Jeti opto 06 i "gubienie" zapłonu.

[idfx]

Witam !

 

Zastosowałem wyłącznik Jeti opto-06 jako kill switch, jednak mam z nim małe problemy (w dwóch modelach te same wyłączniki i takie samo zachowanie). Od czasu do czas występują minimalne przerwy w zapłonie co wyraźnie słychać w pracy silników. Są to bardzo krótkie przerwy, nie powodujące gaśnięcia silnika. Problem ustaje po ominięciu układu i spięciu zapłonu na krótko. Czym może być to spowodowane ? Czy mogą to być zakłócenia czy po prostu sposób podawania sygnału z odbiornika ? Zauważyłem, że na płytce jest mały potencjometr. Zastanawiam się czy można przełącznik nieco odczulić, ustawić jakieś większe opóźnienie na przełączenie, co pewnie rozwiązałoby problem.

 

Jeśli ktoś stosuje taki sam układ poproszę o podpowiedź. 

 

Pozdrawiam !

[bjacek]

Chyba mam taki sam wyłącznik (Jeti SP06), ale nie zauważyłem żadnego potencjometru. Szczerze mówiąc, nie przyglądałem się mu zbyt dokładnie, bo nie było takiej potrzeby, a teraz jest zabudowany w modelu. Jeśli jest potencjometr, to intuicyjnie wydaje mi się, że będzie się nim regulowało współczynnik wypełnienia przebiegu wejściowego, przy którym włącznik zadziała - to raczej nie będzie metoda na jego odczulenie, ale nie widziałem schematu i nie będę gdybał .

 

Odpowiadając na Twoje pytanie - włącznika używam z aparaturą Graupnera (MC16+odbiornik GR12) i nie występują żadne przerwy w zapłonie.

 

Wydaje mi się, że możesz łatwo zdiagnozować co się dzieje za pomocą diody LED. Jeszcze lepiej byłoby użyć oscyloskopu - może masz do niego dostęp? Ale wracając do diody LED. Praktycznie nie ma ona bezwładności i przerwy rzędu 20 milisekund da się zauważyć. Proponuję użycie miniaturowej LED, czerwonej, świecącej przy prądzie rzędu 2-3mA. Połącz ją szeregowo z rezystorem 2,2...2,7k i użyj jak "woltomierza" (pomiar pomiędzy masą a badanym sygnałem). Możesz też spróbować przypiąć do sterowania serwomechanizm i zobaczyć czy nie "szarpie". Można go dołączyć równolegle z włącznikiem za pomocą kabla "Y" (rozdzielacza). No a jeśli te metody nie zadziałają, to trzeba szukać oscyloskopu . Może coś włazi z zapłonu? U mnie tak było przy uszkodzeniu oplotu przewodu wysokiego napięcia.

[idfx]

Sprawa jest o tyle dziwna, że dzieje się tak samo w dwóch modelach, dwóch różnych różnych konfiguracjach. Każdy model ma swój odbiornik (taki sam), inny silnik i zapłon, inny wyłącznik itp.

 

Z instrukcji można wyczytać :

 

"By means of the built in trimmer the switching instant can be adjusted in

dependence on the incomming receiver control pulse.

 

by means of the trimmer and the respective control element of the transmitter you may adjust
the switching instant".

 

Mniej więcej z tego rozumiem, że można tu podregulować szybkość reakcji przełącznika na sygnał podawany z odbiornika.

 

Są to jak wspomniałem króciutkie przerwy nie powodujące gaśnięcia silnika, ale na tyle "długie", że widać mrygnięcie diody na przełączniku.

 

Nic, pobawię się, pokręcę tym potencjometrem i zobaczę jak się to będzie zachowywać.

[idfx]

Chyba jednak to sprawa zakłóceń od układu zapłonowego i ułożenia przewodu do fajki. Wymiana układu na nowy rozwiązała problem.

 

http://www.modelmotor.pl/rcexl-zaplon-cdi-8-4v-swieca-ngk-cm6.html

 

Czeka mnie teraz rozwiązanie problemu w drugim modelu.