sławek Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 Witam,chciałem sie pochwalić depronowym Skorpionem.Jest to wariacja na temat czyli zbiór kilku jego rozwiazan projektowych (niestety tylko projektowych :? ) Jest to całkowity experyment-sterowanie TYLKO silnikami,aparatura wraz z wentylatorami zanabyłem na Allegro po jakiejś zabawce. Jeszcze nie oblatany Zrobiłem kiedyś podobnie sterowany model tez po bebechach z zabwki F7 Tigercat .Jego lot można zobaczyć tu http://pl.youtube.com/watch?v=R3a2d9vs4Cc Jeśli chodzi o Skorpionika to mój pierwszy model w układzie kaczki i pierwszy z napędem wentylatorowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 14 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 Pozostajemi jeszcze jego regulacja-z racji takiego sterowania model musi być stateczny w locie szybowym i w locie silnikowym.Z tego co widze do silnków dodać trzeba "brzechwy" odchylające ciąg do góry bo ich połozenie nad skrzydłami powoduje pochylanie modelu w dół przy ich pracy.Srodek ciężkości jest w okolicy załamania skrzydeł ale nie jestem pewny czy to dobre miejsce .Pogoda nie dopisuje więc nici z oblatania,na razie robie bf 109 o czym pisze w innym temacie.Mile widziane jakies rady znających układ kaczki z autopsji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 14 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 Sterowanie tylko ciagiem silników? Tak jak w tych chińskim pseudo-modelach? Będzie ostro podejrzewam :twisted: . PS. SC sprawdzisz za pomocą programu Win_Schwerer - wejdź na www.piotrp.de - dział Artykuły i chyba ten o położeniu SC . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 15 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 Sterowanie takie sprawdza sie na prawde co widać na filmie ale jedyny warunek -MODEL MA BYĆ STATECZNY. Mgłem zrobić coś mniej zakreconego np me262 lub S3 VIKING i chyba któregoś zrobie po crashu skorpiona bo jak pisałem to tylko experyment. Wcześniej zrobiłem "model modelu" skorpiona jako szybowiec by sprawdzić własności lotne z zachowaniem wszystkich proporcji modelu i latało to fajnie-zobaczymy co dalej. Pogody dalej nie ma ciekawej ;( I jeszcze jedno-wentylatorki przedtem napędzały model o rozp. 120cm mój ma 80 ale w myśl że w układzie kaczki statecznik poziomy dodaje siły nośnej wraz ze skrzydłem ma podobną powierzchnie i tu nie wiem czy jednak sie nie myle-może trza mi było zrobić więkrzy? bo mimo że to napęd z zabawki to są dwa małe diabełki :twisted: a w nadajniku mam tylko 2 "biegi": 1/2 i cała naprzód ,w zwykłym modelu sprawdzalo sie (przypominam o linku z pierwszego postu) tu mamy wszystko inne;kaczka,dolnopłat,turbinki HMMM chyba zaszalałem-jesli bedzie latał to na pewno nie bedzie sie tak snuł w powietrzu ja Tigercat z filmu :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 13 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2008 No i polatałem;) wnioski-model LATAŁ!!! niestety tylko prosto,przy próbie zakretu skorpionik sie przewalał,prawdopodobnie rozmieszczenie mas było złe(NIE SRODEK CIEZKOŚCI) czyli spora masa z tyłu powodowała że "wpadał w poślizg" na zakrecie co powodowało utrate siły nośnej na stateczniku poziomym.Możliwe ze dodatkowo silniki były za daleko od siebie co zwiękrzało zbyt mocno efekt zakretu (przypominam ze sterowany był tylko silnikami) Wybebeszyłem tę chińską aparature z napędem i kombinuje co z tego zrobić,może Vikinga? Na pewno tym razem coś o układzie klasycznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 13 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2008 Widzę, że odeszłeś od oryginału i zamocowałeś silniki znacznie bliżej kadłuba niż w oryginale. Te parę centymetrów różnicy mogłoby znacząco zwiększyć moment obrotowy działający na kadłub. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 13 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2008 Taki ładny model aż się prosi o włożenie normalnego RC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 14 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Możliwe że gdybym umieścił silniki w skrzydłach (coś jak sr 71) i usadowił je na początku tuneli były by blisko ść co zmniejszyło by efekt "poślizgu"przy zakręcaniu spowodowane dużą masą na ogonie.Oczywiście akumulator trzeba by było cofnąć dla zachowania sc,ale to tylko teoria -wszystko wyjęte i własnie dumam nad vikingiem, a pusty model leży.Jeśli jest ktoś z pomysłem na tego skorpiona i jest z okolic wrocławia oddam za free wszystko to depron tylko dziób jest z EPP co uratowało model nie jeden raz (polecam dorobienie z epp stateczników poziomych bo ich zamocowanie na przodzie naraża je na kolizje) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 14 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Ale Skorpionik właśnie ma (Przepraszam - miał mieć :cry: ) silniki "coś a'la SR-71". Zresztą nie każdy model płatowca wzorowany na niestabilnym odrzutowcu, nadaje się na dwukanałową zabawkę, sterowaną silnikami. Pomyśl o dodaniu pełnego sterowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 15 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Napisałem na samym początku o tym że mój "skorpion" jest zlepkiem kilku wariantów projektowych a właściwie dwóch:tego co zademonstrowano prasie jako makiete1;1 i projektu którego napewno widziałeś z silnikami turbowenylatorowymi umieszczonymi nad skrzydłami pomędzy statecznikami http://info.wsisiz.edu.pl/~zawadka/scorpion7_kop.jpg . Nie miał być wierną kopią ,to była tylko inspiracja .Zrobienie silników ala SR71 skomplikowało by model np:usztywnienie płata przedzielonego "rurami" silników,ewentualna strata (pewnie mała ale zawsze" ) ciągu poprzez wydłużenie tuneli..... Co do stateczności to myśle że model aerodynamicznie jest bardzo stateczny,jedyna wada to masa na ogonie która właśnie powodowała problemy TYLKO z zakretami,prawdopodobnie byłoby lepiej gdybym dał napedy bliżej siebie by zmniejszyć efekt zakętu przy asymetrycznym ciągu (zakręty byłyby łagodniejsze) Istnieje zabawka która dowodzi że by to latało ,zdaje sie że nazywa sie XTWINJET czy jakoś tak ale ona ma własnie rozwiązany napęd własnie tak jak SR blacbird. Co do normalnej aparatury to jedyną jaką posiadam wkładam do ME 109 o którym pisze w SREDNICH ELEKTRYKACH a manele po chinszczyżnie traktuje tylko jako zabawe uboczną,skoro je mam to nie wywale bez problemu z tego można zrobić motorówke ale to mnie nie kręci więc experymentuje dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 jak jest problem ze wznoszeniem polecam silniczki od rakiet :P przetestowałem i się sprawdza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.