Skocz do zawartości

Popiersie figurki do modelu w skali 1/4


slimas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jakiś czas temu przeglądając oferty naszych sklepów zauważyłem ze wybór fajnych figurek do naszych modeli jest dosyć słaby a jak juz cos znalazłem to cena była duża a jakos nie powalała . Wpadłem na pomysł wykonania własnej . Jest to popiersie pilota z okresu pierwszej wojny światowej w skali 1/4 figurka ma ok 12 cm wysokości . Figurka narazie jest wyrzeźbiona w glinie samoutwardzalnej a za tydzien zacznę robic odlewy z żywicy . Chciałbym wam przedstawić proces powstawania takiej figurki .

Każde popiersie które wykonam bedzie ręcznie malowane . A teraz nie przedłużając zapraszam do oglądania zdjeć :)

post-4159-0-33161300-1465240226_thumb.jpegpost-4159-0-03783500-1465240234_thumb.jpegpost-4159-0-26982000-1465240244_thumb.jpegpost-4159-0-45893300-1465240251_thumb.jpegpost-4159-0-19730200-1465240260_thumb.jpegpost-4159-0-42516100-1465240268_thumb.jpegpost-4159-0-77590300-1465240274_thumb.jpegpost-4159-0-02442400-1465240291_thumb.jpegpost-4159-0-92966300-1465240303_thumb.jpegpost-4159-0-84381000-1465240311_thumb.jpegpost-4159-0-40131900-1465240320_thumb.jpegpost-4159-0-46099900-1465240327_thumb.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO, masz za dużo "dziurek" i powierzchni zagłębionych. Będzie ci bardzo ciężko zrobić z tego formę dzieloną, sztywną.

Szyja, zakamarki przy czapce itd.

Pomyśl może o formie odlewanej z gumy silikonowej. Forma będzie elastyczna i giętka, będzie można z niej wyrywać model.

Albo dziury zaznacz symbolicznie i wygładź.

Natomiast figurka bardzo zgrabna. Masz talent do rzeźbienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam chyba złe sformułowałem swoją wypowiedz , forma bedzie zrobiona z silikonu tego dwuskladnikowego a sama figurka odlana z żywicy z pewnym dodatkiem ale jak to wypróbuje to dopiero opiszę . Dzięki za słowa uznania ale nalezą sie mojej koleżance która wlasnie teraz startuje do ASP :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Figurka odlana ale pierw powiem wam bardzo ważną rzecz .... Gdy robiłem formę , połowę figurki postanowiłem zalać woskiem ponieważ zapomniałem kupic plasteliny technicznej co okazało się w sumie dobrym pomysłem ale strasznie pracochłonnym . Figurkę bardzo cieżko miałem oczyścić z wosku .

Z samego odlewu jestem zadowolony a nawet bardzo , żadnych pęcherzyków powietrza ani nic takiego . Dziś i jutro będę ją malował .

post-4159-0-91191200-1466271163_thumb.jpegpost-4159-0-53059200-1466271148_thumb.jpegpost-4159-0-54646900-1466271136_thumb.jpegpost-4159-0-22570500-1466271122_thumb.jpeg

 

Koledzy nie moge zmienić pozycji zdjeć , w komputerze są prosto a tutaj są krzywo ....

 

I jeżeli ktoś z was chciałby taką figurkę to proszę pisać :)

Figurka waży niecałe 200g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełny odlew zawsze tyle będzie ważył. Pozostaje wsadzenie jakiegoś styropianowego rdzenia albo metoda odsrodkowa żeby żywica była tylko na zewnętrznej powierzchni. Muszę sprawdzic ile wazy wydruk 3D mojej zeskanowanej osoby w tej skali (tez ze 12 cm wysokości ale mniej detali).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym pokrył wewnętrzną powierzchnię formy żywicą lub płynną gumą silikonową, a po zastygnięciu, psiknął zwykłej pianki budowlanej. Wypełni przestrzeń, a wcześniejsza skorupka da ładną powierzchnię.

Choć i z samej pianki budowlanej da się figurkę zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie myslalem nad czymś takim ale muszę poczekać do wtorku aż pójdę do pracy bo muszę wziąść aerosil ponieważ żywica które używam jest płynna jak woda i muszę ja zagęścić . Ale dzięki za pomysł zależy mi by figurka wyszła super i lekko dzięki za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Figurka 3D drukowana z PLA zero wypełnienia i 1 obwódka - do drobnych poprawek szpachlówka (bo ramiona i czubek głowy są trochę dziurawe) wazy 21 gramów. Wysokość 11 cm. Można ją dowolnie skalować i przycinać. Myślę, że z wypełnieniem, które niwelowałoby błędy druku wazylaby ok 80g. Ewentualnie druk mniejszą średnicą i cieńszymi warstwami też by pomógł - pewnie ze 30g max.

Figurka  pilota kupiona w Hobbyking - wysokosc 11.5cm - masa 55 gramy.

20151208_073204.jpg20160623_223107.jpg https://lh4.googleusercontent.com/-20160623_223116.jpg

20160623_223217.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

Ogarnąlem temat wagi i teraz wynosi ona 35 gram . Narazie figurka tylko w podkładzie bo mam rękę złamaną. Wpadłem na pomysł , chciałbym dać komuś tą figurkę do testów i opisania jej itp chodzi mi o relacje z jej odparowania i używania. W zamian będzie mógł sobie ją zostawić :)post-4159-0-61825700-1469871816_thumb.jpegpost-4159-0-17046400-1469871843_thumb.jpeg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna praca. Jestem pełen podziwu. Jeśli mogę dodać coś od siebie w kwestii trudnych form z wieloma zagłębieniami, to do jednorazowych odlewów wykorzystywałem kiedyś z dużym powodzeniem alginat. Zrobiłem w ten sposób bez większych problemów odlew własnego ucha :) Można go kupić na allegro albo w sklepach z wyposażeniem medycznym (wykorzystuje się go w protetyce jako masę wyciskową, żeby zdjąć negatyw zębów pacjenta w celu wyrobu protezy). Niewątpliwą zaletą alginatu jest to, że kapitalnie wypełnia wszystkie przestrzenie i jest przy tym wyjątkowo elastyczny. Na dodatek jest nietoksyczny i bardzo szybko sztywnieje. Nie wiem jak z żywicami, ale z gipsem na pewno nie wchodzi w reakcję chemiczną. Wadą jest niestety to, że po dość krótkim czasie wysycha i pozyskana w ten sposób forma nie nadaje się w zasadzie do niczego.
Jeśli chodzi o stworzenie figurki pustej w środku, to spróbowałbym specjalnego podkładu którym można malować styropian. Nie pamiętam na chwilę obecną jego nazwy, ale da się go pokryć niemal dowolną farbą - w tym przypadku kilka solidnych warstw farby akrylowej, albo jakiejś gumowej farby w sprayu powinno załatwić sprawę i zapewnić powłokę, która nie wejdzie w kontakt z żywicą. Ewentualnie spróbowałbym po prostu... wazeliny, albo cieniutkiej warstwy gliny. W ten sposób można by zrobić rdzeń figurki, a następnie użyć acetonu do rozpuszczenia styropianowego wnętrza (co w zasadzie nie jest nawet konieczne, bo waży tyle co nic). Jeśli by dobrać odpowiednią farbę, to żywicy od wewnątrz nie powinno wyrządzić żadnej krzywdy. Inna opcja - zrobić rdzeń w kształcie walca np z drewna, pokryć wazeliną i po prostu wyjąć po zastygnięciu żywicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.