Koniec z lataniem po moim niebie!

[Gość Anonymous]

Na zachodzie jakoś poradzili sobie z tym problemem, a tu jak zwykle "Polskie piekiełko".

To ja potwórzę poraz kolejny. Chobot to zorganizowane lotnisko modelarskie i motolotniowe, powstałe we w miarę odludnej okolicy z niezłym dojazdem - zupełnie jak na zachodzie.

Jakiś czas temu w okolicy pobudowało się parę domów i niektórym hałasy zaczęły przeszkadzać, więc domagają się jego likwidacji. Faktycznie jest to "polskie piekło", vide post kolegi Robot_.

 

Chobot to lotnisko, na którym kilka lat temu użytkowników było znacznie mniej a loty nie były tak częste wielogodzinne i meczące. O tym tez już pisałam. Chobot i OKOLICE to miejscowości gdzie faktycznie budują się nowe domy, ale większość to jeszcze wieloletnie gospodarstwa i ich mieszkańcy - również starsi ludzie. Porozmawiaj z nimi, jeśli nadal WYDAJE ci się, że to ci nowo pobudowani narzekają najbardziej. Nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie mieszkasz tu, nie znasz ludzi ani problemu wiec sie już może lepiej naprawdę nie odzywaj, bo każdy twój post to większa bzdura od poprzedniego.

[Gość Anonymous]

Czyli co, na Chobocie spalinką latamy od 9 do 20 ej?

Czy Pan słyszy sam siebie?

Jaka jest propozycja

Propozycja padła 2-krotnie

[Marcus]

To i ja dołączam się do dyskusji.

U mnie, pod Puławami niewiele osób zajmuje sie modelarstwem RC. Ale jak najbardziej rozumiem problem. W wakacje nieraz nawet z 6 razy dziennie przeleci Iskra jakieś 100 m nad głowami- robi chałas. Samoloty spalinowe pewinie także. Rozumiem, że człowiek chce sobie odpocząć, ja też, ale mi nieszczególnie samoloty przeszkadzają. A może umówiła by się pani z modelarzami, że np. w sobotę od 10 do 13 można latać, a pani wtedy może sobie rowerem pozwiedzać okolicę, to dla mnie tez odpoczynek... :|

[Tost]

Nie che tu oceniać TOSTa, i jego dorobku życiowego w dziedzinie modelarstwa. poprostu nie wciągło go to tak mocno jak nas i może dlatego mamy inny kąt patrzenia

Inny punkt widzenia wywodzi sie byc moze z szacunku do otaczajacych nas ludzi, ich prawa do czasu wolnego, odpoczynku. Bynajmniej nie ma na to wplywu to, czy mnie wciagnelo w to hobby, czy nie, bo wiedz, ze poswiecam temu kazda wolną chwile, ale to chyba nie jest tematem watku

 

Powiem jeszcze, ze MrsAlwaysRight nie chodzi o zamkniecie lotniska. Lecz o ustalenie pewnych godzin uzytkowania, ktore musza nastapic w efekcie wzrostu zainteresowania tym hobby, co za tym idzie wzrostem uczeszczania na to lotnisko.

 

Edit:

A może umówiła by się pani z modelarzami, że np. w sobotę od 10 do 13 można latać

Własnie w tym jest caly problem. Że nie checi podjecia rozmowy i konkretnych ustalen ze strony modelarzy. Co widac w tym watku. Są osoby ktore chca rozmawiac, takie jak aimeiz, mieczotronix oraz wiele innych, ale to jest maly procent modelarzy, reszta na lotnisku jak ktos przyjdzie rozmawiac odprawia z kwitkiem i rzuca blotem w plecy. A potem na forum czytamy "mohere", "dzwonią na policje bo zazdroszczą" etc.

Caly ten watek sie wlasnie rozchodzi o nawiazanie kontaktu z okolicznymi mieszkancami.

[Tomek]

No to zaczyna świtać światełko w tunelu .

Może tak obie strony przygotują grafik jakie godziny im odpowiadają w jakie dni???

[Ładziak]

Powiem jeszcze, ze MrsAlwaysRight nie chodzi o zamkniecie lotniska. Lecz o ustalenie pewnych godzin uzytkowania, ktore musza nastapic w efekcie wzrostu zainteresowania tym hobby, co za tym idzie wzrostem uczeszczania na to lotnisko.

Wiesz, ile kosztowało przygotowanie lotniska? Wiesz, ile kosztuje jego utrzymanie? Wiesz, ilu musi być składkowiczów by poktyć te koszta? Wiesz, że ludzie płacąc chcieliby latać w im wygodnych porach? Wiesz, że jakoś jeszcze do niedawna nikomu lotnisko nie przeszkadzało i było na odludziu?

 

może lepiej naprawdę nie odzywaj, bo każdy twój post to większa bzdura od poprzedniego.

Miotamy się, prawda? Argumentów brakuje? Lepiej atakować personalnie?

[Gość Anonymous]

To i ja dołączam się do dyskusji.

A może umówiła by się pani z modelarzami, że np. w sobotę od 10 do 13 można latać, a pani wtedy może sobie rowerem pozwiedzać okolicę, to dla mnie tez odpoczynek... :|

 

No bardzo mi się Twoja propozycja podoba, obawiam się tylko, czy spodoba sie Chobockim modelarzom, ale sprobować na pewno warto.

[Gość Anonymous]

Powiem jeszcze, ze MrsAlwaysRight nie chodzi o zamkniecie lotniska. Lecz o ustalenie pewnych godzin uzytkowania, ktore musza nastapic w efekcie wzrostu zainteresowania tym hobby, co za tym idzie wzrostem uczeszczania na to lotnisko.

Wiesz, ile kosztowało przygotowanie lotniska? Wiesz, ile kosztuje jego utrzymanie? Wiesz, ilu musi być składkowiczów by poktyć te koszta? Wiesz, że ludzie płacąc chcieliby latać w im wygodnych porach? Wiesz, że jakoś jeszcze do niedawna nikomu lotnisko nie przeszkadzało i było na odludziu?

 

może lepiej naprawdę nie odzywaj, bo każdy twój post to większa bzdura od poprzedniego.

Miotamy się, prawda? Argumentów brakuje? Lepiej atakować personalnie?

 

Przeszkadzało już od dawna, tylko nie mieliście o tym sygnałów. Dlaczego nie mieliście - to już ci wyjaśniałam kilkanaście postów wstecz. Poza tym napiszę po raz enty, że kilka lat temu nie byliście tak uciążliwi jak teraz.

Argumenty ciągle mam te same.

[Ładziak]

Argumenty ciągle mam te same.

W sumie masz rację. W takim razie ja rządam przeniesienia Pałacu Kultury, bo mi zasłania widok z mieszkania, do którego się wprowadziłem!

[Gość Anonymous]

Argumenty ciągle mam te same.

W sumie masz rację. W takim razie ja rządam przeniesienia Pałacu Kultury, bo mi zasłania widok!

Ale to chyba nie to forum :] I proszę czytaj co piszę.

Ja nie żądam żebyście się wynieśli. Rozumiem wasze pasje i podzielę się z wami "moją" ciszą. Ale żądam również szacunku dla mojego prawa do świętego spokoju. Czy to wreszcie jest dla ciebie jasne?

[Ładziak]

Czy to wreszcie jest dla ciebie jasne?

Tak! W takim razie ja proszę, żeby Pałac jedynie zniżyć.

 

 

EDIT: Żeby było jasne - ja latam cichymi elektrykami i nie latam w Chobocie.

[adi-000]

sie już może lepiej naprawdę nie odzywaj, bo każdy twój post to większa bzdura od poprzedniego.

problem jest taki że ziemia kosztuje tam po ok 100 zł za metr i wielu ludzi się tam buduje, nie patrząc co się dzieje w okolicy a później zaczynają sie protesty i utyskiwania.

[Gość Anonymous]

Czy to wreszcie jest dla ciebie jasne?

Tak! W takim ja proszę, żeby Pałac jedynie zniżyć.

 

Słuchaj gościu. Dyskusję z tobą uważam za zakończoną i jeśli chcesz to tłumacz to sobie moim brakiem argumentów, bo faktycznie dla ciebie juz ich nie mam.

[Gość Anonymous]

sie już może lepiej naprawdę nie odzywaj, bo każdy twój post to większa bzdura od poprzedniego.

problem jest taki że ziemia kosztuje tam po ok 100 zł za metr i wielu ludzi się tam buduje, nie patrząc co się dzieje w okolicy a później zaczynają sie protesty i utyskiwania.

 

Ile razy jeszcze pisać mam, że skarżą się również rodziny mieszkające tam od pokoleń? Dlaczego szukasz tłumaczeń wygodnych dla ciebie? Ile razy w kółko pisać mam to samo? Masz problem z przyswajaniem informacji?

[Ładziak]

Słuchaj gościu. Dyskusję z tobą uważam za zakończoną i jeśli chcesz to tłumacz to sobie moim brakiem argumentów, bo faktycznie dla ciebie juz ich nie mam.

Czyli jednak lecimy personalnie...

 

To ja Ci powiem, że gdyby lotnisko przeszkadzało w początkowej fazie działalności, to nie byłoby rozwijane lub uległoby likwidacji. Sam, gdybym był mieszkańcem, domagałbym się tego. I nie argumentuj, proszę, że wszyscy pracowali w Fabryce. Sama twierdzisz, że sporo jest ludzi starszych, sporo właścicieli ziemi - należy się domyślać, że rolników.

Irytują mnie ludzie, którzy wprowadzają się do istniejącej infrastruktury i chcą przewrócić wszystko do góry nogami, bo akurat im tak pasuje. Stąd mój wyolbrzymiony przykład z Pałacem, widać celny skoro wywołał taką reakcję...

[mieczotronix]

hej ładziak, ale przecież może w pewnym momencie zacząć przeszkadzać bardziej?

 

Pałac kultury nie rośnie

[Gość Anonymous]

Słuchaj gościu. Dyskusję z tobą uważam za zakończoną i jeśli chcesz to tłumacz to sobie moim brakiem argumentów, bo faktycznie dla ciebie juz ich nie mam.

Czyli jednak lecimy personalnie...

 

To ja Ci powiem, że gdyby lotnisko przeszkadzało w początkowej fazie działalności, to nie byłoby rozwijane lub uległoby likwidacji. Sam, gdybym był mieszkańcem, domagałbym się tego. I nie argumentuj, proszę, że wszyscy pracowali w Fabryce. Sama twierdzisz, że sporo jest ludzi starszych, sporo właścicieli ziemi - należy się domyślać, że rolników.

Irytują mnie ludzie, którzy wprowadzają się do istniejącej infrastruktury i chcą przewrócić wszystko do góry nogami, bo akurat im tak pasuje. Stąd mój wyolbrzymiony przykład z Pałacem, widać celny skoro wywołał taką reakcję...

 

Tak, tak, oczywiście...

[robraf]

u nas w Bolesławcu jest na tyle dobrze , że jest nas może 20 modelarzy i gdy chodzimy sobie latać jest to trochę dalej od zabudowań, ale czasem sąsiedzi chodzą z nami popatrzeć.

a gdy chcemy odpalać silniki do regulacji jest tak samo też są ciekawi .

co z tego że te silniki pracują po 1-2 godz z przerwami .

Ludzie nic nie mówią , widocznie w mojej miejscowości to lubią.

[Ładziak]

Pałac kultury nie rośnie

Ale obok powstają kolejne wieżowce! Bo to ścisłe centrum jest i takie jest jego rzemskie prawo. Podobnie jest z lotniskami. Dla mnie oczywistym jest, że ruch lotniczy będzie się intensywnie zwiększał, w tym również, a może przede wszystkim mały GA i właśnie modelarski.

[Gość Anonymous]

Jak ktoś tu świetnie zapodał przykładem też mam prawo puszczać bąki w zatłoczonym autobusie. Ot prawa fizjologii. Potem grzecznie jeszcze bąknę "przepraszam" i "nie dało się mocniej zacisnąć zwieracza". :wink: