Eryk Milocha Opublikowano 19 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Szkoda,że polegasz na systemach. Poczytaj trochę o chmurze która zassała Twój model. Może nabierzesz respektu i następnym razem zastanowisz się kilka razy zanim wykrecisz tysiaka. To nie sztuka kręcić jak jest winda, polataj 2h na 100 metrach bez wario. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xdek321 Opublikowano 19 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Nie polegam na nich, ale to są moje deski ratunkowe. Termika była słaba na małej wysokośći myślałem że jak wariometr przestał robić pipipi to skończyło sie noszenie, ale jednak okazało sie że miałem usterke w swoim wariometrze i wciągnęło mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Milocha Opublikowano 19 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Po co w ogóle masz wario? Skoro nie czujesz modelu to po jakiego pakujesz się do góry? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xdek321 Opublikowano 19 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Nie miałem świadomośći, że się wznosze krążyłem żeby po prostu stracić wysokość ale gdy zobaczyłem że model robi się coraz mniejszy to już komin był tak silny że nie dałem rady z niego wyjść. Sprzęt który otrzymałem do testów od TobiRC zawiódł mnie 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamillo Opublikowano 19 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Co to za sprzęt co zawiódł jakiś opis można prosić ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xdek321 Opublikowano 19 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Wariometr od TobiRC- można zmieniać odgłosy pipczenia na głośniejsze lub ciche, ma wskazówkę którą montuje sie na aparaturze i pokazuje nam prędkość wznoszenia w m/s skala jest do 5. Gdy byłem w kominie wywaliło skale ponad 5 i wskazówka zaczęła sie strasznie szybko kręcić. GPS od TobiRC- jest to profesjonalny system który mnie nigdy nie zawiódł, pokazuje pozycje modelu i jego współrzędne. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matmax Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Panowie, nie róbcie nagonki na Marka. To był wypadek i w takich kategoriach należy rozpatrywać to wydarzenie. Odnoszenie się co cudzej mądrości lub jej braku jest tu co najmniej nie stosowne. Marku, podaj linka do producenta tego vario, nie umiem go namierzyć w sieci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papuga Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 W ogóle ten temat to jakieś totalne nieporozumienie. Czy modelarze o zdrowych zmysłach na siłę szukają problemów ? Każdy może zamieścić tu post i każdy może go przeczytać. Zdumiewająca jest ignorancja naszego środowiska. Prawo jest prawem i jeżeli zostanie złamane to możemy mieć nieprzyjemności. Czy jeżdżąc samochodem bez uprawnień i dokumentów ogłaszamy to w necie? Oczywiście durnie to potrafią, ale czy modelarze muszą się do nich zaliczać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TommyTom Opublikowano 20 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Papuga, A czytałeś pierwszy post? Nie jest to pochwała łamania przepisow i łamania granic własnych możliwości, a zwłaszcza w chmurach burzowych. Ucieczki modelu nikt tu nie pochwala. W rozsądnym granicach można latać wysoko, co nie oznacza ze za każdym razem bedzie to tylko przyjemność. Jak pisałem sztuką jest polatać na niskim pułapie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papuga Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Prawo jest prawem. Czy wiesz do jakiej wysokości możesz się wznieść swoim modelem? Jeżeli ją przekraczasz to zamilcz i nie rób kreciej roboty środowisku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TommyTom Opublikowano 20 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Daj te przepisy, przynajmniej bedzie jakiś pożytek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papuga Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 To sobie poczytaj > Ustawa i rozporządzenia do "Prawo Lotnicze" Dz.U. 2002 nr 130 poz. 1112 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 i znowu to samo a moze loty były zgłoszone i bylo pozwolenie a moze to ma być jako przestroga dla innych !A tu jak zwykle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papuga Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 A był zgłoszony? Gdzie i kiedy? Pewnie wypełnione papiery leżą w archiwum i można to sprawdzić. A tu jak zwykle, zamiatanie pod dywan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 21 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 Jesli Tomek latał w Mirosławicach to przesadził z wysokością co strefa jest tam na 2100ft. Kolejna rzecz czy lot zgłosił w Mirosławicach (jesli tam latał). Polecam Dzierżoniów lub Świdnicę jesli chcesz latac tak wysoko i wyżej.Marek na razie to porażka modelarska i słowna. Chce więcej niż potrafi, czyli aktualnie stanowi zagrożenie. Dla każdego.Szymon jesli latał w Anglii to niech sobie lata. W Polsce praktycznie takiej opcji na takie latanie ad hoc nie ma. No chyba ze ma papiery. Jesli latał bez papierów i zgłoszenia to stanowił bardzo duże zagrożenie w powietrzu. I na ziemi. Jak ma to zapewne nam tu napisze, żeby wyprostować sytuacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC Opublikowano 21 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 eeeeeeeeeeee i jeszcze raz eeeeeeeeeeeeeeeeeee znowu afera z niczego (zapewne) ,nudne sie to robi albo jesteśmy lataczami czy tam modelarzami albo nieświadomymi posiadaczami czegoś (zabawki) co pospolicie zwiemy dronem albo wiemy co robimyi co zato grozi albo szukamy afer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 21 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 W sumie to nawet nie do końca zrozumiałem twoją "wypowiedź". Ale mam wrażenie że chyba potrzebujesz trochę nabić postów i starasz się coś "mądrego" napisać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC Opublikowano 21 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 nie pisze żeby miećkolejnego posta bo za długo istneje na forum komentuje poprostu sytacje która sie zagęszcza:( i znowu bedzie afera dronowa i kłutnie i pouczenia troche chyba nie w tą stronę to forum skręca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 21 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 Niie? czyli róbta co chceta? Chyba masz poweekendowe zaburzenia rozsądku (i pisowni). Jest prawo i trzeba sie do niego stosować. Choć zapewne są mądrzejsi co maja wszystko głęboko w poważaniu. A sytuacja sie zgęszcza przez takie nieodpowiedzialne "komentarzyki" jak Twoje. Wszyscy trzej koledzy lub złamali prawo lub stanowili zagrożenie w ruchu lotniczym (i na ziemi po niekontrolowanym ladowniu). Oczywiście jedli nie dopełnili formalności. Przyjmij to do wiadomości i ZAMILCZ. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kowal Opublikowano 21 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 eeeeeeeeeeee i jeszcze raz eeeeeeeeeeeeeeeeeee znowu afera z niczego (zapewne) , Ruch lotniczy rośnie (duże samoloty, małe, paralotnie, ulmy, lotnie itp.) Afera to się rozkręci, jak zaczną przychodzić smutni panowie i pytać o papiery, pisać raporty, wezwania na rozprawę itd. Niestety skończyly się czasy beztroskiego latania gdzie się komu podoba, ale nasza świadomość jest zerowa. Tak jak znajomość podstawowych praw fizyki..... Bo przecież to waży tak mało...... W najlepszym wypadku za spotkanie z samolotem będzie grzywna i rachunek za naprawę na kilkaset tysięcy lub kilka milionów dolarów ( samo zdjęcie silnika z jeta, wysłanie go i wzięcie na warsztat to potężne pieniądze), w najgorszym więzienie, nie wapomnę o tym, że w małych samolotach masz szyby z plexi.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi