do Bixlera. Znalazłem w internecie naprawdę całą masę opinii w których ludzie skarżą się na silnik fatalnej jakości i jest nawet film na którym wał bije tak mocno, że dosłownie URYWA mocowanie silnika! Wezmę sobie wasze porady do serca, ale gdyby ktoś z was chciał odpowiedzieć na zadane pytania, byłbym bardzo wdzięczny. Obiecuję że nie będę robił tych poprawek i modyfikacji od razu Wiatrak (który nie udzielał się na tym forum już od dłuższego czasu) obiecał mi dać polatać jakimś najgorszym gratem jakiego ma na stanie zanim rozwalę się czymś droższym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Pomalować można asztuki. Masz tu przykład. To był też mój pierwszy model jaki poskladałem. Też jak Ty myślałem że TS II jes brzydki i trzeba go pomalować. Nic bardziej błędnego. Doszło 25-30% wagi i model przestał latać. Poleciał bodaj 2-3 razy i poszedł w odstawkę. Kupiłem drugiego TSII i bez malowania poleciał idealnie. Malowałem TSII farbami w spreju Motip Jeśli chodzi o wyposażenie to poza silnikiem, który powinien mieć bodaj średnicę 26mm czyli wszystkie (no prawie wszystkie) silniki, które maja na na początku 26xx kv xxxx będą pasować. Ty wybrałeś jakiś 28xx i nie wiem czy wejdzie. Poza tym Twoje wyposażenie wydaje się być OK. Ja ewentualnie zastanowił bym się nad pojemnością pakietu. Czy trzeba koniecznie wsadzać 3000 mAh. Lżej byłoby na 2200 mAh. Przy 3000 kark Ci szybciej wysiądzie niż skończy się pakiet, chyba że zamierzasz cały czas latać na silniku nic nie szybując, to wówczas 3000 się nada. Być może trzeba jednak będzie kupić pakiet o pojemności 3000 żeby model doważyć. Ale z pakietem wstrzymaj się aż zbudujesz cały model. Wówczas zobaczysz ile Ci trzeba do prawidłowego wyważenia modelu. Jak przejdziesz na FPV to już będziesz znał zachowanie modelu i wówczas nawet 5000 (o ile silnik wydoli) będziesz mógł założyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wacek.matuszak Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Konrad ,szkoda że kiepsko lata ,ale malowanie ,palce lizać. Zazdroszczę !!! umiejętności . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aethersis Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Konrad, to malowanie jest po prostu kapitalne! Wykończenie jest dokładnie takie jakiego bym chciał, szkoda tylko że dołożyło to aż 25% masy - aż trudno w to uwierzyć! Co do silnika - spróbuje w takim razie 26mm, ale na pewno nie wezmę tego który jest w zestawie. Po filmie który obejrzałem jak gościowi dosłownie rozerwało kawalek samolotu, nie chcę mieć powtórki z rozgrywki. Myśle że za jakieś góra 2 miesiące będę miał tego Bixlera. Wstrzymam się z malowaniem, ale wygląd jaki uzyskałeś jest po prostu nieziemski! A co do baterii - wezmę chyba jednak to 3000mAh na początek, bo ostatecznie chcę latać FPV, a nie widzę sensu kupowania dwóch baterii o różnych pojemnościach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi