Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Traktory bardziej hałasują. A Halinów, bez obrazy, z nazwy brzmi jak wieś, więc pewnie macie tam ciągniki. To jest tki problem koguta sąsiada - nic się z tym nie da zrobić.
Marcin Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 To jest tki problem koguta sąsiada - nic się z tym nie da zrobić. Nie do końca - koguta można zatłuc. Tak na poważniej - kogut ma taką naturę - drze się itp. Ale nie robi tego caly dzien albo kilka godzin dziennie. Modele spalinowe - co innego.
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Spałbyś w nich?? A czy w nocy modele lataja :?: Koniec, mialem nie pisac, i teraz juz na seiro, do widzenia ! Przeczytaj moje wszystkie wypowiedzi to się dowiesz że: loty zaczynają się w niedzielę bardzo wcześnie rano, że dzieci w dzień śpią, że czasami źle się czujemy... i jeszcze jedno... nie wiem czy wiesz, ale niektórzy pracują w systemie zmianowym, również nocnym. Potrzebują dnia na odespanie.... Jesteś w stanie wyobrazić sobie lekarza, strażaka, policjanta po nocnych interwencjach i jego zmęczenie? Czy kogokolwiek innego? Jaki argument teraz mi znajdziesz?
adi-000 Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 MrsAlwaysRight, a powiedz mi gdzie w Halinowie latają modele RC ??? Czasem tambywam, to może bym kiedyś wpadł i popatrzył. Nie wpadaj, proszę cię. Powiem tak - czasem bywam w Halinowie i mam kilku znajomych którzy tam mieszkają i nigdy nie słyszałem żeby w Halinowie ktoś latał modelem RC. raz tylko popływaliśmy łódką RC na stawach i to było wszystko. Myślę że jeżeli chce Pani dalej dyskutować to proszę o konkretny przykład w którym miejscu hałasują ci modelarze. A może powiela Pani opinie którą kiedyś usłyszała od kogoś.
pawel4090 Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Witam, takie dogadywanie tej pani, nic nie wnosi do dyskusji, moim zdaniem to modelarze powinni dogadać się z mieszkańcami, bez względu czy to wieś czy miasteczko. Podobna sytuacja była kilkanaście lat temu, gdy w naszym pięknym kraju "pojawiło się" CB-radio, należało w tedy też osiągnąć kompromis, aby nie zakłócać sąsiadom w oglądaniu tv...
Marcinmb Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 To jest tki problem koguta sąsiada - nic się z tym nie da zrobić. Nie do końca - koguta można zatłuc. Tak na poważniej - kogut ma taką naturę - drze się itp. Ale nie robi tego caly dzien albo kilka godzin dziennie. Marcin nie zgodze sie...obok mnie sa 3 koguty...Wszystkie trzy bardzo aktywne od godziny 6 rano do okolo godizny 19 wieczorem...A wiec kogut tez potrafi byc uciazliwy..A zatluc..Kiedys strzleam z procy to sasiadka(wlascielka kur i kogotow ) Gonila mnie przez 3 dni jak tlyko z furtki glowe wychylilem :mrgreen: Ale od tego czasu jeden kogut mniej"pieje" Moze warto do modeli z procy strzelac??Moze silnik ucichna :devil: :devil:
Ładziak Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 proszę o konkretny przykład w którym miejscu hałasują ci modelarze. http://www.quchnie.eu/node/2282 Stare, porządne lotnisko. A MrsAlwaysRight zapewne wpowadziła się lub pobudowała niedawno i bije pianę. To samo jest z lotniskiem, na którym latam - istnieje od 50-ciu lat, zaś ludzie budując się mieli świadomość hałasu, ale nagle zaczynają protestować, zakładać stowarzyszenia ect. Podobnie jest z wieloma innymi lotniskami. Ba! Ludzie budują się lub kupują mieszkania budowane przy rezerwach drogowych, a potem się dziwią, że im trasy szybkiego ruchu za oknami postają. I Co najlepiej robić? Protestować! :evil:
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Adi - napisałam konkretnie gdzie jest lotnisko - Fabryka Mebli Kuchennych Chobot i doskonale wiem do czego zmierzasz. Chobot podlega pod gminę Halinów . Pisałam już, że nie podam wam gdzie mieszkam. Gdybym mieszkała na tyle daleko, aby nie słyszeć tego co słyszę nie toczyłabym batalii. I przestańcie już proszę dogadywać mi,ze traktor jest głośniejszy, czy coś tam jest głośniejsze. Motolotnia jest dużo głośniejsza od traktora, zwłaszcza przy starcie. Ale ta wystartuje, poleci i spokój. Naprawdę ciężko się domyślić w czym rzecz??
Marcinmb Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 a dlaczego nie odp pani na PW??Napisalem tam zeby nie robic offtopa a mielm pytanie do pani anpisalem grzecznie i chyba moze pani odp?
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 proszę o konkretny przykład w którym miejscu hałasują ci modelarze. http://www.quchnie.eu/node/2282 Stare, porządne lotnisko. A MrsAlwaysRight zapewne wpowadziła się lub pobudowała niedawno i bije pianę. To samo jest z lotniskiem, na którym latam - istnieje od 50-ciu lat, zaś ludzie budując się mieli świadomość hałasu, ale nagle zaczynają protestować, zakładać stowarzyszenia ect. Podobnie jest z wieloma innymi lotniskami. Ba! Ludzie budują się lub kupują mieszkania budowane przy rezerwach drogowych, a potem się dziwią, że im trasy szybkiego ruchu za oknami postają. I Co najlepiej robić? Protestować! :evil: Takiej wypowiedzi właśnie się spodziewałam. Nie ważne jest jak długo mieszkam. Ludzie skarżą się już od dawna. Kilka lat temu jednak loty i spotkania modelarzy nie byłay tak częste i liczne. Mozna było przymknąc oko, czasem posłuchac samolotu, czasem odpocząć. Teraz takiego wyboru nie ma. Jak tak bardzo chcesz, to ci pomogę w zrozumieniu sytuacji... Właścicielem lotniska jest właściciel fabryki mebli w Chobocie u którego pracuje większość okolicznych mieszkańców... a reszty na pewno się już domyślisz. Ja na szczęście u niego nie pracuję.
Ładziak Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Czyli jest, jak napisałem. Dla mnie EOT. Pieniactwu STOP.
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Czyli jest, jak napisałem. Dla mnie EOT. Pieniactwu STOP. czyli jak? tak jak ci się wydaje? bynajmniej...
mammuth Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 MrsAlwaysRight, Halinko z Halinowa - Czego tak wlasciwie od nas oczekujesz ?
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Już niczego. Życzę wszystkim spokojnej nocy. Dobranoc.
mammuth Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Już niczego. Życzę wszystkim spokojnej nocy. Dobranoc. Nigdzie nie napisalas konkretnie "czego oczekujesz" Caly dzien piszesz (marnujac czas na jakims forum warczydlowym) a teraz tak po prostu Już niczego. ??????plizzzzz
modelpiotrek Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Heh ma Pani rację pisząc że jesteśmy maniakami naszego hobby,wykorzystujemy każdą wolną chwilkę by wyrwać się w powietrze budowanym przez siebie modelem,dla jednych jest to oderwanie od rzeczywistości dla innych niespełnione marzenia poważnego latania.W pewnym sensie również się zgadzam z hałasowaniem modelami z silnikiem spalinowym ale tylko do pewnej odległości od zabudowań,chyba że ktoś lata Pani nad głową a w to raczej nie wierze.Motyl napisał że niestety kazdy radzi sobie jak potrafi i tu ma całkowitą rację,niestety taki jest nasz kraj.Nie wierzę również że nie potraficie się dogadać z latającymi tam modelarzami (chyba ze wyskoczyliście na nich odrazu z wrzaskiem i ktoś celowo teraz Wam utrudnia życie).Niestety nie wiem czego Pani szuka na tym forum? zrozumienia swojego problemu?że powiemy mea culpa walniemy czołami o ziemię lub ścianę?a Pani szybko wydrukuje napisane posty poleci Pani pełna nadziei że ma poparcie wszystkich modelarzy w polsce i powie patrzcie oni mnie popierają więc się wynoście! Moje zdanie jest takie mieszka Pani tam od niedawna z początku obserwacja latających modeli była ciekawa ale z czasem nastąpił przesyt i frustracja.Z Pani strony i niektórych nie rdzennych! mieszkańców nastąpiła eksplozja , poszły wyzwiska itd modelarze odpłacili się częstszym lataniem.Dlatego kolega Ładziak pyta jak długo tam Pani mieszka i niech się Pani niczego nie obawia tu nie ma żadnych psychopatów żeby Pani coś groziło:) Nawiązując do wczesniejszego postu Mam kochającą żonę ,wspaniałe dzieciaki,sporo modeli i jestem naprawdę szczęśliwy niczego mi nie trzeba współczuć bo nic nie zastępuje drugiego.Moja żona jest zadowolona ze mam wspaniałe hobby a nie wydaje zarobionej kasy w knajpie a dzieciaki również bo przynajmniej mają styczność z naturą jeżdżąc ze mną na latanie lub zawody a nie siedząc przed komputerem cały dzień. pozdrawiam serdecznie Piotrek
Jano Opublikowano 13 Lipca 2008 Autor Opublikowano 13 Lipca 2008 Gdyby ktoś obcy był w stanie poczytać ten temat to pomyślałby że połowa Polaków leży w ogródku brzuchem do słońca a druga połowa lata im modelami nad głową. Opanujcie ten bajzel jest nas taka garstka a tych niezadowolonych jest jeszcze mniej. proponuje zamknąc ten wątek bo to zwykła pyskówa która prowadzi na manowce.
SCRUBBY Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Moi Drodzy, Wystarczył tylko mały wypad do Ruska na 1. Międzynarodowy Zlot Pilotów FPV a tu widzę, że wątek rośnie BEZ SENSU i bez próby znalezienia kompromisu. Tu zaznaczę, że podziwiam Panią, bo mi nie chciałoby się walczyć na forum i codziennie wzywałbym policję do modelarzy, skarżąc się na to, że hałasują niemiłosiernie. Po pierwsze witam Panią serdecznie. Po drugie - zapewniam, że wiem jak uciążliwy jest hałas silników (spalinowych i elektrycznych). Zwłaszcza w niedzielę rano. Po trzecie wiem również jak bardzo (o ile nie bardziej) jest uciążliwe śpiewanie/fałszowanie księdza w Zaborowie w niedzielne poranki. Po czwarte, niestety już tak mamy (latacze/piloci/modelarze), że wykorzystujemy brak przepisów i ściśle tam określonych warunków dla latania. Proponuję spokojnie przejść się na lotnisko i uzgodnić, że loty będą w strefie dalszej od domów. Spaliny używane mogą być np. pn-pt 10-18, so,nie 10-16. Elektryki pn-pt 10-20. Jeżeli chce Pani w imieniu współmieszkańców iść na wojnę, to zapewniam, że to się nie uda. Zanim zdobędziecie dowody na to, że jeden raz, ktoś niechcący przeleciał za blisko... minie duuuuuuużo czasu. Szybszą formą współdziałania jest porozumienie. Pani nie wygra z dopuszczalnym poziomem decybeli i uciążliwością modeli a my nie wygramy z Pani/współmieszkańców zawziętością. Dogadajmy się i wszyscy się wzajemnie szanujmy.
Janek Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 Kurcze, ja Was naprawdę niepojmuję (w części bo jest parę głosów bardziej wyważonych) Znam Chobot i wiem jakie modele tam latają. Naprawdę jestem w stanie wyobrazić sobie, że kogoś szlag może trafić po lotnym wekendzie... Ludzie naprawdę mają prawo narzekać na hałas i uciążliwość naszej ZABAWY, a Wy wymyślacie im od nudnych polaczków, niczym się nie interesującym gamoniów marnującym czas. Kobieta (?) się tu z Wami teraz przepycha a Wy nie jesteście (w sporej części) w stanie przyznać, że modele spalinowe są uciążliwe dla otoczenia - a że ta wielka sztuka pt. modelarstwo nas usprawiedliwia bo nie siedzimy pod budką z piwem. nie wiem czego Pani szuka na tym forum?zrozumienia swojego problemu Ja Ją rozumiem. Mam modele które niezmiernie hałasują, mam silniki mvvs-a które kręcą ponad 17k rpm. I idząc z nimi latać, czy raczej wyć - bo tak one działają, zdaję sobie sprawę, że mogę komuś obrzydzać życie. I liczę się z tym że będę musiał pokornie wygasić te motorki i iść do domu, a nie cwaniakować bo "nic mi nie mogą zrobić, bo nie przekroczyłem 89dB"... Trzeba jakoś z ludzmi żyć... Tam gdzie latałem do tej pory umówiliśmy się z narzekającym panem że będziemy latać spalinówkami do 20-tej. Ostanio przesunęliśmy czas na do 19-tej...Klient nasz pan... I ja naprawdę rozumiem tego człowieka i staram się przestrzegać tych ograniczeń. PS ostatnio zastanawiałem się nad przeniesieniem się z lotami na .....Chobot
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lipca 2008 Opublikowano 13 Lipca 2008 "Spaliny używane mogą być np. pn-pt 10-18, so,nie 10-16. Elektryki pn-pt 10-20." Mam lepsza propozycję... może od świtu do zmierzchu 7 dni w tygodniu? Naprawdę nie wiem, czy śmiać się czy płakać...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.