kurzy79 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Witam. Mam problem z doborem śmigła do tego silnika. Problem polega na tym że piasta propsaver w nim ma 7mm i jedynym śmigłem jakie na nią pasuje to GWS ( rozmiar jaki stosuje to 8x4,3 ) Ale GWS jest strasznie liche i nawet najmniejszy błąd w lądowaniu juz go wykrzywia. Chciałbym zastosować coś lepszego ale co ?? wszystkie narazie jakie kupiłem mają adaptery do max 6 mm a otwór bez adaptera większy niź 7 mm ( lub mniejszy ) Podpowiedzcie coś bo już głupi jestem
kurzy79 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2016 rozwiercić można ale czy się uda idealnie centrycznie ??
AMC Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 rozwiercić można ale czy się uda idealnie centrycznie ?? Wyjdzie centrycznie, jeżeli wykonasz tę operację rozwiertakiem fi 7 ze standardowym fabrycznym kątem czoła ostrzy, które zapewnią samonaprowadzanie na oś rozwiercanego otworu. Zadbać trzeba o prostopadłość podparcia śmigła przy rozwiercaniu, prędkość 200...300, max 500 obr/min. Błąd centryczności wyjdzie mniejszy, niż zwyczajowy tenże błąd wykonania tulejki adaptera - spotykałem takie z 0,15 mm bicia i więcej, więc najpierw sprawdż jakość tej tulejki zwykłą suwmiarką cyfrową , mierząc z dokł. 0,01 mm jej "grubość" po obwodzie - sam się zdziwisz. Rezygnując ze śmigieł GWS prawdopodobnie zapewnisz sobie kontakt z nowymi, ciekawymi problemami - mniejszy ciąg i częste pękanie o-ringów, także w locie. Te śmigła mają doskonałą efektywność i są aeroelastyczne, co skutkuje bardzo dobrą charakterystyką pracy. Domyślam się, że latasz bez podwozia - jak bardzo wielu i ja też. Z problemem uszkadzania śmigła przy lądowaniu radzę sobie ustawiając go z grubsza poziomo do przyziemienia metodą prób na chybił- (nie) trafił, zwykle jest czas na 3...4 takie próby zabawy hamulcem w ESC.
SeKLeŚ Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Ja rozwiercam śmigła z tworzywa "na wstecznym", czyli na niewielkich obrotach przykładam wiertło do otworu z kierunkiem obrotu odwrotnym do normalnego. Otwór powiększa się nie wskutek skrawania, a rozgrzewania materiału, który finalnie wypływa przed wiertłem. Efekty jak dotąd zadziwiająco dobre.
kurzy79 Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Wyjdzie centrycznie, jeżeli wykonasz tę operację rozwiertakiem fi 7 ze standardowym fabrycznym kątem czoła ostrzy, które zapewnią samonaprowadzanie na oś rozwiercanego otworu. Zadbać trzeba o prostopadłość podparcia śmigła przy rozwiercaniu, prędkość 200...300, max 500 obr/min. Błąd centryczności wyjdzie mniejszy, niż zwyczajowy tenże błąd wykonania tulejki adaptera - spotykałem takie z 0,15 mm bicia i więcej, więc najpierw sprawdż jakość tej tulejki zwykłą suwmiarką cyfrową , mierząc z dokł. 0,01 mm jej "grubość" po obwodzie - sam się zdziwisz. Rezygnując ze śmigieł GWS prawdopodobnie zapewnisz sobie kontakt z nowymi, ciekawymi problemami - mniejszy ciąg i częste pękanie o-ringów, także w locie. Te śmigła mają doskonałą efektywność i są aeroelastyczne, co skutkuje bardzo dobrą charakterystyką pracy. Domyślam się, że latasz bez podwozia - jak bardzo wielu i ja też. Z problemem uszkadzania śmigła przy lądowaniu radzę sobie ustawiając go z grubsza poziomo do przyziemienia metodą prób na chybił- (nie) trafił, zwykle jest czas na 3...4 takie próby zabawy hamulcem w ESC. Ląduje harrierem więc uszkodzenia są tylko jak przy fikołkach coś pójdzie nie tak, a że bawie się latając bardzo nisko i wygłupiam się dość mocno to te błędy pojawiają sie często. Jeżeli chodzi o rozwiercanie to raczej odpada bo nie mam dostępu do sprzętu stacjonarnego Podsumowując wolałbym znaleść firmę która ma w ofercie śmigła pasujące na piastę 7mm lub zostać przy GWS jeśli nie ma alternatywy w produkcie.
Rekomendowane odpowiedzi