Skocz do zawartości

Kraksa dwupłata


pawel4090

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dzisiaj rozbiłem mój fajny model z depronu. Godzina 20:00, piękna bezwietrzna pogoda, więc na co czekać, pakiety naładowane poszedłem polatać... Na początku model zachowywał się normalnie, jednak po chwili gwałtownie zaczął przechylać się na lewe skrzydło i tak leciał pionowa względem matki ziemi. Obróciłem go sterem kierunku w prawo jednak po chwili powrócił ponownie do poprzedniej pozycji. Jak wylądowałem nie wiem... :D

Okazało się, że bez uszkodzeń, sprawdziłem wszystko wyglądało OK. Diabeł podkusił mnie :devil: i model poleciał jeszcze raz. Niestety sytuacja się powtórzyła, tym razem model przyłożył mocno w glebę, a co się stało widać na obrazkach.

 

spa0072kp8.th.jpg

spa0073ns0.th.jpg

spa0074cv4.th.jpg

spa0075wu6.th.jpg

 

Mam pytanie do kolegów, co mogło być przyczyną takiego "dziwnego" zachowania się modelu, zaznaczam że wczoraj było wszystko OK i latało się świetnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki fajny modelik szkoda go... Przyczyn mogło być wiele, coś w nadajniku lub odbiorniku, zakłócenia, wina serw, bec coś szwankował. A może lotki się zaczęły wywijać w czasie lotu, nie wiem jak to sie nazywa, ale chodzi mi o to że za słabe były depronowe. A lotka nie "latała" w locie, bo może orczyk sie wyrwał... To tylko moje przepuszczenia... Ale ja bym stawiał na odbiornik lub zakłócenia :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam na teksty typu"wiem ale chyba nie wiem"sobie nie pozwala,dopiero tutaj się wyżywa :D

 

ps.

Paweł troche mało danych żeby coś powiedzieć dlaczego,powodów mogło być wiele.

Może chociaż wstaw fotkę fusów z porannej kawy to powróżymy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mogę dopisać jeszcze, że serwa pracują normalnie, teraz tak przyszło mi do głowy ,że efekt był taki jakby jedna połowa skrzydeł była cięższa i model przechylał się na jedną tylko stronę. Nie mam w modelu klap,a szkoda nie założyłem ich ponieważ, już chciałem latać, a klapy to później i stało się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz to ten model nie miał lotek na skrzydłach - czy tak?

 

Na taki model lotki muszą być, to normalne że przechylał się, zawsze skrzydła będą miały jakieś skręcenia, zwichrzenia. A to zaowocuje właśnie takim zachowaniem modelu.

Gdyby model miał wznios skrzydeł lub uszy to byłby samostateczny i sam powracał by do poziomu po pochyleniu, a tak to jak widać wyżej.

 

jednak po chwili gwałtownie zaczął przechylać się na lewe skrzydło i tak leciał pionowa względem matki ziemi. Obróciłem go sterem kierunku w prawo

 

Właśnie zastanawiało mnie to twoje stwierdzenie, dlaczego statecznikiem i jak ci się to udało. teraz rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

meloow, to nie odwaga...tylko brak wiedzy, a widziałem podobne modele z lotkami, a mój musiał być inny...latałem już nim jakiś czas, widocznie młodzi :lol: mają farta,

 

MacFlyer super pakiet, jestem z niego zadowolony, krótszy lot ale bardziej efektowny, jednak model nadal zbyt ciężki 265gram z wyposażeniem, muszę zbić wagę...tylko jak ? wszystko wydaje się już bardzo lekkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.