Ghandi Opublikowano 1 Lipca 2008 Opublikowano 1 Lipca 2008 Tak właśnie zareagowali moi koledzy kiedy wyjaśniłem im co też takiego dłubie tym razem. Pojawił się pewien problem u mnie w pracy - zmienili nam pokój, w wyniku czego mój kolega z pracy siedzi za moimi plecami gapiąc się na mój monitor. Nie mam na nim nic zdrożnego czy wstydliwego, ale sam fakt nieco psuje mi humor i chęć do pracy. Postanowiłem w jakiś pomysłowy sposób odgrodzić się od kolegi, jednak nie robiąc przy okazji z tego jakiegoś niemiłego muru. Foto... ponizej powoli powstaje... Pewnie większość z Was poznaje juz po końcówce skrzydła jaki wzór wybrałem wkrótce kolejne fotki, choć narazie w sumie praca jest dość powolna - dłubię ten okaz jednie w pracy, a z uwagi na ilosc czasu jaki na to mam, praca idzie w tempie jedno żeberko na dwa dni
Ghandi Opublikowano 5 Lipca 2008 Autor Opublikowano 5 Lipca 2008 A tutaj kolejne foto - postepy Zdecydwalem jednak nie budować całej połówki skrzydła. Zrobie jeszcze jakies 2-3 rzeberka i to wystarczy. Teraz musze to pomalowac klejem do tapet i.... przykleić drugą warstwę gazet. Potem pomaluję na biało a na koniec przyjdzie malowanie końcowe, oznaczenie RAF'u no i linie udające poszycie aluminiowe jak mi sie zachce to i nity trzasne.
Irek M Opublikowano 5 Lipca 2008 Opublikowano 5 Lipca 2008 Ta...cząstka Spitfire trochę poprawi humor w pracy. A ile radości da świadomość, że sąsiad za plecami niczego już nie widzi :rotfl:
instruktor Opublikowano 5 Lipca 2008 Opublikowano 5 Lipca 2008 Widać Bartku że masz sporo wolnego czasu w pracy :devil:
Ghandi Opublikowano 7 Lipca 2008 Autor Opublikowano 7 Lipca 2008 Ta...cząstka Spitfire trochę poprawi humor w pracy. A ile radości da świadomość, że sąsiad za plecami niczego już nie widzi :rotfl: tak sobie dzisiaj to skrzydło postało, ja sie na nie napatrzyłem... hmm niby ok, ale z drugiej strony taki mur sprawił, że po pierwsze zrobiło nagle troche jakby ciaśniej w pokoju, a dwa kiedy chce cos od kolegi to musze sie gimnastykować zeby z nim pogadac takze - kazdy kij ma dwa końce jak widać. Coś tu muszę zmienić.... Widać Bartku że masz sporo wolnego czasu w pracy :devil: No właśnie nie mam czasu dlatego dłubię to po godzinach pracy, ku oczywiście szalonej radości mojej żony
Filonxxxl Opublikowano 8 Lipca 2008 Opublikowano 8 Lipca 2008 Coś tu muszę zmienić.... Po mojemu to zrób to jako dół skrzydła i trzaśnij otwierane podwozie. Jak będziesz chciał pogadać to otworzysz podwozie i... już :wink:Tylko musiałbyś dorobić sporo wysokości tego murku, żeby podwozie wyszło tam gdzie mniej więcej być powinno...
Lord Rzeźnik Opublikowano 9 Lipca 2008 Opublikowano 9 Lipca 2008 Heh, dorob do tego cala reszte samolotu :wink:
Ghandi Opublikowano 15 Lipca 2008 Autor Opublikowano 15 Lipca 2008 Ostatnio mialem tyle roboty ze nie dalem rady nic dlubac. skrzydlo narazie stoi ( ma dorobione ostatnie rzeberka i ok 2 m wysokości). Moze w tym tygodniu.. w sumie niewiele zostalo do zrobienia.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.