mati1988k Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 Witam. Mam edzia (edge) http://unitedhobbies.com/UNITEDHOBBIES/store/uh_viewItem.asp?idProduct=6572&Product_Name=Edge_540T_ARF_.25e_98% Lata super (uczę sie dopiero 3D i to moje zdanie czyli zdanie nie doświadczonego pilota ) No i zacząłem naukę od harriera z tym że model cały czas mi się buja na prawo i lewo wokół osi podłużnej, wygląda to może nawet fajnie ale chciałbym nauczyć się tej figury bez kołysania Może macie jakieś rady ? Albo jest to może wada (zaleta ) samolotu i tak ma być
rabbitlkr Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 Trenuj, trenuj i jeszcze raz trenuj, kołysanie powstrzymuj lotkami. Co do przeważania na tył już sie wypowiadałem w innym wątku.
Paweł Rzedzicki Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 Słowa to jedno a latanie drugie. Wypowiadałeś sie i Twój edek, mimo że ponaddwumetrowy kiwa skrzydłami. I nie wykona wielu figur 3D bo poprostu z ciężkim ryjem się nie da. Mati, przesuwaj SC do tyłu do momentu kiedy nie będzisz musiał oddawać wysokości podczas lotu odwróconego. Oczywiście model w locie normalnym ma być wytrymowany tak, żeby leciał prosto.
rabbitlkr Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 Twój edek, mimo że ponaddwumetrowy kiwa skrzydłami. Ale to nie wynika z położenia sc tylko z braku moich umiejętności.
Paweł Rzedzicki Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 Jaki skromny Jeśli lubisz miec pod górę, to kup sobie Edka z CMpro. Tam będzie bujało że hej i napewno będzie czego się uczyć :rotfl: A model dobrze wyważony do 3D prawie nie macha bo skrzydło łatwiej się przeciąga i nie rwie strug na samej końcówce. NIe powiesz mi, że jestem autorem tych herezji o innym SC do latania 3D a innym do klasycznej akrobacji, co?
rabbitlkr Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 Mam pomysł, szkoda, ze ten Gdańsk tak daleko no ale trudno. Wybierzmy sobie jakiś piknik modelarski mniej więcej pośrodku między Kraśnikiem a Gdańskiem, pojedziemy, pogadamy, polatamy każdy pokaże o co chodzi. Bo tak to na forum jeszcze w nie jednym wątku się spotkamy;p
Paweł Rzedzicki Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 Ci powiem że mam paru znajomków w Lublinie i coraz częściej myślę żeby Was nawiedzić. Radawiec przesliczny jest, tylko kurna czemu tak daleko Lekki OT, ale mam nadzieję że nie kłuje w oko za mocno
mati1988k Opublikowano 23 Lipca 2008 Autor Opublikowano 23 Lipca 2008 No tak ale ster wysokości mam na zero. W loci normalnym samolot leci ładniutko a w odwróconym do góry aż robi pętle (nie dotykam przy tym steru wysokości) No i mam go lekko na tył przeważonego (z tym że naprawdę minimalnie).
rabbitlkr Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 No nie powiesz mi, że tak się zachowuje model lekko przeważony na tył...on jest bardzo mocno przeważony na tył. Po prostu ćwicz jak już twierdzisz, że z tym wyważeniem jest ci lepiej to już lataj tak ale podstawą jest trening. Zaden model nie lata sam.
Paweł Rzedzicki Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 Mega ciężki na tył. Jeśli mimo to w harierze jest mało stabilny to już tego nie zmienisz. Możesz ewentualnie spróbować spoilerów- obie lotki w górę.
MacFlyer Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 znaczy się : kłaniają sie modele a'la cmpro:D
Paweł Rzedzicki Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 Nie porównuj, proszę. CMpro produkuje w technologii sprzed ćwierć wieku, ten Edzio to naprawdę porządny sprzet. Myślę że trochę wlatania w model i skończą się problemy. Do Matiego. Zeby model nie machał skrzydłami musi byc przeciagnięty. Jeśli chcesz robic harriera a nos nie jest conajmniej 45 stopni w górę to skrzydła rwą strugi na końcówkach- bujanie. Musisz znaleźć tzw z angilskiego sweet spot w którym skrzydła już będą przeciagniete, ale model nadal będzie leciał do przodu. Aby to zrobić musisz wyczuć ile model potrzebuje gazu i ile steru wysokości. Trochę to potrwa ale w końcu się uda.
Borys Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 Witam Paweł rozpisujesz sie na forum , ale na twoich filmikach nie pokazujesz za wiele, może zapodał bys jakiś filmik co utwierdzi twe umiejętności techniczne Pozdrowienia
Paweł Rzedzicki Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 A Ty już umiesz lądowac ze zgaszonym silnikiem? Bo ja te umiejętność posiadłem zanim zabrałem sie za akrobcje. A wracając do tematu cos Ci nie pasuje w moich "wywodach"? Wskaż konkretnie to Ci wyjaśnię.
DJDIT Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 Tylko Panowie bez kłótni heh, poczułem wzrost ciśnienia. Co do harriera to wiadomo, czym większy cięższy model tym lepiej-bezwładność. Mati twój model jest mały i lekki więc wymaga dużo więcej uwagi w szybkości reakcji na drążkach. Kiwać sie będzie to pewne, chciałbym zobaczyc film nawet taki krótki aby sprecyzowac o jak dużych wychyleniach piszesz. Może sie okazać, że wychodzi ci całkiem dobrze ale nie w porównaniu do modeli wazących ponad 10kg, a może sie okaże, że to dopiero zalążek nauki. Małe ma zawsze pod górkę w lotach akrobacyjnych, za to reszta zalet jest niezaprzeczalna ;-) Napisz proszę czy na symulatorze ci to dobrze wychodzi ? czy aby napewno podczas wykonywania figury używasz wszystkich sterów łacznie z aktywną pracą steru kierunku i przepustnicy ?
mati1988k Opublikowano 24 Lipca 2008 Autor Opublikowano 24 Lipca 2008 Na symulatorze jeszcze nie próbowałem. O i jeśli mowa o symulatorze to jaki model najlepiej oddaje w nim rzeczywistość (mówię o aerofly pro deluxe). Pracuje wszystkimi sterami łącznie z przepustnicą, lotek staram się za dużo nie używać i pomagają mi tylko w wychodzeniu z większych "kiwnięć" Oczywiście skręcam sterem kierunku. No i filmik zamieszczę jak tylko go nagram
meteor Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 O i jeśli mowa o symulatorze to jaki model najlepiej oddaje w nim rzeczywistość (mówię o aerofly pro deluxe). wydaje mi się że ta żółto-pomarańczowa Extra
DJDIT Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 Ja cwicze tylko na najwiekszej exterce 330, lata bez zadatków na parkflayera :-) Nie rozumie tylko czemu nie uzywasz lotek juz przy minimalnych odchyleniach, przy ciaglej pracy wszystkich sterow naprawde ma sie pełna kontrole nad kazdym ruchem modelu, lotki rownie wazne jak kierunek. Niestety trzeba machac wszystkimi dragami jak w zawisie...
mati1988k Opublikowano 24 Lipca 2008 Autor Opublikowano 24 Lipca 2008 No proszę, to nawet nie wiedziałem o tych lotkach Dzisiaj poćwiczę z nimi ale przy tak małych prędkościach słabo działają w tym modelu
DJDIT Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 Dlatego na harriera mam ustawione maxymalne wychylenia lotek plus expo 55%, na prawie wszystkich modelach wychodzi podobnie. Jeżeli skutecznosc lotek jest na tyle duża, że w zawisie przeciwstawi sie momentowi silnika z zapasem to ich skutecznosc do 3D jest bdb.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.