Skocz do zawartości

Koniec z lataniem po moim niebie!


Jano

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Don't discuss with idiot, coz he'll switch u on his level and will win coz of experience.

 

A tak na serio, uważa nas pani za idiotów sprowadzających innych do swego poziomu ?

 

Ot takowe moje pytanie zadane z boku.

 

a myślałem że mieszkanie w Tarnowskich Górach to bajka...

 

Toż to sama, jak widać rozkosz :)

 

A to, że część modelarzy patrzy na takich zjadaczy chleba jak ja z wysokości lotu swojego modelu dodatkowo zaostrza konflikt.

 

W tej chwili patrzę na kobietę, mam nadzieję że w gruncie rzeczy bardzo sympatyczną, nie na zajdacza chleba.

  • Odpowiedzi 358
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano
Tym, którzy z filmiku na youtube wnioskują, że lądowisko chobot leży w odosobnieniu, proponuję zerknąć na zdjęcie satelitarne.

Trudno znaleźć dostatecznie dokładne zdjęcia, ale nie o to w końcu chodzi.

Nie odpowiedziała Pani na moje pytanie, dlaczego modelarze latają nad pani domem.

Albo inaczej, lotnisko wygląda na spore i w środku osiedla raczej nie leży (jeżeli się mylę proszę mnie poprawić ).

Może zwykła prośba o omijanie strefy najbliższych zabudowań by wystarczyła.

Na lotnisku w Radawcu jest po prostu zakaz latania modelami nad i w pobliżu zabudowań.

 

PS

Znalazłem jakieś takie zdjęcia

fotka

inne na tej stronie

Nie oddają realiów tego miejsca?

Opublikowano

Drodzy koledzy i koleżanko pozwólcie że zakończę swoje wywody w tym temacie powiedzonkiem" nigdy nie dyskutuj z głupim bo najpierw sprowadzi cię do swego poziomu a potem pokona doświadczeniem". :P

Opublikowano

Panowie, dajcie spokój, bo gadał dziad do obrazu...

Fabryka Mebli w Chobocie, przy której jest lotnisko, powstała dawno temu i w znacznej odległości od miejscowości. Wokół pobudowało się parę domów i widocznie komuś zaczęło to przeszkadzać.

Trzeba było budować się gdzie indziej. Myśli się przed, a nie po...

 

http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=woj.+Mazowieckie,+Chobot&Submit=Szukaj&long=21.4089872&lat=52.2461672&type=3&scale=3

Opublikowano

PaniZawszePrawej gratuluje cierpliwości i uporu oraz głęboko współczuję. Sam mieszkam w niedalekiej odległości od lotniska (międzynarodowego) i w bezpośrednim sąsiedztwie psa-kretyna - oba czynne non-stop, w niedziele i święta. Jedno i drugie źródła hałasu wkurzają mnie i moją rodzinę i prześladują o różnych godzinach, jednak po czterech latach zaczynają wtapiać się w naturalne odgłosy otoczenia i coraz mniej je zauważam. Po prostu pogodziłem się z nieuniknionym. Z Okęciem, ani ze sznaucerem raczej się nie dogadam, więc to jedyne wyjście dla zachowania równowagi psychicznej. Tym bardziej współczuję Pani i rozumiem frustrację i niespełnione nadzieje, bo przecież wszystko na ziemi i niebie wskazywało, że z istotami inteligentnymi tworzącymi skomplikowane urządzenia mechaniczne można by się dogadać. Jednak jak widać po części wypowiedzi, niektórzy, choć wrażliwi technicznie, wrażliwość czysto ludzką mają na poziomie rasowego psa (pachnie jak ja - swój, pachnie inaczej - wróg - wrrrr hau hau hau). Cieszy mnie to, że jednak kilka głosów rozsądnych w tej dyskusji padło (i to bardzo młodych ludzi). Nie przyczynię się merytorycznie, bo nie wiem jak problem rozwiązać, choć jestem przekonany że rozwiązać się go da i po odpowiednim przedstawieniu swoich racji właścicielowi lotniska, kompromis zostanie wypracowany.

 

ps. Wątek bardzo ciekawy i edukacyjny, proszę nie kasować i nie ingerować

Opublikowano

mieczotronix, ale Okęcie istnieje od przedwojny! Wiadomo było, że hałasuje, a nikt nie każe budować się w jego okolicy, czy na ścieżkach podejścia...

Co innego ze sznaucerem.

Gość Anonymous
Opublikowano

Trzeba było budować się gdzie indziej. Myśli się przed, a nie po...

 

A ja już dawno prosiłam, żeby mi nie sypać takimi tekstami.

Czy jest to kilka, kilkadzieśią, kilkaset domów - nie ma znaczenia, ktoś cierpi na zabawie innych.Tu meszkająludzie,którzy są włascicielami ziemi wkoło lotniska od czasów, kiedy niektórych z was nie było jeszcze na świecie. Na swojej ziemi mogą robić co chcą, nawet wyobraź sobie domy budować! Nikt nie pytał ich o zgodę na powstanie lotniska.

 

hubert_tata - może nalezałoby to pytanie zadać modelarzom?

 

Motylasty - tak, wypowiedzi niektórych uzytkowników tegoż forum świadczą tylko o idiotyźmie wypowiadających się.

 

Jano - ... bez komentarza. :] Więcej kreatywności zalecam. :]

Opublikowano
Tu meszkająludzie,którzy są włascicielami ziemi wkoło lotniska od czasów, kiedy niektórych z was nie było jeszcze na świecie. Na swojej ziemi mogą robić co chcą,

Mogą i robią. Najczęściej sprzedają jako działki budowlane.

 

Nikt nie pytał ich o zgodę na powstanie lotniska.

Nie musiał. Oni mieszkają gdzie indziej, trochę dalej...

Opublikowano

Wiadomo było, że Okęcie hałasuje, ale nie było wiadomo, że ruch lotniczy tak wzrośnie. To samo mówi nasza forumowa koleżanka. Latali sobie czasem, a teraz latają non stop.

Ale nawet u mnie prawdziwe samoloty latają nad domem tylko czasem, czasem o 6-tej rano długimi seriami. Jednak nie codziennie i nie non-stop. Dlatego mogę tu bez głębszej frustracji żyć. Sam latam blisko okolicznych domów, na nieswojej łące, ale latam sam, najwyżej 2 razy dziennie po kilka minut i m.in. z tego powodu unikam w swoich modelach silników spalinowych. Po prostu zależy mi, żeby moje hobby jak najdłużej nie było uciążliwe dla innych. I żebym z ludźmi, którzy do mnie podchodzą, gdy latam mógł rozmawiać pokojowo. Tak samo, jak większość samców naszego gatunku, mnie również kręci warkot silnika i rozumiem wszystkich, którym ktoś mówi, że dźwiękowi temu daleko do ideałów klasycznych. Ale cóż, trzeba jakoś żyć z ludźmi. Pani H startuje z przegranej pozycji i rzuca się z motyczką na bunkier pełen tłustych facetów z cekaemami. Jak Kościuszko jakiś. To postawa heroiczna, pełna odwagi, którą należy docenić i do lektur obowiązkowych włączyć.

Gość Anonymous
Opublikowano
Tu meszkająludzie,którzy są włascicielami ziemi wkoło lotniska od czasów, kiedy niektórych z was nie było jeszcze na świecie. Na swojej ziemi mogą robić co chcą,

Mogą i robią. Najczęściej sprzedają jako działki budowlane.

 

Nikt nie pytał ich o zgodę na powstanie lotniska.

Nie musiał. Oni mieszkają gdzie indziej, trochę dalej...

 

Zapoznaj się najpierw z prawem budowlanycm, choćby w podstawach a potem snuj swoje domysły na forach.

Opublikowano

Ponieważ dyskutujący często celują w oko przeciwnikowi i mam tu na myśli obie strony , to uprzedzam , że bez litości będę od tej chwili usuwał takie wypowiedzi.

A jeśli naprodukujecie ich więcej od moich możliwości ich posprzątania to zamknę wątek ,pomimo tego ,że temat bardzo ważny i bardzo ciekawy !

A przy okazji posypia się krawaty.

Albo dyskutujecie rzeczowo , albo chcecie tylko sobie na wzajem podokuczać (a wtedy ja dokuczę wam). :twisted:

 

 

 

Zapoznaj się najpierw z prawem budowlanycm, choćby w podstawach a potem snuj swoje domysły na forach.

 

Konkrety , konkrety!!!

Opublikowano
Zapoznaj się najpierw z prawem budowlanycm, choćby w podstawach a potem snuj swoje domysły na forach.

Buehehe. Nie snuję. Znam! :D

I rada: jeżeli nie jest zgodne z prawem budowlanym, to w czym problem? Ostatnio prawo budowlane jest przestrzegane bardzo restrykcjnie!

Opublikowano

 

A ja już dawno prosiłam, żeby mi nie sypać takimi tekstami.

Czy jest to kilka, kilkadzieśią, kilkaset domów - nie ma znaczenia, ktoś cierpi na zabawie innych.Tu meszkająludzie,którzy są włascicielami ziemi wkoło lotniska od czasów, kiedy niektórych z was nie było jeszcze na świecie. Na swojej ziemi mogą robić co chcą, nawet wyobraź sobie domy budować! Nikt nie pytał ich o zgodę na powstanie lotniska.

Przeczytałem cały wątek i miałem się nie odzywać, ale to zrobię.

Popieram że ludzie powinni odpoczywać w spokoju, ale jeśli jest prawdą że te lotnisko powstało przed domami to hmm, przypomina mi się historia jak 3 lata temu kupiłem mieszkanie w Warszawie i na Bemowie miała iść obwodnica warszawy. Wiadomo nic miłego i cichego. Oczywiści w całym rejonie ludzie toczyli walki żeby przenieść to dalej.

I wiecie co mnie najbardziej rozbroiło, kobieta która z szczerością powiedziała, że wiedziała że ta droga ma powstać, ale kupiła to mieszkanie i zrobi wszystko żeby nie powstała.

Dlatego pytanie które padło o okres w którym Pani mieszka jest jak najbardziej słuszna.

 

W Pszczynie jest zakład z pieczarkami z którego smród jest okrutny i co i ludzie dalej się tam budują bo dojazd do S1 jest super i później płaczą i walczą żeby koleś zamknął interes.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Pani bardzo odbiega od głównego problemu.

Jest okazja, może pani napisać co konkretnie przeszkadza, pomijając ocenę modeli, modelarstwa i użytkowników tego forum.

W kilku zdaniach, proszę.

Przeczytamy, dowiemy się co jest bardziej, co mniej uciążliwe - będziemy wszyscy mądrzejsi :)

Może cały problem w braku wzajemnego zrozumienia?

 

Edit

Żeby nikogo nie urazić trochę dobierałem słowa i moja prośba pokryła się ze zdaniem Tomka (pisałem równocześnie).

Gość Anonymous
Opublikowano

Mieczotronix... przeszkadza ci Okęcie? No cóż zawsze możesz skrzyknąc się z innymi tobie podobnymi moherami i zrobic zrzutkę na budowę innego lotniska - położonego dalej. Słuchawki możesz sobie kupić też...tudziez zatyczki do uszu, a nie głupoty na forach wypisywać ;)

A w ogóle to po co się tam budowałeś? A może taniej chatkę kupiłeś przez to że blisko lotniska? Kupiłes tani badziew to cierp! Chitry 2x traci. No tak czy nie?

;)

 

Ps. Mogłabym przysiądz, że gdzies na innym forum widziałam Twój awatarek.Twarz wygląda mi znajomo, ale może się mylę.

Gość Anonymous
Opublikowano

W pewnym sensie wsadzę kij w mrowisko...

Czytając posty w tym temacie widzę, pewną możliwość porozumienia czy kompromisu. Jedyna, jak do tej pory użytkowniczka naszego forum, jak rozumiem nie ma nic przeciwko modelarzom i ich modelom. Problemem jest wycie silników spalinowych, co faktycznie jestem w stanie doskonale zrozumieć. Trzeba obiektywnie przyznać, że jest to spory hałas uciążliwy w promieniu co najmniej 1-2 kilometrów. Jak wiemy wyciszenie spalinek z punktu technicznego jest problemem. I tu narażę się zwolennikom napędu spalinowego :?

Być może na terenach leżących w sąsiedztwie domów, powinniśmy ograniczyć się do latania szybowcami badź elektrykami, a modele spalinowe zarezerwować jedynie dla lotnisk aeroklubowych, bądź terenów odludnych?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.